Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@ko_alka@mr_oma@la_nika@nat_not@_HolaOla_ witam. Nie otrzymałem dziś pomocy w dyskusji allegro, a wydaje mi się, że ta sytuacja to już totalne przegięcie. 14.08 wygrałem licytację, 15.08 opłaciłem przedmiot. Po kilku wiadomościach do sprzedającego (bez odpowiedzi) otworzyłem dyskusję. Dziś sprzedający nagle ocknął się i stwierdził, że nie ma już wylicytowanego przeze mnie przedmiotu, ale pieniędzy nie zwróci dopóki nie odzyska zwrotu prowizji od allegro. Nie wydaje mi się aby to było zgodne z regulaminem. Co mogę zrobić w tej sytuacji oprócz czekania na możliwość złożenia wniosku do POK?
Tak, i to jest najlepsze rozwiązanie.
Zapewne sprzedał go w "innym kanale sprzedaży". Np. sąsiadowi.
Nie ma takiej możliwości, żeby sprzedawca nie zwrócił Ci kasy. Powinien Cie przeprosić za zaistniałą sytuacje i poprosić o anulowanie zamówienia/zwrot/odstąpienie od umowy itp. Sytuacje różne się zdarzają, lecz trzeba do tego po "ludzku " podchodzić.
Taka informacja otrzymana od sprzedającego (mamy tutaj tylko Twoją wersję, więc zauważ, że wszyscy odpowiadają dokładnie na jej treść) - jest wręcz karygodna i narusza wszelkie prawa i przepisy. Założyłeś dyskusję, sprzedawca odpisał Ci w niej to co napisałeś, kliknij w link "poproś pracownika Allegro o pomoc", lub coś w tym rodzaju. Poczekaj na odpowiedź pracownika Allegro i sprzedawcy, a potem, jeśli zajdzie potrzeba, złóż wniosek do POK.
Jak nie ma towaru ,bo go sprzedał poza portalem to zwrotu prowizji nie dostanie a tobie i tak musi zwrócić .
@ankieterxxx, wkrótce wypowiemy się w tej Dyskusji, proszę Cię o cierpliwość.