anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Sprzedajacy twierdzi ze zwróciłem inny towar niz zostal do mnie wysłany.

lucyfer55
#8 Zapaleniec#

Po kilkunastu latach bezproblemowego kupowania na allegro spotkała nas bardzo nie miła sprawa. Żona kupila mi na prezent wkrętarkę. Po odpakowaniu i wyjeciu jej z pudełka zorientowałem się że ten model nie posiada udaru na którym mi zależy. Zapytałem sprzedającego czy jest możliwość wymiany za dopłatą na inną posiadają owy udar. Dostałem link do aukcji z taką wkrętarka i wiadomość że przysługuje mi opcją zwrotu ale z racji że odpakowałem towar będzie musiał potrącić 20-30 zł. Zgodziłem się i odesłałem towar (zapomniałem spakować karty gwarancyjnej oraz paragonu, są one u mnie w domu) . Po kilku dniach upomniałem się o zwrot i Dostałem wiadomość że po 15 się odezwą. Zadzwoniła do mnie Pani która poinformowała mnie że brakuje owej karty gwarancyjnej I paragonu, przeprosiłem i powiedziałem że po powrocie z pracy sprawdzę i odezwę się. Po kilku minutach następny telefon że muszą mieć te kartę, powtórzyłem co wyżej.  Po następnych kilku minutach SMS że oddałem inna wkrętarkę niż mi wysłali i że mają zabezpieczenia monitoring. Zaskoczony zadzwoniłem do owej Pani i usłyszałem że próbuję ich oszukać i cytuję " paczka zostanie sprawdzona po odciskach palców i sprawa zgloszona na policję ";) rozpocząłem spór i po dwóch dniach oskarżeń i straszenia policją,  działem bezpieczeństwa allegro i zdjęciach przedstawiających podłogę zbiorcze z wkretarkami i opisem "moment wyciągania z pudla zbiorczego" I jeszcze kilku zdjęciach wkrętarki i jakiegoś numeru,  poinformowałem sprzedającego że jeżeli nie przyjmie zwrotu jak się umawialiśmy i do czego mam prawo zgłoszę sprawę na policję. Na następny dzień poprosiłem wsparcie Allegro na sporze o pomoc i oni poprosili o zdjęcia pakowania, znów te same zdjęcia i zero reakcji Allegro nawet gdy poprosiłem o zdjęcia z momentu pakowania a nie z pudłem zbiorczym. Poinformowano mnie ze szef składa zawiadomienie na policji i później już tylko informacje ze sprawą zgloszona na policji i że odesłałem mi wkrętarkę bo to nie ich towar. Nadmieniam tylko że wcześniej warunkiem zwrotu owej wkrętarki będzie wpłata 13,99 na konto sprzedającego. Dodam też że zarzut polegał na tym że oddałem identyczna wkrętarkę,  w identycznym opakowaniu, bez jakichkolwiek uszkodzeń czy śladów użytkowania,  jedynie otwarta z folii i bez karty gwarancyjnej,  różnica polega na numerze seryjnym z pudełku, oddana zaczyna się od cyfr 21 a pan twierdzą że wysłał z numerem seryjnym 22 na początku. Jest nam cholernie przykro że tak nas potraktowano, Allegro delikatne ujmując nie pomogło praktycznie nic, nawet przy rozmowie z konsultantem IT. Czy ktoś miał może podobna sytcje lub potrafi doradzić co dalej? Oczywiście sprawę zgłosiliśmy na policję. 

Z góry dzięki 

oznacz moderatorów
13 ODPOWIEDZI 13

komis-bell
#21 Demiurg#

Za wiele niestety nie podpowiemy jeśli obie strony stoją przy swoim i twierdzą, że mają rację - słowo przeciwko słowu.

Allegro też za wiele nie pomoże bo nie ma kompetencji ani nawet prawa podważać decyzji sprzedającego - allegro nie jest tu stroną umowy.

Jeśli sprawa jest zgłoszona na policję to niech oni zajmą się wyjaśnianiem co faktycznie miało miejsce. Możesz też zgłosić się po poradę do lokalnego rzecznika praw konsumenta.

oznacz moderatorów

lucyfer55
#8 Zapaleniec#

Dziękuję za odpowiedź,  szkoda że jeszcze takie chwasty trafiają się na allegro 

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

Niestety ale "chwasty" zdarzają się po obu stronach - nie raz nie dwa pojawiały się tu takie tematy zakładane zarówno przez sprzedających jak i kupujących.
Mając słowo przeciwko słowu nic konkretnego doradzić nie można poza zgłoszeniem sprawy na policję - ale to już zrobiłeś więc niech działają.

oznacz moderatorów

lucyfer55
#8 Zapaleniec#

Też prawda.  Niestety znam realia pracy policji I z góry wiem jak sprawa się zakończy,  zresztą nie mam nawet pretensji do nich o to. Po prostu dla zasady i obrony mojego dobrego imienia zgłosiłem to

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@lucyfer55 tak jest po obu stronach kupujący robią wałki straszliwe wręcz że odslyłają cokolwiek i potem wyludzają ap to sprzedawcy muszą nagrywać pakowanie

oznacz moderatorów

lucyfer55
#8 Zapaleniec#

Zdaję sobie sprawę z tego tylko że odesłałem co dostałem (wiem, musisz uwierzyć na slowo) , sprzedający twierdzi że ma wszystko nagrane tylko z wszystko co przedstawia na zdjęciach nie dowodzi niczego,  jest tam zdjęcie kartonu i opis moment wyciągnia z pudełka zbiorczego.  Dziwię się pomocy allegro że nie reaguje na to przy sporze 

oznacz moderatorów

mix-mce
#14 Krzewiciel#

Ale co allegro może zrobić? poprosili o zdjęcia, dostali, zdjęcia niczego nie wyjaśniły więc nie mogą zająć stanowiska. Ty masz swoją wersję, sprzedający ma swoją wersję. Możesz zgłosić wniosek do POK bo nic na tym nie stracisz a to już ocenia inny zespół niż dyskusje.

jeśli opakowania nie są fabrycznie zamknięte (w folii termokurczliwej najczęściej) to na głowie sprzedającego jest monitorować zgodność numerów seryjnych i te numery powinny być wpisane na karcie gwarancyjnej/paragonie albo w jakiś inny trwały sposób.

jeśli dostałeś już otwarte pudełko i standardową kartkę gwarancyjną tylko z instrukcją i miejscem na pieczątkę to sprzedający sam się prosi o problemy.

oznacz moderatorów

drekenzes
#17 Koryfeusz#

@lucyfer55 Sprzedawca nie ma prawa żądać zwrotu paragonu, a karta gwarancyjna no cóż, nie jest to jakieś ważne, można dostać następną od producenta, można dosłać lub ostatecznie potrącić 20 zł.

_________________________________________________________________
Przed upadkiem idzie pycha; a przed ruiną wyniosłość ducha.
oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

No to sprzedawca pisał że potrąci, tylko potem się okazało że nr seryjny się nie zgadza

oznacz moderatorów

lucyfer55
#8 Zapaleniec#

Od początku było straszenie policją itd tylko żebym odpuścił.  Wiem że jest mnóstwo nieuczciwych klientów ale tutaj odesłałem dokładnie to samo co 5 minut wcześniej otwarłem i co dostałem od nich 

oznacz moderatorów

lucyfer55
#8 Zapaleniec#

Po pierwszej rozmowie telefonicznej poinformowałem że po powrocie z pracy odeślę kartę i paragon do nich na mój koszt. Po drugim telefonie już wiedziałem co jest grane 

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Już na pomoc Allegro nie możesz liczyć, od jakiegoś czasu zmieniają się w inną stronę, oczywiście że Allegro nie może zweryfikować czy towar zakupiony i ten zwracany jest ten sam, ale jak jest identyczna , tylko jedna cyfra się nie zgadza to zapytam czy nie mogła zajść pomyłka ze strony sprzedającego? Zgłaszaj na Policję sprzedajacy za brak paragonu nie może i nie ma prawa niczego ze zwrotu potrącać.

oznacz moderatorów

lucyfer55
#8 Zapaleniec#

Dzięki. Właśnie liczyłem na pomoc ze strony allegro o weryfikację tych nagrań. Wiem że nie zawiniłem a sprzedający od początku twierdzi ze ma wszystko nagrane, tylko nic nie pokazuj

oznacz moderatorów