Nie za bardzo rozumiem w tym wątku tych wszystkich wypowiedzi. Moim zdaniem kupujący edisonx chciał normalnie załatwić sprawę - odesłał sprzedawcy tuner do naprawy w ramach gwarancji. Nie był "upierdliwy" i skorzystał z gwarancji. Myślę, że nie miałby za złe sprzedawcy, gdyby otrzymał z powrotem tuner nieco później (bo sprzedawca tez musi go wysłać do naprawy do gwaranta), ale żeby był on sprawny.
Jako sprzedawca - zwróciłbym jeszcze klientowi koszt przesyłki (lub odebrałbym na własny koszt). To chyba normalne. Tak robię. Albo dołączam klientowi coś gratis w zamian za koszty takiej przesyłki. No, ale towar do klienta ma wrócić naprawiony lub wymieniony i to po pierwszej naprawie. Trochę dekoderów nawysyłałem się do naprawy, każdy wrócił naprawiony lub wymieniony na nowy.
Nie wiem co odpisać w takim przypadku, gdyż u mnie nigdy nie zdarzyło się tak, że klient po odesłaniu towaru do naprawy otrzymał nadal niesprawny towar.
--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
