Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Mam następujący problem. Zakupiłam towar, który po zamontowaniu okazał się wadliwy. Została zgłoszona reklamacja do sprzedawcy. Sprzedawca przekazał reklamację do producenta. Na miejsce montażu miał przyjechać ktoś od producenta, aby ocenić zasadność reklamacji, ale została ona uznana bez tej wizyty. Po kilku dniach otrzymałam nowy towar, ale uszkodzonego nikt nie odebrał. Sprzedawca twierdzi, że nie ma takiego obowiązku, ponieważ koszty odebrania byłyby jak to określił "bezsensowne" i producent w odpowiedzi na reklamacje napisał, że utylizacja na własny koszt. Nadmienię, że ten towar to miska WC. Sprzedawca zasugerował mi, że mam na własny koszt się tego pozbyć tłukąc ją i wyrzucając ją po prostu do śmieci. A nie jest to odpad, który można wyrzucić do zmieszanych. W każdym artykule w internecie jest, że sprzedawca powinien odebrać ten wadliwy towar. Kto ma rację, ja czy sprzedawca?
@Client:81207473 Zgodnie z przepisami, w przypadku reklamacji towaru z tytułu niezgodności z umową, konsument powinien udostępnić sprzedającemu towar do naprawy lub wymiany. Nie oznacza to, że musi go odesłać. Sprzedający jest zobowiązany odebrać towar od kupującego na własny koszt.
W prowadzonej dyskusji, poproś o pomoc pracownik Allegro, taka możliwość pojawi się jutro o 8:40.
Ty masz racje.
@Client:81207473 Z takiej głupoty robisz problem > chodzi Ci o ekologię czy żeby dowalić sprzedawcy > wystaw wieczorem do śmietnika, śmieciarze zabiorą > szkoda tej "zabawy"
w dyskusje z pomocą Allegro
Wystaw na śmietnik , cyruliki się tym zaopiekują , trasport tego spowoduje pewnie większy ślad węglowy .
Takich rzeczy nie zabierają spod blokowych śmietników od kilku lat, a pod dom w ogóle nie wystawisz.
Nie wiemy czy mieszka w bloku, czy domu.
Ja bym zrobił inaczej, wziąłbym to i zawiózł do PSZOKa. Sprzedający nich pokryje koszt transportu tego do PSZOKa, jeśli Pani sobie tego zażąda i po problemie. Na dobre piwo, czy czekoladę powinno wystarczyć. Nie wiem po co tworzyć problemy.
@Crow_Empire zabierają ,na osiedlach są wyznaczone miejsca dla odpadów gabarytowych , mieszkam na dużym osiedlu , wystawiony koło śmietnika kibelek to częsty widok .
Jeśli są stanowiska na gabaryty to tak, ale takie stanowiska nie są standardem w Polsce, w większości blokowisk ich nie ma.
Mieszkałem jeszcze kilka lat temu w bloku. Stanowisko kontenerowe na 3-4 bloki i wiecznie kible, umywalki itd, to zalegało miesiącami, a później wspólnoty z funduszy remontowych musiały to wywozić do PSZOKów na własny koszt. Byłem w zarządzie wspólnoty swojego bloku, widziałem procedury od środka.
Kiedyś brali, później jak wprowadzili segregację, to się skończyło.
@Crow_Empire U mnie z 3 komór śmietnikowych zabierają jak leci (niezależnie od koloru pojemnika) i pakują do jednej śmieciary. Zadzwoniłem do administratora po cholerę ta segregacja to powiedział, że śmieciarze segregują dopiero na sortowni > taniej wychodzi niż wysyłanie 3 śmieciarek po różny asortyment śmieci. Także skończyło się segregowanie i ekologia.
Wg mnie to ktoś walczy o ten odbiór bo chce udowodnić swoją rację.
Może być i złośliwość, nie neguję.
U nas też tak robili, wszystko do jednej śmieciary, później się skończyło jak lokalna gazeta zrobiła szum. Teraz nie wiem, już trochę nie mieszkam w bloku.
Tak tylko dopowiem, że niekoniecznie wrzucając do jednej "śmieciary" mieszają odpady. Nowoczesne samochody, których jest coraz więcej posiadają kilka komór na różne frakcje i taki widok wrzucania do jednej nikogo nie dziwi. <:
@RobertB1992 Czasami obserwuję z balkonu > podjeżdża kontener > do góry > zgniatarka zagarnia > i dalej następny > niezależnie od koloru pojemnika
@LEW433 A Ty byś nie przeżył jak byś nie napuścił na sprzedającego? > tylko podpuszczasz do awantur😠👿
@Crow_Empire Ale to nie jest wątek o tym kto gdzie i odbiera, tylko o tym że sprzedający na odebrać towar po uznanej reklamacji.
Czemu więc piszesz nie na temat?
To nie jest głupota, kibel to odpad budowlany i nie można go ani wrzucić do śmietnika ani nie zabiorą go jako gabaryt.