Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, wylicytowałam dzisiaj strój kąpielowy (sprzedający prowadzi sklep) . Dopiero po czasie zauważyłam, że sprzedający zastrzega, że nie przyjmuje zwrotów bielizny. Z tego co wiem to każdy zakup robiony przez internet podlega zwrotowi wtym bielizna, ale nie może mieć śladów użytkowania i być w stanie niezmienionym.
Czy w takiej sytuacji mam prawo do zwrotu?
@urwiska111 prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów:
5) w której przedmiotem świadczenia jest rzecz dostarczana w zapieczętowanym opakowaniu, której po otwarciu opakowania nie można zwrócić ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych, jeżeli opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu;
Ustawodawca nie wskazuje żadnej definicji „ochrony zdrowia” czy „względów higienicznych”. Oba pojęcia powinny być interpretowane w kontekście omawianego wyjątku jako wskazujące na niemożność ponownego użycia towaru przez nowego nabywcę, jeśli towar został sprzedany po raz drugi. Strój kąpielowy ma bezpośredni kontakt z ciałem oraz z miejscami intymnymi, dlatego po otwarciu zapieczętowanego opakowania sprzedający może odmówić przyjęcia zwrotu, jednak tak jak pisałam ustawodawca nie określił definicji, więc sąd może orzec czy w tym konkretnym przypadku zapis jest zasadny czy nie. Sprawdziłam i w wylicytowanych przez Ciebie ofertach w zakładce zwroty nie ma informacji, że stroje oferowane w ofercie są artykułami higienicznymi. Gdzie to przeczytałaś?
Tak masz prawo do zwrotu. Strój kąpielowy możesz zwrócić, pod warunkiem, że wkładki higieniczne nie są uszkodzone. Czytając twój wpis można przypuszczać, że stroju kąpielowego nawet jeszcze nie otrzymałaś.
W sklepie stacjonarnym też można mierzyć bieliznę, stroje kąpielowe i nie ma obowiązku kupna ich po przymierzeniu. Tak samo wygląda sprawa z kupieniem na odległość stroju kąpielowego.
Gdybyś nadal miała problem ze zwrotem załóż sprzedającemu dyskusję i po 24h poproś pracownika Allegro o pomoc.
@gierland Nie porównuj handlu stacjonarnego z internetowym. Są pewne różnice odnośnie zwrotu towaru.
To nie to samo.
W sklepie stacjonarnym przymierzasz sztuki przeznaczone do przymierzania.
Kupując, otrzymujesz towar zapakowamy fabrycznie, zgodny z przymierzanym.
W tym przypadku
Jeśli towar jeszcze nie dotarł, ew. opakowania nie otwarto, zwrot przysługuje bezdyskusyjnie.
Zgodnie z prawem zwrot nie przysługuje w przypadku umów;
5)
w której przedmiotem świadczenia jest rzecz dostarczana w zapieczętowanym opakowaniu, której po otwarciu opakowania nie można zwrócić ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych, jeżeli opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu;
Oznacza to, że jeśli opakowanie nie zostało otwarte lub opakowania nie było, zwrot przysługuje bezdyskusyjnie.
Jeśli opakowanie zostało otwarte, moim zdaniem także można zwrócić strój kąpielowy bez podania przyczyny, ale ostatecznie o tym może zadecydować sąd.
@urwiska111 Dodam, że ograniczenie prawa do zwrotu nie ma wpływu na ewentualne reklamacje z powodu wad towaru. Możesz o tym nie wiedzieć, więc jeśli sprzedawca nie daje prawa do zwrotu bez podania przyczyny, nie oznacza to, że nie możesz zwrócić towaru po rozpakowaniu, gdy ten okaże się wadliwy. To nie jest zachęcanie do działań nieetycznych, to jest informacja o przysługujących prawach.
@urwiska111 Moim zdaniem zgodnie z prawem masz prawo do zwrotu. Strój kąpielowy to raczej ubranie a te podlegają zwrotom.
Z drugiej strony zastanow sie czy chciałabys kupić strój kąpielowy po zwrocie. Nie mając pewności przez kogo był wczesniej przymierzany.
Mysle że kupujac od sprzedawcy ktory niezależnie zgodnie z prawem czy nie ale stara sie nie sprzedawać takich produktów "po przymiarce" Ty jako klient także masz wiele pewności co do własnego bezpieczeństwa i higieny.
Pewni znajdziesz sklep który bez problemu przyjmuje takie zwroty. Tylko czy bedziesz miala pewność że akurat strój który tam kupisz nie był już "noszony" i czy bedziesz chciała taki strój zalożyć.
Coś za coś. Konsumenci mają swoje prawa lecz super by było jeśłi wszyscy prócz kierowania sie wyłącznie prawem zachowali także zrdrowy rozsądek.
@urwiska111 Zapewne są tacy co im to nie przeszkadza, zakup wtóry, widać to po aukcjach ile takich strojów jest wystawionych na sprzedaż, towar rozpakowany także można zwrócić, pytanie brzmi czy był używany, widać że są nawet i tu różne zdania na ten temat. A nie lepiej zrobić zwrot i poszukać takiej aukcji na której nie będziesz miał ze zwrotem problemów.
prawo prawem. Zadaj sobie pytanie czy chcialabys kupic stroj kapielowym po czyims zwrocie? Czy byloby ci do smiechu, gdybys dostala jakiejs choroby wenerycznej. Ludzie dzisiaj naduzywaja zwrotow. Dokonuja nieprzemyslanych zakupow, generujac tym samym wiele problemow sprzedawcom. Powiedzialbym nawet ze jest to plaga, ktora z roku na rok sie powieksza.
Dziś coraz częściej spotyka się zjawisko nadużywania zwrotów odzieży na platformach takich jak Allegro. Niektórzy klienci traktują te zakupy jak darmową wypożyczalnię – kupują ubrania, noszą je na specjalne okazje, a następnie odsyłają z powrotem, często w stanie nieznacznie używanym. Taka praktyka jest problematyczna, ponieważ prowadzi do zwiększonych kosztów operacyjnych dla sprzedawców oraz może obniżać jakość produktów oferowanych innym klientom.
Nie tylko Allegro- wszędzie.
Prawo dotyczące zwrotów rzeczywiście mogłoby zostać zmodyfikowane, aby zniechęcić do nadużywania tego prawa. Jednym z rozwiązań mogłoby być wprowadzenie zasady, że wartość zwracanego towaru jest pomniejszana o 10%-20%. Taki system mógłby ograniczyć liczbę nieuczciwych zwrotów, gdyż klienci byliby mniej skłonni do traktowania zakupów jak darmowej wypożyczalni.
Wprowadzenie takiej zmiany miałoby jednak swoje konsekwencje. Z jednej strony, mogłoby to skutecznie zmniejszyć ilość zwrotów i związanych z nimi kosztów dla sprzedawców. Z drugiej strony, mogłoby to również wpłynąć na decyzje zakupowe klientów, obniżając ogólną sprzedaż. Klienci mogliby czuć się mniej skłonni do zakupu, wiedząc, że ewentualny zwrot nie będzie w pełni refundowany, co mogłoby negatywnie wpłynąć na obrót na platformie.
Wprowadzenie takiej zmiany wymagałoby dokładnego rozważenia i analizy jej wpływu na rynek, aby zapewnić równowagę między ochroną interesów sprzedawców a zachowaniem praw konsumentów.