Właściwie, to bardzo mnie Pani zdenerwowała. Pokazała Pani, jak bardzo nie interesują allegro potrzeby użytkowników. Ja przez tyle lat byłam wierna Państwo jak pies, a teraz Pani pisze w innym wątku 'ale po co?'.
Otóż wyszukiwanie artykułów zajmuje mi wiele, wiele, wiele godzin. I potem muszę - tak jak dziś - spędzać wiele godzin, żeby te ulubione kasować. I te godziny wyszukiwania idą w diabły. I właśnie dziś spędziłam ponad 5h na wykasowywaniu, zeby móc nowe dodać.
Pani postawa pokazuje, że nie zasługują Państwo na moją lojalność, bo mają mnie Państwo kompletnie gdzieś.
Proszę sprawdzić moją historię zamówień. Byłaby większa, gdybym nie musiała kasować wyszukanych po wielu godzinach artykułów.
Ale wie Pani co, ja Pani dziękuję - dała mi Pani ogromną motywację, żeby jednak dać szansę **piiip**owi czy **piiip**.
Gigantyczne rozczarowanie!
Uważają Państwo, że nie zasługuję na możliwość dodania tylu artykułów, ile potrzebuję, chociaż zarabiają Państwo na mnie spore pieniądze. To może jednak Państwo nie zasługują na moje pieniądze?
Pozdrawiam,
-osoba, która szanuje swoją lojalność-
