Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry bo wysłałem paczkę i niestety pomyliłem się bo wysłałem ją nie do tej osoby co miałem zwrócić , co ta osoba mi tez powiedziała że to nie jest ta paczka czy można ją jeszcze zwrócić przez Allegro jeśli jeszcze nie minęło 14 dni ?
prosze o odpowiedz
@Client:70105262To bardzo ciężkie zadanie dla wszystkich, rozszyfrować o co ci tak naprawdę chodzi.
Jeżeli ta osoba ma ci tą paczkę odesłać, to będziesz musiał pokryć koszt przesyłki.
Minęło 14 dni od chwili zgłoszenia zwrotu? Skontaktuj się ze sprzedawcą i porozmawiaj.
Client:70105262 do tego samego sprzedawcy nie da się zrobić drugiego zwrotu przez system . Musisz opłacić ponowne nadanie i wypadałoby zwrócić koszt nadania niewłaściwego towaru do Ciebie jesli oczywiście chcesz go odzyskać
najprościej poprosić tego sprzedawcę, który otrzymał tą przesyłkę, żeby bezpośrednio odesłał ją na właściwy adres do zwrotu, czyli tam gdzie pierwotnie chciałeś ją odesłać. Oczywiście zwracasz mu koszty za tą paczkę i pięknie dziękujesz za pomoc i fatygę. Będzie szybciej i w pewnym sensie taniej niż dwa razy płacić za paczkę 🙂
Najładniejsze rozwiązanie podpowiada Ci @mikeza .
A tak na marginesie: Tak dużo przesyłek zwracasz, że dochodzi do takich pomyłek?
Widzę coraz częściej pytania o zwroty. Tak się teraz prowadzi interesy na Allegro?
Z wielu postów wnioskuję, że pierwsze co klient sprawdza przy zakupie: czy jest darmowy zwrot.
Jakaś nowa pandemia? Maseczki raczej nie pomogą.
@DECO-MASTER niestety u mnie podobnie, lato w pełni, zamówień troszkę mniej, ale za to zwrotów jakby więcej. Chyba trzeba się do tego powoli przyzwyczajać. Smart robi swoje, czyli klient kupuje w zasadzie bez czytania opisu i zastanowienia, a potem aby zwrócić 😞
Z doświadczenia u nas powiem tak , nie wysłalibyśmy takie zwrotu , błędnie wysłanego nam zamiast prawidłowemu sprzedawcy , bo w tym momencie to nadawca odpowiada za przesyłkę...a mieliśmy kiedyś taką sytuację że poszliśmy klientowi na rękę i nadaliśmy grzecznościowo po kosztach paczkę do właściwego sprzedawcy.
I się zaczęło - obniorca ( sprzedawca ) napisał kupującemy że towar używany i że brakowało klku małych elementów i pomniejsza zwrot , kupujący się wyparł i zaczął nas oskarżać że pewnie coś grzebaliśmy w przesyłce. Sprawę wyjaśniono ( nagranie z kamer) paczka nie była otwierana tylko naklejono na nią nową etykietę , ale niesmak pozostał.
Nigdy więcej.
Dwa ostania sytuacja:
Klient zgłasza zwrot , my czekamy a on otwiera dyskusję z pretensjami że paczko już u nas a my się nie odzywamy.
Co się okazało ?
Naklikał tych zwrotów , zapętlił się chyba , i nasz towar wysłał z innym numeem zwroptu do innego sprzedawcy.
@Deny_denis @LEW433 Bardzo dobry przykład, kiedy za grzeczność dostajesz po m.rdzie. Jestem wrogiem systemu smart, bo jest źródłem takich dewiacji.
Za towar niezamawiany nie trzeba płacić. Zgodnie z prawem sprzedawca który otrzymał błędnie nadaną przez ciebie przesyłkę może ją zatrzymać dla siebie.
Za błędy się płaci, może unikniesz konsekwencji swojego gapiostwa, jeśli tak jak radzi @mikeza zgłosisz się z prośbą do adresata paczki.
@TATLOK Za towar niezamawiany nie trzeba płacić. Zgodnie z prawem sprzedawca który otrzymał błędnie nadaną przez ciebie przesyłkę może ją zatrzymać dla siebie.
To nieprawda. Przepisy dają takie uprawnienia tylko konsumentom, poza tym nigdzie nie jest napisane, że ktoś taki towar może sobie przywłaszczyć i nie ma obowiązku go wydać nadawcy w żadnym przypadku.
Ja w robocie miałem podobny przypadek. Klient odesłał nie masz towar. Żeby nie robić zamieszania odesłaliśmy z powrotem do kupującego. Fakt byliśmy w plecy za wysyłkę ale chociaż dostaliśmy pozytywna od kupującego. Po roku czasu klient ponownie zrobił u nas zakup 😄
Wszystko zależy od stosunku drugiej strony. Zawsze wychodzę z założenia że trzeba być człowiekiem bo podobna sytuacja może mnie spotkać.
@Client:70105262 po dzwoń do sprzedawców zamień wszystko w żart może obędzie się bez większych kosztów dla Ciebie
My mamy doświadczenia że im bardziej idziesz komuś na rękę , i nie mówię tutaj o normalnym procesie sprzedaży , tylko załatwianie min takich spraw "na gębę" jakoś dziwnie zawsze się kończyło , już nie wspominam że niektórzy kupujący mają przeświadczenie że taki błędny zwrot to nie jego problem i mamy sobie sami wyjaśniać z prawidłowym sprzedawcą 😛
Masz miękkie serce to co musisz mieć twarde ? 😛