Zakupiłem wózek , reklamowałem w czasie reklamacyjnym , otrzymałem nowy towar (ponownie bubel) odesłałem z zapewnieniem sprzedającego , iż otrzymam towar wolny od wad ukrytych no i :
Zostałem oszukany przez sprzedającego, który bez wcześniejszej informacji i mojej zgody zaoferował zwrot gotówki z okresu zakupu czyli sprzed dwóch lat.
Odmówił jakiejkolwiek rekompensaty lub zadośćuczynienia mając w swojej ofercie sprzedażowej tysiące artykułów (mały gest znaczy wiele) .
Najgorsze jest to, że allegro zamiast pomagać kupującemu to chroni nieuczciwego sprzedawce do tego stopnia blokując konto kupującego po półrocznej dyskusji.
