Zgłoszenie na policję a zwrot środków z Allegro Protect

[michalnfsu]

W lipcu 2022 roku dokonałem zakupu trzech sprzętów na ofertach promowanych przez Allegro days od sprzedającego o nazwie car4vip. Na ofertach sprzedającego było bardzo wiele zakupów od innych użytkowników platformy allegro. 

Sprzęt miał być dostarczony maksymalnie w ciągu 120 dni od zakupu na co świadomie się zgadzałem. 

Do dzisiaj sprzęt do mnie nie dotarł i dodatkowo pojawił się problem z odzyskaniem pieniędzy z tego zakupu. Sprzedający nie zwrócił środków w swoim imieniu, a allegro w ramach programu allegro protect nie chce uruchomić zwrotu bez potwierdzenia zgłoszenia na policję. 

Wychodzi jednak na to, że ten sprzedający stworzył na systemie opartym o allegro piramidę finansową, która sprawnie działała przez długi (w tym była promowana przez samo allegro podczas różnych akcji sprzedażowych) czas aż do teraz. 

Mają na uwadze to, kim okazał się sprzedający (nie wiem jak przeszedł weryfikację w allegro i kto po stronie allegro za to odpowiadać powinien) jako kupujący, podlegający programowi ochrona kupujących, mam pewne obawy związane ze składaniem zawiadomienia na policję (przy czym sam pracownik allegro informuje i zachęca mnie do tego w dyskusji ze sprzedającym). Obawy związane są z tym, że sprzedający posiada moje pełne dane, wie z komunikacji na allegro że aby odzyskać środki z programu allegro protect mam dołączyć dowód zeznania na policji. Oczywiście w pełni popieram to, że tego typu sytuacje powinny być zgłaszane do właściwych organów. Nie zgadzam się jednam z tym, że to ma spoczywać na barkach klienta, który już jest poszkodowany przez sam fakt nieudanego zakup na platformie, a dodatkowo musi narazić się na niebezpieczeństwo związane ze zgłoszeniem sprzedającego na policję i dołączenia dowodu zgłoszenia aby  uzyskać zwrot środków z programu ochrony kupujących.

Jako kupujący pytam się zatem: jaki to jest program ochrony kupujących i gdzie jest to motto allegro o filozofii opartej o customer experience gdzie Klient jest w centrum uwagi i dba sie o jego doswiadczenie zakupowe nie mowiac juz o bezpieczenstwie...

@ko_alka@la_nika@nat_not@_HolaOla_ 

[ko_alka]

@michalnfsu Cześć. Bardzo mi przykro, że spotkała Cię taka sytuacja. Konto sprzedającego zostało już zablokowane. Rozumiem, że zgłoszenie sprawy na policję jest niekomfortowym doświadczeniem, dlatego dopytam odpowiedniego zespołu o status wniosku Allegro Protect i wrócę do Ciebie z odpowiedzią. 

[ko_alka]

@michalnfsu Otrzymałam odpowiedź i takie kwestie są regulowane przez Regulamin Allegro Protect (część III, punkt 2.):

W szczególnych przypadkach, gdy decyzja o przyznaniu rekompensaty Kupującemu budzi wątpliwości, na prośbę Spółki Kupujący jest zobowiązany do przedstawienia potwierdzenia złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa na jego szkodę przez Sprzedającego organom ścigania (dalej: Potwierdzenie Złożenia Zawiadomienia). Jednocześnie, jeśli okaże się to konieczne do podjęcia decyzji o przyznaniu rekompensaty, Spółka może żądać dołączenia do Formularza postanowienia o wszczęciu dochodzenia/śledztwa oraz podania przez Kupującego sygnatury akt wszczęcia postępowania (stosowny nr RSD bądź DS).

Nasza prośba jest umotywowana tym, że łączna kwota zakupu jest bardzo wysoka, dlatego przed zaakceptowaniem wniosku poprosiliśmy Cię o zgłoszenie sprawy na policji. 

[michalnfsu]

Ja nie kwestionuje regulaminu bo on jest jasny. Natomiast to nie ma nic wspólnego z DNA customer experience, którym firma się posługuje. Bo tak jak napisałem - allegro w takiej sytuacji naraża klienta na niebezpieczeństwo. Jeżeli ktoś po stronie zespołu allegro dopuścił sprzedającego do dodawania takich ofert i promowania w najbardziej popularnych akcjach sprzedażowych na platformie to teraz powinien wziąć za to pełną odpowiedzialność. Allegro powinno wypłacać w takiej sytuacji Klientowi zwrot środków, a następnie samodzielnie sądzić się ze sprzedającym. To by było w zgodzie z customer experience. Dzisiaj nie ma to nic wspólnego z tym pojęciem. 

[az1rael]

@michalnfsu a gdzie tu allegro jest stroną transakcji żeby za ciebie dochodzić za ciebie czegoś albo w twoim imieniu? Jakaś cesja roszczeń była? Pelnomocnictwo podpisane? Zawarłeś umowę ze sprzedawcą jak zostałeś oszukany to masz obowiązek zlożyc 286kk na policji co do customer service to allegro zamiast bawić się w sądy, mediacje etc z co absolutnie bawic sie nie powinni zrobiliby w końcu dzial prawny z prawdziwego zdarzenia udzielający porad z prawdziwego zdarzenia na podstawie artykułów prawa polskiego 

[Client:49580602]

Jestem w takiej samej sytuacji co autor tematu. Można wiedzieć co to znaczy że "łączna kwota zakupu jest bardzo wysoka" ? Tzn od ilu się ona zaczyna ? Od innych kupujących dowiedziałem się że jeżeli przekroczyło się 10 000 zł to od zakupu który przekroczył tę kwotę wymagane jest zgłoszenie tego na policji - czyli jak ktoś zrobił np 3 zakupy po 4000 złotych to dostawał rekompensatę bez problemu za 2 zakupy (w sumie 8000zł) a ostatni musiał zgłosić bo już wychodził poza zakres tych 10 tysięcy. U mnie natomiast kwota o którą wnioskuję wynosi około 8600 zł a mimo to wniosek o wypłatę został wstrzymany. Dlaczego są takie rozbieżności w tym i klienci nie są traktowani równo przez Allegro?  @ko_alka 

[ko_alka]

@Client:49580602 Każdy wniosek Allegro Protect jest rozpatrywany indywidualnie w zależności od sytuacji. Jeśli również zostałeś poproszony przedstawienie dokumentu potwierdzającego złożenie zawiadomienia na policję, to bardzo prosimy o jego przesłanie. 

W regulaminie Allegro Protect zastrzegamy możliwość przedstawienia przez kupującego dokumentu potwierdzającego zgłoszenie sprawy na policję lub wszczęcie dochodzenia w sprawie. 

[maxr01]

@michalnfsu - Napiszę tak: - 20 lat sprzedaję na Allegro, Jako sprzedający miałem tylko 1 przypadek, gdy Allegro przyznało kupującemu prawo do ubiegania się o zwrot z POK (bez obciążania mnie jako sprzedawcy) - w dosyć absurdalnej sytuacji - winę ponosił instalator zatrudniony przez klienta. Ponoć fachowiec, lecz kupujący nie potrafił przedstawić nawet rachunku za wykonaną usługę. 

Następna rzecz - to chyba normalne, że jeśli zostało się oszukanym, to trzeba to zgłosić na policję. Jeśli uważasz, że jako osoba poszkodowana nie musisz nic zgłaszać na policji - no to sobie nadal tak uważaj. Tylko w jaki sposób chcesz otrzymać jakieś odszkodowanie? Jeśli to byłby pojedynczy przypadek, firma działająca na stałe na Allegro, to chyba nie byłoby problemu - Allegro zwróciłoby Ci kasę, a sprzedawca miałby kwotę doliczoną do rachunku i nadal prowadziłby działalność.

Jeśli trafiłeś na oszusta - to nie dziw się serwisowi Allegro. Pewnie mają więcej takich zgłoszeń odnośnie tego sprzedającego. I ciesz się, że Allegro chce Ci zwrócić kasę po zgłoszeniu na policję - masz z głowy problem wytaczania spraw cywilnych sprzedającemu i wielu wizyt w sądach.

Kolejna rzecz - co trzeba zrobić, żeby skłonić kupującego do zapłaty za towar, który ma być dostarczony dopiero za 4 miesiące? Cena? Coś innego? Niestety, odrobiny zdrowego rozsądku nic nie zastąpi. To przecież jest taka absurdalna sytuacja, że po prostu aż śmieszna.