Przepraszam, że wtrącę się po raz kolejny.
W moim przypadku jest mi to OBOJĘTNE, że sprzedający, który obraził się po moim mailu i, który nie przyjął później przeprosin ( za co jest ban) , jednak NIE jest mi OBOJĘTNE, że on po prostu "handluje" moimi danymi.
Chciałem kupić towar, który jest tylko dostępny na 6 aukcjach. Wśród tych sześciu sprzedających, jest jedna firma, która mi dała bana kilka lat za brzydkiego maila ( dowiedziałem się dopiero później jak sprawdzałem wszystkie oferty). Finalizując zakup u sprzedawcy, u którego jestem pierwszy raz, dowiaduje się, że jestem na czarnej liście.
Dopiero po jednym wpisie na społeczności zacząłem sprawdzać pozostałe aukcje. Okazało się, że wśród tych pięciu są cztery sklepy, gdzie w ogóle nie kupowałem ani raz w życiu.
Allegro tworząc program Smart ( za który płacę) niestety stworzył dziwną lukę w systemie, wskutek której na podstawie tego przykładu jestem pozbawiony możliwości korzystania z programu Smart w pełnej okazałości ( 84 % ofert jest dla mnie niedostępnych).
Odnośnie kupowania u czarnolistowców.
Jak zaznaczyłem, przeprosiłem sklep, po tym, jak dowiedziałem się, że błąd leży po mojej stronie. Towar został przysłany zgodnie z umową. Komentarz był pozytywny. W ramach zadośćuczynienia moralnego, w niedługim czasie dokonałem zakupu bezpośrednio u tego sprzedającego. Zapomniałem o tej firmie, dopóty znów nasze drogi nie zeszły się. W tym miejscu można zauważyć dziwny precedens- korzystam ze smarta i nie mam możliwości zakupu, a kupując bezpośrednio i drożej - mam możliwość zakupu.
Szanowny Panie ! Jeżeli jakiś sprzedawca mnie wkurzy ( a jest takich dwóch, których pamiętam) to już u niego nie kupię, pomimo tego, że nie dostał negatywa ani żadnej korespondencji, ani nie jestem na jego CL. Po prostu, nie kupię. A w tym przypadku - powtarzam, wskutek "handlowania" moimi danymi, jestem pozbawiony zakupu towaru w 84 %. Jestem, za tym żeby sprzedający sam decydował kogo chce obsłużyć ( choć prawo mówi inaczej) jednak główne zdanie na temat jak ma przebiegać wymiana handlowa między sprzedawcą a kupującym należy do Allegro, które jest winne w całej okazałości takich patologicznych sytuacji.
