Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, kupiłam podkładkę pod laptopa na fakturę, podkładka okazała się być zepsuta (nie działał wiatrak), chciałam zwrócić, zamiast oddać na gwarancję po prostu z marszu zaznaczyłam że odstępuje bez podania przyczyny. Sprzedający za nic nie chce przyjąć zwrotu, tłumaczy że zakup na fakturę. Jesteśmy przedszkolem, zakup podkładki po dlaptopa być na prezent dla dziecka, nie była zakupiona z zamiarem używania w związku z prowadzoną działalnością ponieważ nawet nie posiadamy na miejscu laptopa. Przedszkole prywatne jest to działalność oświatowa, nie gospodarcza, podlega pod wydział edukacji a faktura jest potrzebna w związku z rozliczeniem dotacji. W końcu odeslalam na reklamacje, sprzedający uznał że jest popsuluta ale mimo wszystko nie chce zwrócić pieniędzy tylko KONIECZNIE musi odesłać nowa bo pierwotny zakup był na fakturę. Czy jest jakiś przepis, który mówi o tym że po zakupie na fakturę nie mogę odzyskać pieniędzy? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.
istnieje, sprzedawca ma prawo odesłać nowy towar po reklamacji, nie musi zwracać pieniędzy
cyt: faktura jest potrzebna w związku z rozliczeniem dotacji
zakup podkładki po dlaptopa być na prezent dla dziecka
@Babunia6 Brawo, właśnie doniosłaś na samą siebie
Kupujesz na FV i zaraz chcesz zwrotu bo nie działa? reklamuj jak nie działa.
"kupiłam podkładkę pod laptopa na fakturę"
"zakup podkładki po dlaptopa być na prezent dla dziecka"
"faktura jest potrzebna w związku z rozliczeniem dotacji"
Zrób sobie przysługę, przestań drążyć, bo przez pazerność i zaoszczędzone 23% na podkładce do laptopa możesz w najlepszym przypadku dostać potężną karę od stosownych organów.
"Czy jest jakiś przepis, który mówi o tym że po zakupie na fakturę nie mogę odzyskać pieniędzy"
Na pewno jest przepis, że zakupy na fakturę, które później rozliczasz są na poczet działalności gospodarczej, a nie na prezenty dla dzieci...
A jeżeli skrajnie niefortunnie dobrałaś słowa, a podkładka z jakiegoś powodu jest prezentem dla dziecka, które uczęszcza do Twojego przedszkola, a nie chodzi o Twoje własne dziecko, to możesz to ewentualnie podciągnąć pod koszta związane z prowadzeniem działalności - do zwrotu nie masz prawa, jedynie reklamacji, jednak nie bekniesz za przestępstwo, do którego ewentualnie się przyznałaś.
Oczywiście, że nie dla mojego własnego dziecka. Dla jednego z zerowkowiczow, to wygrana w konkursie.
Jak oświadczysz że nie jest to wiązane z działalnością to nie ma podstaw nie przyjęcia zwrotu.
@LEW433 Jest związane, ale nie ma charakteru zawodowego. To tak, jak zakup czajnika dla pracowników: jest związany z działalnością, ale gotuje wodę na herbatę dla pracowników, a nie do sprzedaży herbaty w kawiarni.
Inna sprawa, jeśli przedszkole nie prowadzi mikroprzedsiębiorca, ale np. instytucja.
Przedszkole prowadzi jedna osoba, napisałam to wszystko kupującemu, dokładnie tak jak tutaj powyżej i nic go nie przekonuje. Już odpuściłam bo sprzedawca okazał się być człowiekiem, którego nie chciałabym spotkać w prawdziwym życiu, mam nadzieję że te pieniądze które u niego zostawiłam (kilkadziesiąt złotych) uczynią go bogatszym i szczęśliwszym. Po rozmowie z nim wnioskuję że tylko hajs się dla niego liczy :). Reklamacje rozpatrzył pozytywnie i odsyła mi nowa podkładkę, chciałam zwrot pieniędzy bo w międzyczasie kupiłam inna no ale cóż....
@Babunia6 Podaruj innemu dziecku, będzie szczęśliwsze, niż tamten sprzedający.
Niestety, ale w tym przypadku nie jesteś konsumentem, ani też nie masz praw konsumenta. Przedszkole, to jednostka oświatowa, instytucja edukacyjna.
A co się tyczy zwrotów konsumenckich, to za stan zwracanego produktu odpowiada kupujący. Oznacza to, że nawet jakby sprzedawca przyjął zwrot, to miałby pełne prawo do odliczenia kosztów naprawy (bo zgodnie z prawem ponosi je kupujący).
@Babunia6 jeśli potraktowane jest to jako zakup konsumencki to sprzedawca miał rację przy reklamacji on decyduje 🙂
Art. 43d. 1. Jeżeli towar jest niezgodny z umową, konsument może żądać jego
naprawy lub wymiany.
2. Przedsiębiorca może dokonać wymiany, gdy konsument żąda naprawy, lub
przedsiębiorca może dokonać naprawy, gdy konsument żąda wymiany, jeżeli
doprowadzenie do zgodności towaru z umową w sposób wybrany przez konsumenta
jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów dla przedsiębiorcy. Jeżeli
naprawa i wymiana są niemożliwe lub wymagałyby nadmiernych kosztów dla
przedsiębiorcy, może on odmówić doprowadzenia towaru do zgodności z umową.
Przedszkola nie podlegają wpisowi do CEIDG, lecz do Rejestru Szkół i Placówek Oświatowych, mają także nadany nr REGON.
Przedszkole więc nie ma praw konsumenta, bez względu na to, kto jest jego właścicielem.
A w przypadku OPa, typ działalności to pewnie "przedszkole niepubliczne".
@pecela dokładnie, odcinając się od powyższego przypadku,
generalnie to jest typowe działania "janusza biznesu" - niestety nagminne
i instrukcja działania jak załatwić sobie lewą fakturę kosztową przy pomocy allegro, otrzymać zwrot wpłaty np: z pok/ap
Bardzo fajnie,ze doszukujecie się wszędzie jakiś przekrętów i Januszow biznesu za kilkadziesiąt złotych ale sprawa jest prosta, podkładka była zakupiona jak już mówiłam jako nagroda, nie działała, w międzyczasie kupiłam nowa bo miałam wyznaczony termin kiedy muszę mieć ją w rękach. Chciałam zwrócić ta pierwsza i juz tyle w temacie. Przez kilkadziesiąt lat prowadzenia działalności nie było problemów ze zwrotem czegokolwiek więc dlatego napisałam tutaj aby się dowiedzieć co i jak bo pierwszy raz mam taką sytuację.
Sama napisałaś wyżej, że podkładka nie działała. Zgodnie z prawem zwrot konsumencki tyczy się produktu pełnowartościowego (chyba w ofercie był inny stan), a za wszelkie wady odpowiada nabywca (nawet jak towar przyszedł uszkodzony, bo kliknąc w zwrot bez podania przyczyny jednocześnie oświadcza się, że towar nie miał wad o których nie było info w ofercie). W przypadku kiedy towar przyszedł uszkodzony, to najpierw się go reklamuje i dopiero jak sprzedawca wymieni na drugi, to zwraca.
Ale jak pisałem wcześniej, przedszkole nie jest konsumentem, ani też nie ma praw konsumenta.
A w twoim przypadku, najlepiej byłoby się zapytać przed zakupem, czy sprzedawca przyjmie ewentualny zwrot i na jakich zasadach.