Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzien dobry!Mam taką sytuację:Otrzymałem uszkodzony towar (koszt towaru 1000zl+12zl.przesyłkę )To byla bieżnia,waga przesylki 30 kg. Sprzedawca zaplacil za przesyłkę tyljo 12 zl w ramach tzw przesylki umownej ,czyli jsko przedsiebiorca ,ktory ma podpisaną umowę z pocztą. Teraz zwracam towar w ramach reklamacji .I tu pojawił się problem:ponieważ jestem osobą fizyczną, nie prowadzę działalnośći gospodarczej ,nie mam umowy podpisaną z pocztą odnośnie wysyłania przesyłek ,więc za taką niestandardową przesyłkę 30 kg musiałem zapłacić 113 zł.Przed nadaniem sprzedawca, żeby nie płacić później za przesyłkę,bo niby wiedział że ja jako zwykły nadawcą zapłace więcej (chociaż mnie o tym nie uprzedził,bo ja myślałem że zapłacę tyle samo co on w ramach zwrotu,u tego samego przewoźnika)namawial mnie do odstąpienia umowy ,zeby wygenerować darmowy lust przewozowy ,żeby to Allegro zapłaciło za przesyłkę.Ja nie chce odstąpienie od umowy, chce tylko reklamować towar. I tak wysłałem najtańszym sposobem, które zaprapanowała mi poczta a teraz sprzedawca obwinia mnie o naciągane.No brak słów ,mam poważnie problemy z kręgosłupem, musiałem angażować innych osób do pomocy,żeby znieść ta 30 kg paczkę,odnieść na pocztę i t.d,przecież mogłem zamówić kuriera na dom i poprosić o przesłanie przesyłki,ale tak nie zrobiłem,postawiłem po ludzku, a teraz wychodzę na naciągane.Mam pytanie jak postąpić w tej sytuacji, czy może być tak ze sprzedawca odmówi zwrotów kosztów za przesyłkę?Bo wg niego są wysokie?Dziękuję za odpowiedź
Przepraszam za błędy ortograficzne:)Za szybko pisałem, poprawiam się:że chciałem postąpić po ludzku i że teraz wychodzę na naciągacia
Tym bardziej że sprzedawca obiecał wymienić towar,to wtedy mu zaproponowałem taką opcję jak,cytuję :"Czy istnieje możliwość w momencie odbioru drugiej bieżni oddać kurierowi tą pierwszą bieżnie?" Ale sprzedawca zignorował moją propozycję,a przecież była wygodniejsza i tańsza dla nas obu ,a teraz mnie obwinia ,ze ja próbuję naciągnąć przedsiębiorcę.No bez przezady
@Client:88247146 Reklamowałeś - więc to nie jest zwrot smart. Po drugie wybrałeś najtańszą mozliwą opcję. Jesteś "kryty". Teraz to sprawa sprzedawcy - mógł odebrać swoim transportem skoro wydawało mu się drogo.
@Client:88247146 Chyba zakładałeś już 2 wątki na ten temat i wiesz, że masz prawo odesłać towar sprzedawcy w ramach reklamacji na jego koszt. Ten koszt nie musi być najniższy, ma być adekwatny do przedmiotu odsyłanego. Miałeś tam linki do Dyskusji i sugestię, abyś prosił o pomoc Allegro. Zrób to, sprzedawca musi Ci oddać koszt odesłania po zasadnej reklamacji, a on już Twoją reklamację uznał za zasadną.
Wiesz też, że nie musisz korzystać z żadnych darmowych zwrotów przy reklamacji, bo to nie jest zwrot bez podania przyczyny, wiesz też, że możesz skorzystać z POK. Działaj, zamiast pisać na forum.
Już poniedziałku działam ,prowadzę dyskusję że sprzedającym,proszę o pomoc Allegro.Na forum dopytuję,ponieważ mam wątpliwości co do odpowiedzi Allegro (Tym bardziej już raz wprowadzili mnie w bląd).Sprzedawca mnie straszy tym że on jeszcze nie podjął decyzję o tym że on tę reklamację uznał za zasadną, bo niby jeszcze ma czas ustawowy na decyzję .Reklamacja zostala złożona 9 kwietnia smsem,a 10 kwietnia wysłana na jego maila. Wiem ,że nie ma żadnego warunku uznania reklamacji. Żaden przepis nie określa czegoś takiego jak "uznanie reklamacji". Tylko jak mu to udowodnić że on już uznał reklamację za zasadną?On mi tego WYRAŹNIE nie napisał, a tylko cały czas kombinuje,że najpierw poczeka na towar żeby to sprawdzić ,.później że poczeka na rozpatrzenie reklamacji u przewoźnika i t.d.Weglug mnie nie ma żadnych podstaw do odrzucenia reklamacji (Mam filmiki z nagrania rozpakowania paczki).