anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

zwrot wraz z kosztem transportu

MAMY ROZWIĄZANIE!
enewil
#8 Zapaleniec#

Kupiłem wkłady ze sklepu chińskiego , niestety kupowałem przez tel i nie doczytałem szczegółów ( ogólna suma mi się zgadzała 6 X 147,57) . Po sprawdzeniu na spokojnie zorientowałem się że przy zakupie 6 kompletów oni liczą transport 98 zł za każdy pakiet. 49,57 plus 98. Troche sie zdziwiłem ale czekałem na wysyłkę. Towaru w umówionym terminie nie wysłali więc poprosiłem o anulowanie zakupu i zwrot pełnej kwoty z kosztem transportu który wynosi tutaj 588 zł !!. Sprzedający zignorował prosbę i twierdzi że wysłał towar. Minęły 3 tygodnie i nie ma ani towaru ani chęci zwrotu. Przy alllegro protect pokazuje mi zwrot ale bez kosztu transportu czyli jestem stratny 588 . Czy jest szansa na odzyskanie pełnej kwoty. Przyznam że kupując kilkanaście lat na allegro pierwszy raz cos takiego spotkałem. Więc nie mam produktu i w perspektywie stratę 588 zł. W sumie niezły  i spytny sposób na oszukiwanie. Bo nie wysyłamy a koszt transportu zostaje ?  Proszę o pomoc czy można coś z tym zrobić

oznacz moderatorów
78 ODPOWIEDZI 78
az1rael
#21 Demiurg#

Art. 31. Skutki odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa 

1.

W przypadku odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa umowę uważa się za niezawartą.

2.

Jeżeli konsument złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy zanim przedsiębiorca przyjął jego ofertę, oferta przestaje wiązać.

 

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@enewil a teraz w myśl tych przepisów odnośnie allegro. System jest tak skonstruowany że jak masz opcję anuluj zakup oznacza to że spełniony jest art 31 p 2 kc sprzedawca nie przyjął twojej oferty więc możesz odstąpic od umowy i uważa się ją za niezawartą. Ponieważ sam powiedziałeś że zglosiłeś zwrot więc 1 nie możesz odstąpić od umowy a termin odstąpienia i samo odstąpienie może nastapić tylko po odebraniu towaru zgodnie z ustawą konsumencką masz na to 14dni od chwili odebrania towaru na zgloszenie zwrotu bez podania przyczyny. Twoje odstąpienie było więc z zasady nieskuteczne. A sprzedawcę obowiązuje termin niezwloczny wydania nie mylic tu z nadaniem towaru a jesli termin wydania nie został określony to niezwlocznie oznacza 30dni. Masz wszystko w paragrafach i mam też odpowiedź na zapytanie do uokiku powolującą na te same paragrafy odnośnie terminu realizacji i terminu i formy odstąpienia. Regulamin allegro mija się tu z prawem i jako taki ma być z nim 1 zgodny i 2 jest mu podrzędny tzn jeśli prawo stanowi inaczej niż regulamin zapis regualminu nie ma mocy prawnej 

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@enewil zgodnie z prawem polskim aby w tym momencie odstąpić od umowy jesli minęło 30 dni powinieneś wyznaczyć mu dodatkowy termin x dni pod groźbą odstąpienie od umowy i jeśli towar do ciebie nie dotrze w x dni informujesz że twoje odstąpienie jest skuteczne i czekasz na zwrot kasy 14dni tyle w temacie prawnego załatwienia tego przypadku.

oznacz moderatorów
-Sainkho-
#10 Popularyzator#

Jeszcze odnośnie terminów wysyłki.

@az1rael deklaracja nadania w przepisach nie istnieje i jako taka nie ma mocy prawnej to twór allegro do ich systemu punktacji oceny jakości w przepisach masz w kodeksie postępowania cywilnego sprzedawca zobowiązuje się wydać przedmiot zakupu bezzwłocznie ale jeśli nie ma w umowie zakupu terminu w ile dni to w domniemanie nie później niż w dni 30

Mylisz się.
Zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 8 UoPK najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową na odległość przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta w sposób jasny i zrozumiały o sposobie i terminie spełnienia świadczenia przez przedsiębiorcę. Według art. 22 ustawy informacje te stanowią integralną część umowy zawieranej na odległość i mogą być zmienione jedynie za wyraźnym porozumieniem stron.

Informacja w zakładce dostawy "Podczas tworzenia tej oferty sprzedawca zadeklarował, że wyśle towar w ciągu ..." jest wystarczająca dla spełnienia obowiązku ustawowego, a podany termin jest wiążącym warunkiem umowy.

oznacz moderatorów
-Sainkho-
#10 Popularyzator#

Sprostuję jeszcze (bo już nie dało się edytować poprzedniego posta), że dla pełnej informacji o terminie spełnienia świadczenia przez przedsiębiorcę konieczne jest podanie terminu dostawy, a nie tylko samej wysyłki. W dyrektywie 2011/83/UE jest to ujęte precyzyjniej, należy podać "termin, w jakim przedsiębiorca zobowiązuje się do dostarczenia towarów" (art. 6 ust. 1 lit. g).

Możliwość rozwiązania umowy przez konsumenta (po wyznaczeniu dodatkowego terminu lub natychmiast) w przypadku niedotrzymania terminu dostarczenia towarów wynika wprost z art. 18 ust. 2 dyrektywy:

"W przypadku gdy przedsiębiorca nie spełnił swojego obowiązku dostarczenia towarów w terminie uzgodnionym z konsumentem lub w terminie określonym w ust. 1, konsument wzywa go do dostarczenia w dodatkowym terminie stosownym do okoliczności. Jeżeli przedsiębiorca nie dostarczył towarów w tym dodatkowym terminie, konsument ma prawo rozwiązać umowę.

Akapit pierwszy nie ma zastosowania do umów sprzedaży, w przypadku gdy przedsiębiorca odmówił dostarczenia towarów lub w przypadku gdy uzgodniony termin dostarczenia ma istotne znaczenie z uwagi na wszystkie okoliczności związane z zawarciem umowy, lub w przypadku gdy konsument informuje przedsiębiorcę przed zawarciem umowy, że dostarczenie przed określonym dniem lub w określonym dniu ma istotne znaczenie. W takich przypadkach, jeżeli przedsiębiorca nie dostarczył towarów w terminie uzgodnionym z konsumentem lub w terminie określonym w ust. 1, konsument ma prawo do natychmiastowego rozwiązania umowy".

oznacz moderatorów
-Sainkho-
#10 Popularyzator#

Podobne zapisy znajdują się w kodeksie cywilnym:

"Art. 492. Jeżeli uprawnienie do odstąpienia od umowy wzajemnej zostało zastrzeżone na wypadek niewykonania zobowiązania w terminie ściśle określonym, strona uprawniona może w razie zwłoki drugiej strony odstąpić od umowy bez wyznaczenia terminu dodatkowego. To samo dotyczy wypadku, gdy wykonanie zobowiązania przez jedną ze stron po terminie nie miałoby dla drugiej strony znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez nią cel umowy, wiadomy stronie będącej w zwłoce.

Art. 4921. Jeżeli strona obowiązana do spełnienia świadczenia oświadczy, że świadczenia tego nie spełni, druga strona może odstąpić od umowy bez wyznaczenia terminu dodatkowego, także przed nadejściem oznaczonego terminu spełnienia świadczenia".

oznacz moderatorów
mdrogeria
#21 Demiurg#

@enewil zaraz mi dasz w łeb , ale muszę zapytać gdzie widziałeś jakąkolwiek gwarancję dostawy w określonym czasie ?

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@mdrogeria nigdzie kupujący mylą nadanie z doręczeniem nagminnie plus im się wydaje że przewidywany czas dostawy to must have tego dnia

oznacz moderatorów
enewil
#8 Zapaleniec#

ponawiam pytanie do Ciebie

Jako sprzedawca deklarujesz w jakim czasie wyślesz towar tak? Jest na to oddzielna zakładka przy sprzedaży, nadal uważasz że możesz wysłać kiedy chcesz ? I nie obowiązuje Cię żaden termin?

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@enewil jeśli pytasz mnie to nie jestem sprzedawcą. Zakładka z deklaracją nadania to wymysł allegro do systemu punktacji allegro. Jakbyś podpisywał umowę to deklarować mógłbys termin wywiązania się z umowy a nie termin wysyłki co jest logiczne bo to nie ty transportujesz towar tylko strona 3 tj przewoźnik. Iten deklaruje termin wywiązania się z uslugi zgodny ze swoim regumalinem

oznacz moderatorów
enewil
#8 Zapaleniec#

Jeśli widzę że sprzedawca deklaruje wysyłkę w 24 godziny to jest to umowa między nami i trzeba się z tego wywiązać bo ktoś może czekać na produkt owszem może wysłać po 48 nie będę się czepiał jeśli się nie śpieszy ale jak wyśle po miesiącu lub wcale to co robisz ?

oznacz moderatorów
kostas11
#21 Demiurg#

@enewil jak wysłał to nic nie zrobisz a jeszcze dodatkowo będziesz w plecy bo koszt powrotu przy odstąpieniu jest po Twojej stronie, więc lepiej poczekać na dostawę a ta z reguły trwa z miesiąc 😞

________
Κώστας
oznacz moderatorów
enewil
#8 Zapaleniec#

dlaczego wysłał jeśli zgłosiłem zwrot zakupu przed wysyłką ? minął miesiąc i nadal nie wiadomo gdzie ona jest a deklarowali 10-12 dni, sprzedawca nie wywiązał się z umowy , nie ja

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@enewil zacznijmy od poczatku rozpatrując według prawa polskiego. 

1 czas nadania nie istnieje w przepisach jest to swobodna deklaracja sprzedawcy i nie ma sankcji za złamanie

2 zwrotu w zakupie towaru przez internet można dokonać tylko po odebraniu tego towaru tak stanowi ustawa konsumencka i jest na to 14dni

3 jeśli w ofercie nie stanowi inaczej sprzedawca ma 30dni na wydanie towaru kupującemu, a jeśli ten termin minął kupujący może wystąpić do sprzedawcy z roszczeniem wydania tego towaru w wyznaczonym konkretnym terminie w dniach pod rygorem natychmiastowego odstąpienia od umowy gdy ten termin upłynie

Chcesz podam ci konkretne zapisy z kc i uk 

Czyli w twoim przypadku jak minęło 30dni wyznacz dodatkowy termin a po jego upłynięciu przesyłasz odstąpienie od umowy w trybie natychmiastowym i ma 14dni na zwrot środków

oznacz moderatorów
-Sainkho-
#10 Popularyzator#

"2 zwrotu w zakupie towaru przez internet można dokonać tylko po odebraniu tego towaru tak stanowi ustawa konsumencka i jest na to 14dni"

@az1rael Siejesz dezinformację niestety.

 https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/pytania-i-odpowiedzi/odstapienie-od-umowy/
Pytanie 13.
"Czy w przypadku zakupów na odległość można odstąpić od umowy zanim towar zostanie dostarczony konsumentowi?
Tak, konsument może złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy również przed otrzymaniem towaru. W tej sytuacji przedsiębiorca – jeśli wysłał już zamówiony towar – może obciążyć konsumenta kosztami, które konsument musiałby ponieść w sytuacji odstąpienia od umowy po odbiorze towaru".

https://konsument.gov.pl/faq/czy-konsument-moze-odstapic-od-umowy-zawartej-na-odleglosc-przed-otrzym...
"Interpretacja przepisów Dyrektywy 2011/83/UE zakłada, że konsument może odstąpić od umowy zawartej na odległość przed otrzymaniem zamówionego towaru. Oznacza to, że konsument może przekazać przedsiębiorcy oświadczenie odstąpienia od umowy, jeszcze przed wejściem w fizyczne posiadanie zakupionej rzeczy".

oznacz moderatorów
mdrogeria
#21 Demiurg#

@-Sainkho- do czego zmierzasz ?

,, "Interpretacja przepisów Dyrektywy 2011/83/UE zakłada, że konsument może odstąpić od umowy zawartej na odległość przed otrzymaniem zamówionego towaru. Oznacza to, że konsument może przekazać przedsiębiorcy oświadczenie odstąpienia od umowy, jeszcze przed wejściem w fizyczne posiadanie zakupionej rzeczy"

Odnieś się do tego krótkiego zapisu cyt ,, konsument nie może narażać przedsiebiorcy na ponoszenie dodatkowych kosztów ,,

Czyli według mojego skromnego zdania wskazana przez Ciebie interpretacja i nie wymagający interpretacji bo zrozumiały zapis w UK wzajenmie się wykluczają 

BO!!! odstępując od umowy oczekujesz zgodnie z przytoczoną interpretacją pełnego zwrotu środków , jak się ma do tego wskazany przezemnie zapis w przypadku , gdy w międzyczasie doszło do wysyłki .

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@-Sainkho- sam siejesz dezinformacje podałem ci paragrafy z aktualnej wersji kodeksu i ustawy pisze wołem. Jak czegoś nie ma uregulowane w uk to odwołujesz się do kc. Skróty myślowo regulaminowe allegro mnie nie interesują.

oznacz moderatorów
-Sainkho-
#10 Popularyzator#

@mdrogeria Odnieś się do tego krótkiego zapisu cyt ,, konsument nie może narażać przedsiebiorcy na ponoszenie dodatkowych kosztów ,,

Pomijając tajemnicze źródło tego cytatu... UOKiK: "W tej sytuacji przedsiębiorca – jeśli wysłał już zamówiony towar – może obciążyć konsumenta kosztami, które konsument musiałby ponieść w sytuacji odstąpienia od umowy po odbiorze towaru".

@az1rael Skróty myślowo regulaminowe allegro mnie nie interesują.

Cytat był ze strony UOKiK, nie Allegro. Jak nie zgadzasz się z interpretacją urzędu, to Twoja sprawa. Ale bądź łaskaw nie wprowadzać w błąd innych.

oznacz moderatorów
mdrogeria
#21 Demiurg#

@-Sainkho- wróć uwagę na to ,że jest to tylko interpretacja co prawda podmiotu uprawnionego , ale sąd może ją podważyć .

Wyciąg z UK. , który zamieściłem jest jednoznacznym zamysłem nie potrzebującym interpretacji zapisanym przez Tworzącego Ustawę .

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@-Sainkho- tak się składa że mam na temat zagubionej paczki w zakupie konsument firma interpretację prawną uokiku, gdzie urząd powołuje się na wymienione przeze mnie paragrafy tzn stwierdza 1 że jesli nie było w ofercie wyznaczonego czasu na dostarczenie to sprzedawca ma wydać towar niezwłocznie lecz nie dłużej niż w 30dni, następnie po upływie dni 30 kupujący ma wyznaczyć dodatkowy termin x dni i gdy nie dojdzie do wydania towaru ma po jego upływie prawo do niezwłocznego odstąpienia od umowy. Uokik nie napisał natomiast że jako konsument mam prawo do odstapienia od umowy w każdym momencie gdy paczka sobie gdzieś tam kursuje u przewoźnika a przecież mogli napisać odstąp od umowy i niech sobie sprzedawca szuka paczki bo ci konsumencie wolno. Więc powiedz mi czy twoim tokiem rozumowania mam jako konsument prawo narazić cię na koszty conajmniej 3 krotne wysylki zamówienia do mnie i rezygnacji zanim paczka dojdzie bo wtedy allegro daje ci prawo do wpisania na listę MNK czy jednak zgodnie z duchem prawa konsument ma być odpowiedzialnym człowiekiem i korzystać ze swoich praw zgodnie z procedurą? Bo w 1 przypadku oswiadczam ci że jakbym się uparł to jestem ci wstanie wygenerować miesięcznie takie koszty powrotów paczek przez allegro, że stracisz płynność finansową i za każdym razem ozyskałbym pełną kwotę przez dyskusję bo allegro ma patologiczny system i nie sprawdza kto kupuje i wystarczy vpn włączyć by nigdy nie powiązali ani jednego nowozałożonego konta. Ustawodawca jak tworzy prawo to jednak zakłada że ludzie prawo będą interpretować z rozsądkiem, a nie kręcić wały po bandzie łapiąc cię za interpretację zapisu w sposób dosłowny. Jest coś takiego jak litera prawa i jest coś takiego jak duch prawa i to ze konsument ma być chroniony nie oznacza że może cię finansowo pogrążyć. Uprzedzając twoją odpowiedź nie nie masz prawa obciążyć konsumenta kosztem powrotu paczki w tej dyrektywie na którą się powołujesz takie stwierdzenie padło w 2011roku w obecnej wersji nic o tym nie ma.

oznacz moderatorów