Drodzy Sprzedawcy,
Jakie macie opinie na temat prób poprawiania błędów i wnioskowania zmian w katalogu?
Osobiście próbowałem kilkukrotnie, za każdym razem zamieniało się to w ciąg wielu niepotrzebnych e-maili, często z pytaniami o rzeczy, które już napisałem w zgłoszeniu, albo z pytaniami, na które już odpowiedziałem w poprzedniej wiadomości, tylko każda odpowiedź trafia do innego pracownika. Po kilku mailach nie miałem już sił i dawałem sobie spokój.
Ostatnio mistrzostwem było oznajmienie pracownika, iż wprowadził zmiany. Pomyślałem, że czas na celebrację, po raz pierwszy się udało. Wchodzę we wniosek i jest odrzucony. Próby wyjaśnienia otworzyły kolejny ciąg tych samych maili...
Człowiek chce pomóc Allegro, a traktowany jest jakby im w czymś przeszkadzał.
Takie są moje doświadczenia. A Wasze?
Pozdrawiam