Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zakupiłem maszynę do szycia na allegro lokalnie od osoby fizycznej (nie firma),Sprzedający określił maszynę jak stan BARDZO DOBRY ". PFaff jest po pełnej konserwacji i regulacji i nie wymaga żadnego wkładu jest w 100% sprawny".Karto z maszyną przyszedł w stanie nienaruszonym.Po jego otwarciu wyjąłem maszynę oraz elementy które są jej integralna częścią -kawałki połamanej obudowy oraz podstawka na szpulkę która ma ślady klejenia.Prócz tego obudowa ma braki w śrubkach a w czasie szycia wypadła kolejna przez co stopka zaczęła latać na wszystkie strony. W ogłoszeniu jak się okazało nie były umieszczone zdjęcia dokładnie tego egzemplarza który otrzymałem tylko ściągnięte z google (znalazłem stronę dokładnie z identycznym zdjęciem).Skontaktowałem się telefonicznie ze sprzedającym który najpierw bezczelnie upierał się że uległa zniszczeniu w transporcie a następnie przyznał że faktycznie kleił jedna część i jedno co może mi zaoferować to wysyłka mocnego kleju celem poklejenia maszyny .Założyłem dyskusję i tą droga złożyłem reklamację w ramach rękojmi .Allegro już drugi raz prosi o ustosunkowanie się sprzedającego i wypowiedzenie w dyskusji i CISZA. 😞 Proszę poradzić mi co jeszcze mogę zrobić aby sprzedający podszedł poważnie do sprawy .Celowo ukrył wady fizyczne maszyny i wprowadził w błąd kupującego .
@xyz96 "Spróbuj zamiast kropki na końcu paragrafu 1. postawić przecinek;" - mówisz, że to takie "(...) lub czasopisma"?😏
Po co ma próbować wstawiać tam przecinek, skoro ustawodawca wstawił tam kropkę?
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
@Knowhere Po to, aby odpowiednio zinterpretować ten przepis. Ustawodawca nie ma obecnie wpływu na niezgodną z założeniami interpretację, a orzecznictwa brak. Założenia są jasne. Jeżeli sprzedawca dokonuje wydania rzeczy w momencie przekazania jej przewoźnikowi, to kupujący zanim ją odbierze od przewoźnika, może sprawdzić jej stan i zapłacić po sprawdzeniu.
@xyz96 Nie uważasz, że przepisy powinny być pisane tak, aby nie było miejsca na ich interpretację (czyt. pole do popisu)? Bo to "trochę" śmiech na sali, że np. dwie izby skarbowe potrafią wydać dwie różne interpretacje tego samego przepisu, wskutek czego na podstawie jednej przedsiębiorca działa zgodnie z prawem, ale na podstawie drugiej już można mu dowalić 25 lat łagru.
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
nie ma szans na otrzymanie konstruktywnej pomocy w mojej sprawi Pan sprzedawca osoba fizyczna dosłownie jeżdzi po nosie mi i allegro przeświadczony o swojej bez karalności