anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Co zrobić gdy sprzedający nie chce przyjac zwrotu na allegro lokalnie?

luis66
#8 Zapaleniec#

Co zrobić gdy sprzedający nie chce przyjac zwrotu na allegro lokalnie? 

Napisal w ofercie ze przedmiot nietestowany (plyta glowna do komputera , 50 zl z wysylka). Okazal sie niesprawny wiec chce zwrotu a on: [edycja] ( przestrzegam przed tym sprzedajacym ) nie chce. Poki co otwarlem dyskusje i czekam na kontakt od allegro. 

oznacz moderatorów
57 ODPOWIEDZI 57

_Likos_
#21 Demiurg#

@Galicja81 czyli uważasz że teraz abym sie zwolnił z obowiązku wobec klientów i wysyłanie im sprawnego towaru to wystarczy że w każdej aukcji napisze "niesprawdzony" . Jelsi bys kupil nową lodówke i sprzedawca by wpisał "niesprawdzana" myślisz że to zwalnia sprzedawce z jego obowiązków aby lodówka była sprawna?? 

I dla jasności : to czy przedmiot jest nowy czy używany nie ma wpływu na prawo do reklamacji wiec przykład o nowej lodówce jest jak najbardziej OK

Otóż moim zdanie nie. Stanowczo nie zwalnia.

Przedmiot należało sprawdzić i napisać "uszkodzony" wówczas klient by nie mial podstaw do reklamacji.

oznacz moderatorów

Knowhere
#21 Demiurg#

@_Likos_ "Przedmiot należało sprawdzić i napisać "uszkodzony" wówczas klient by nie mial podstaw do reklamacji." - jak chcesz sprawdzić płytę główną bez np. procesora pod dany socket?🤔

______________

"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄

oznacz moderatorów

luis66
#8 Zapaleniec#

Nie ma mozliwosci sprawdzic ? Ok. Ale trzeba zatem oddac kase, a nie zacgowywac sie jak .  Mogl napisac , ze towar prawdopodobnie uszkodzony. To on ryzykuje sprzedajac swoj watpliwej jakosci towar. Bede od allegro zadac zwrotu pieniedzy. Ten czlowiek tylko powtarza w kolko ze towar byl nietestowany jakby to cos mialo do rzeczy. Nie ma uczciwych intencji. Zwykly cwaniak przed ktorym trzeba ostrzegac innych. 

oznacz moderatorów

xyz96
#21 Demiurg#

@luis66 Bardzo dobrze nazwałeś tego sprzedawcę. Moim zdaniem od doskonale wiedział, że sprzedaje spaloną płytę, ale zwrotem "nietestowany" chciał zwyczajnie zmylić kupującego. Sprzedawcy często postępują w podobny sposób. Nie odpuszczaj, on musi Ci oddać pieniądze za ten złom.

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@Knowhere wiem że nie wszystko da sie sprawdzić. Lecz wówczas reklamacja jest naturalną drogą. Sprzedający mógł od razu napisać - "przedmiot nie sprawdzany - sprzedaje jako uszkodzony" i jełsi cena byłaby adekwatna to nie byłoby problemu.

Natomiast jelsi sprzedający napisał "przedmiot używany (znaczy działał) - niesprawdzony (bo np sie nie da) . Wówczas sprzedający sprzedaje go jako działający a klient ma prawo do reklamacji.

Ja także nie sprawdzam produktów które wysyłam co nie odbiera moim klientom prawa do ich reklamowania jeśli nie działają.

oznacz moderatorów

Knowhere
#21 Demiurg#

@_Likos_ "wiem że nie wszystko da sie sprawdzić. Lecz wówczas reklamacja jest naturalną drogą. Sprzedający mógł od razu napisać - "przedmiot nie sprawdzany - sprzedaje jako uszkodzony" i jełsi cena byłaby adekwatna to nie byłoby problemu." - aż sprawdziłem na allegro ile kosztuje ten model płyty i okazuje się, że ceny nowych zaczynają się od 300 zł, a używek od 200 zł. Płyta z tego wątku została kupiona za 40 zł (czyli 20% ceny używki), więc cena była chyba dość adekwatna do opisu.

______________

"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@Knowhere nie chce sie czepiac lecz raczej bym powiedział że cena była adekwatna do stanu 🙂 Czy do opisu- niekoniecznie. No ale my powiedzieliśmy swoje zdanie reszte juz muszą załatwić miedzy sobą kupujący i sprzedający.

W każdym razie ja bym w swojej aukcji zrobił inny opis lub uznal reklamacje.

oznacz moderatorów

Knowhere
#21 Demiurg#

@_Likos_ Ja też dałbym inny opis, ale będąc na miejscu kupującego raczej spodziewałbym się kupić padło (za tę cenę) niż tego, że będę miał farta i akurat trafię działającą sztukę. Krócej mówiąc: ja osobiście tej płyty bym nie kupił.

______________

"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@Knowhere  To dobrze że taka tania płyta, będzie miał   sprzedający mniejszą kwotę  do zwrotu kupującemu.

Nawet rozumiem sprzedającego, po co dodatkowy koszt przesyłki zwrotnej.  Lepiej niech kupujący  wyrzuci płytę do utylizacji, a nie  zawyża koszty o dodatkową  wysyłkę.

A jeśli sprzedający nie zwróci  należności, zrobi  to za niego POK no i zaczną się kolejne kłopoty  dla sprzedawcy.

Cała ta dyskusja jest dziwna, co to kogo obchodzi czy  przedmiot był  czy nie był sprawdzany  i ile razy był sprawdzany. Przedmiot powinien  być sprawny jeśli nie było napisane nic o  jego wadach.

Kiedyś miałem podobną sytuację, kupiłem dysk do laptopa, rzekomo nowy.  Okazało się że nie był nowy  i miał założone partycje.  Sprzedający potwierdził moją reklamację i przecenił  dysk do kategorii używane, zwrócił część kwoty.  Przyznał równocześnie że  sprawdzanie dokładnie wszystkich  sprzedawanych dysków to poważny koszt, znacznie taniej  zwrócić czasem  część  zapłaconej ceny jeśli klient się  kapnie i złoży reklamację. A miał tych dysków sporo.

Podobnie tutaj, po co samemu sprawdzać, niech to zrobi kupujący.

 

oznacz moderatorów

vonNogay
#17 Koryfeusz#

@br. "jeśli sprzedający nie zwróci  należności, zrobi  to za niego POK"

Nie byłbym tego taki pewien a nawet uważam, że jest możliwość, że w dyskusji Allegro może trzymać stronę sprzedawcy.

Było wyraźnie napisane o wadach towaru - nieznany stan techniczny jest właśnie tą wadą.

Sytuacja z dyskiem jest zupełnie nie podobna do tej, o której tu dyskutujemy. Kupowałeś nowy, sprawny i taki miał być.

 

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@vonNogay  A gdzież jest napisane że  wszystkie przedmioty sprzedawane na Allegro powinny być sprawdzane?  Jak często sprawdzane?  Godzinę przed wysyłką czy tydzień  przed wysyłką? Przez kogo sprawdzane?

Można doszukiwać się absurdów, przedmiot nie musiał być sprawdzany, powinien być sprawny. 

Kupujesz nowy zapakowany telewizor.  Też kupujesz prawie w ciemno, ale jest jakieś zaufanie poparte obowiązkami, przepisami.

Może  w środku okazać się  ze  Tv  jest uszkodzony i co?  Wina kupującego?

 

oznacz moderatorów

vonNogay
#17 Koryfeusz#

@br. Nie musi być napisane, bo zakłada się, że brak informacji o stanie technicznym oznacza sprawność przedmiotu. Co innego jak jasno jest podana informacja o nieznanym stanie technicznym używanych, kilkunastoletnich części komputerowych.

 

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@vonNogay nie sprawdzony to nie znaczy nie sprawny. Ja także nie sprawdzam swoich produktów przed wysyłką lecz jeśli klient zgłasza że coś nie działa to reklamacje uznaje - jak 99% sprzedawców.

O ile nie jest to jasno napisane domyślnie przedmiot ma być sprawny. Niezależnie czy sprawdzony czy nie.

oznacz moderatorów

vonNogay
#17 Koryfeusz#

@_Likos_ nie zgadzam się z tym, że przedmiot niesprawdzony domyślnie ma być sprawny. Wg mnie jego stan techniczny może być jakikolwiek - zarówno sprawny jak i niesprawny. Sam kupuje czasem tak opisany sprzęt i nie wyobrażam sobie podejmować decyzji o zakupie z podejściem, że jak będzie działać to super, mam sprzęt za ułamek wartości, nastomiast jeśli będzie niesprawny to wymuszę na sprzedawcy zwrot. Wg mnie to po prostu nie fair.

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@vonNogay jeśli by tak było można wystarczyłoby w każdej aukcji wpisać - zresztą zgodnie z prawdą- formułkę "przedmiot niesprawdzony" i to by zwalniało każdego sprzedawce z odpowiedzialności rękojmi.

To niestety tak nie działa

Oczywiście że na zdrowy rozum ja także kupując przedmiot "okazyjnie" licze sie z jego gorszą jakością. Natomiast kupujący tez ma prawo do odrobiny pewności że przedmiot działa. Jeśłi nie działa lub nie mam pewności należało napisać - "sprzedaje jako niesprawny" bo cena jak najbardziej była adekwatna do nisprawnego produktu.

Ostatnio klient reklamował u mnie zraszacz który kupił w kwietniu 2020 - działał mu cały sezon i zimą reklamacja. Kontaktowałem sie z producentem który taką reklamacje uznał. W związku z tym pieniądze zostały kupującemu zwrócone. Na zdrowy rozum nikt nie powinien reklamować po roku użytkowania produktu za 50 zł niemniej skoro ktos chce to nalezy Jego prawa uszanować.

oznacz moderatorów

Knowhere
#21 Demiurg#

@_Likos_ "jeśli by tak było można wystarczyłoby w każdej aukcji wpisać - zresztą zgodnie z prawdą- formułkę "przedmiot niesprawdzony" i to by zwalniało każdego sprzedawce z odpowiedzialności rękojmi" - no nie zwalniałoby, bo trzeba byłoby napisać, że nie przyjmuje się zwrotów i reklamacji.

______________

"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄

oznacz moderatorów

vonNogay
#17 Koryfeusz#

@_Likos_ Być może pod kątem prawnym faktycznie w ofercie zabrakło dupokrytki w postaci tekstu "sprzedaje jako niesprawny" - czyli czegoś, co wg mnie jest oczywistą oczywistościa w przypadku tej oferty.

oznacz moderatorów

ZibiK30
#18 Luminarz#

@luis66 Ważne jest jaki miał ustawiony stan rzeczy sprzedawanej, czy było to "używane" czy "uszkodzone" jeśli uszkodzone to nie musi przyjmować zwrotu, jeśli inne niż "uszkodzony" to ma obowiązek przyjąć zwrot lub przyjąć reklamacje z tytułu rękojmi.

Opinia na Allegro może być śmieszna ciekawa lub druzgocąca


Link do pomocy Allegro Kliknij i napisz

oznacz moderatorów