Zakupiłem walutę wirtualną w grze komputerowej, da się ją przekazać zdalnie w ciągu 5 minut. Sprzedający ustawił jedynie "odbiór osobisty". Myślałem, że to błąd. Przed zakupem zapytałem czy otrzymam przedmiot aukcji po zakupie w ciągu 5 minut, odpisał, że tak. Zakupiłem 3 paczki produktu po 29.99 za sztukę. Zapytałem sprzedającego gdzie podejść, odpisał mi, że możemy się umówić w jakiejś Kafejce w Warszawie, sam pochodzę z podlasia i żeby odebrać produkt o wartości 90zł musiałbym przejechać 220km w jedną stronę. Byłem zdziwiony, czuję oszukany. Prowadzę dyskusję i allegro postanowiło się nie wtrącać już dalej tylko przekierować sprawę dalej, na policję/do prokuratury. Czy allegro protect może mi pomóc? Sprzedający nie daje za wygraną, po nagłośnieniu sprawy na forach o tematyce gry w której zakupiłem walutę - odezwały się do mnie inne osoby wprowadzone w błąd przez sprzedającego, zrobione tak samo jak ja na szaro. Aktualnie nie mam ani pieniędzy, sprzedający nie chce ich zwrócić, support allegro nie chce pomóc, ani nie dostałem zamówienia, które da się przekazać zdalnie. Czy allegro protect mi pomoże?
