Czy sprzedawca, który wysłał część zamówienia może zadzwonić i poprosić o konto by zwrócić pieniądze

[AnnaG-Antyki]

Przy skali krzyków klientów to bezpieczniej najpierw napisać i dopiero jak nie zadziała to sms czy telefon. Bo masa ludzie czuje się obrażona zawracaniem im głowy telefonem. Ale generalnie tak. Nawet jest to konieczne, bo nie da się częściowego zwrotu systemowego zrobić. Na zwrot prowizji jednak nie licz.

[Client:116441816]

Czy to bezpieczne? Czy to normalna praktyka sprzedawców tj kontakt poza allegro lokalnie?

[Client:116441816]

czy nie można np przelać zwrot Blikiem?

[AnnaG-Antyki]

Jak kupujący poda numer do blika to można. 

[Client:116441816 · Accepted solution]

 Twierdzi że nie może mi przesłać przez Blika, bo mi nie działa ponoć. Czy jest coś co mogę zrobić żeby to sprawdzić?

[AnnaG-Antyki]

Ale to tylko ten prywatny blik na numer telefonu. To Ty powinieneś wiedzieć czy masz go aktywnego czy nie. Zresztą on też nie ma obowiązku go używać. Ja akurat 2 razy tak zwróciłam i było bez problemu ale nie każdy ma. W każdym razie konto to i tak nie najgorszy wybór. 2 księgowania i masz kasę. Natomiast przy zwrocie przez Allegro, czekasz między 1-7 dni roboczych. Może naprawdę to trwać dużo dłużej.

[Client:44052296]

@Client:116441816 a masz aktywną usługę blik na telefon?

[AnnaG-Antyki]

Mniej bezpieczny jest brak komentarzy, a Allegro i tak ma to gdzieś. Sprzedawca chcę zwrócić, więc to chyba dobrze. Systemowo nie może, bo tam nie ma częściowego zwrotu. Całości kwoty też czasem systemowo nie da rady zwrócić, bo jak kasa wypłynęła już na konto to nie ma możliwości wpłaty na poczet zwrotu. Więc konto, ewentualnie blik na telefon to jedyna opcja rozliczenia się.