Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, otóz mój nick na allegro to Lainkml, nick sprzedającego to [edycja], jestem przez niego nękany poprzez wiadomości SMS w stylu "Jeśli nie zwróci mi pan karty, to zgłoszę tą sprawę na policje poprzez przywłaszczenie sobie cudzego mienia". Karta która kupiłem była w kategorii używane, ale była uszkodzona, początkowo walczyłem o jej zwrot ale sprzedawca upierał się i nie chciał słyszeć o zwrocie, więc zamknąłem dyskusje na allegro i uznałem że nie warto walczyć skoro sprzedający ma prawo wyłączyć rękojmie, bo to właśnie zrobił, to nie mam prawa tego zwrócić jeśli nie ma jego dobrej woli. Teraz nagle ten jegomość się rozmyślił i chce żebym karte zwrócił, mimo że ja zapłaciłem za ten szrot 1100 zł + wysyłka, potem gdy już byłem jej właścicielem, sprzedałem ją na części jednemu panu, bardzo sympatycznemu z którym nawet się zakolegowałem, ale nagle sprzedający od którego początkowo kupiłem kartę, nagle się rozmyśla po 3 miesiącach i nalega na zwrot, i grozi policją, bo to nie "moja własność mimo że kupiłem tą karte legalnie poprzez allegro lokalnie jako prywatny kupujący od prywatnego sprzedawcy. Czy wobec tego kupującego mogą być wyciągnięte jakieś konsekwencję?. Jeśli chodzi o dostarczenie wiadomości SMS, chętnie je podeśle właściwym organom zarządzającym allegro, ponieważ wcześniej tego smsa usunąłem, teraz jestem w trakcie odzyskiwania przez usługi operatora z którego korzystam.
@Lainkml przykro mi, że taka sytuacja miała miejsce jednak stanowisko serwisu pozostaje niezmienne. Ponieważ sprzedający jest osobą prywatną nie musi przyjmować odstąpienia od umowy, w ofercie stan przedmiotu był opisany, więc z tego tytułu również nie ma obowiązku przyjmować reklamacji. Tak jak napisaliśmy w dyskusji, poprosimy o przedstawienie wyceny naprawy płyty, na jej podstawie będziemy mogli podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do Programu Ochrony Kupujących.
@Cpuid20114 widzę, że udało Ci się dojść do porzumienia ze sprzedającym w dyskusji.
@la_nika Dlaczego sprzedawca zamęcza kupującego i chce odesłania towaru?