Prośba jak wybrnąć z sytuacji

[Client:104236797]

Witam

W dniu 23.02.2024 został wylicytowany przeze mnie przedmiot w postaci piły spalinowej husqvarna 136, po wylicytowaniu jedyna opcja jaka była do wyboru wysyłka za pobraniem i taką zaakceptowałem. Po około tygodniu napisałem do sprzedającego sms w jakim terminie planuje nadać przesyłkę, bez odpowiedzi, po założeniu dyskusji zgłaszający napisla że z własnej winy nadał przesyłkę na błędny adres i czeka na zwrot. Po kolejnym tygodniu dostałem informację że przesyłka wróciła do niego uszkodzona, odpisałem co proponuje i od tamtej pory nie ma odpowiedzi. Nie chcę rezygnować z wylicytowanego przedmiotu, gdyż mi na nim zależy, ale też nie chcę otrzymać uszkodzony przedmiot gdyż wylicytowany przezemnie przedmiot nie posiadał takich uszkodzeń mechanicznych ( złamana rączką blokady hamulca) a taką informację podał sprzedający. Prośba o jakieś sugestie jak wybrnąć z tej sytuacji i w jaki sposób

[br.]

@Client:104236797  Z pustego nawet Salomon nie naleje. Nie ma piły, nie ma problemu, nic cię to nie kosztowało, zapomnij.

Oczywiście szukaj innej piły jeśli potrzebna.

[komis-bell]

@Client:104236797

Generalnie ciężki temat bo do realizacji zawartej umowy sprzedającego zmusić może tylko wyrok sądu więc jeśli się nie odezwie lub nie będzie chciał piły wysłać to w zasadzie nic nie zrobisz.

[Monika__L]

a jak wyrok sądu zapadnie, że ma wysłąć piłę to nadal - skąd ją weźmie? 🙂

[komis-bell]

@Monika__L Będzie musiał kupić na Allegro 😬