Proszę nam poradzić jak załatwić sprawę

[Client:101528128]

Dzień dobry , bardzo proszę allegro o pomoc
Kupiłam hulajnogę dla dziecka którą znalazłam na **piiip** , sprzedająca odrazu poprosiła mnie aby dokonać zakupu przez allegro lokalnie ( tak jak by wiedziała że nie mam zwrotów ). Paczkę którą otrzymałam była hulajnoga warta okola 180 zł a ja dokonując zakupu byłam informowana że zakupuje inny model warty około 500 zl , tak było też opisie . Hulajnoga była zapakowana w pudełko droższej hulajnogi a w środku był tańszy zamiennik. Zgłosiłam sprawę i Allegro kazało nie zwłocznie odesłać mi paczkę a sprzedającej wysłać pieniądze.
Gdy sprzedająca odebrała paczkę twierdzi że hulajnoga była używana i nie wyślę nam pieniędzy.
Chcieliśmy odrazu po rozpakowaniu odesłać paczkę i spokojnie dogadać się na zwrot jednak kupująca zwlekała w czasie z odpowiedzią i nie chciała się z nami dogadać nawet proponowaliśmy że zapłacimy na wysyłkę. Aktualnie zostaliśmy bez hulajnogi i pieniędzy a odpowiedź od jego z waszych konsultantów była że niezwłocznie mamy otrzymać pieniądze a innego że nie możecie nam pomóc. Bardzo proszę o ponowne rozpatrzenie sprawy to miał być prezent dla dziecka , sprzedając przez telefon śmieje się nam w twarz a my zostaliśmy bez niczego. Nikt tej hulajnogi nie używał nic z nią nie robiliśmy , nie używaliśmy , odrazu została zapakowana i czekała na odesłanie. 

[LEW433]

A dyskusja przez Allegro jest?

[Client:101528128]

Tak, na początku dyskusji było że sprzedająca ma oddać mi pieniądze . Natomiast później sprzedająca zaczęła wymyślać że uszkodzona jest ta hulajnoga. Chociaż mam zdjęcia z dnia pakowania że jest w stanie w takim jaki została wysłana. Zdjęcia te również wysłałam do allegro w dyskusji ale zostało to zignorowane. Tłumaczą się tym że nie mogą kazać zwrócić pieniędzy ponieważ sprzedająca nie przyjmuje tej hulajnogi. Czyli w takim razie co z faktem że wyłudziła 380 zł za hulajnogę wartą 190 zł ? 

[la_nika]

@Client:101528128 widzę, że w prowadzonej dyskusji udało się dojść do porozumienia ze sprzedającą. Czy wszystko ok?