Uszkodzenie towaru ze względu na złe spakowanie przez sprzedawcę .

[Paulinaignasiak]

Witam, kupiłam na Allegro  okap kuchenny, który sprzedawca przesłał mi w opakowaniu i okap uległ uszkodzeniu jest delikatnie wygięty. Niestety nie sprawdziłam paczki przy przewoźniku .

Czy mam jakieś szanse na dochodzenie swoich praw ?

Dodam, że przez przypadek otworzyłam dyskusje ze sprzedawcą, niestety zamknęłam ją. Paczka była za pobraniem 😞

[xyz96]

@ZibiK30 Sporo piszesz ostatnio, wiesz nawet, że żaden adwokat się nie podejmie, ja tego nie wiem. Wiem natomiast, że za uszkodzenia towaru, także w transporcie odpowiada sprzedawca, a spisanie protokołu nie jest obowiązkowe. Brak takiego protokołu nie zmienia przepisów, sprzedawca nadal jest odpowiedzialny za uszkodzenia rzeczy.

[ZibiK30]

@xyz96mam spore doświadczenie z reklamacjami klientów i dostawców które wiele razy składałem i miałem przy tym wsparcie adwokata który od razu wiedział kiedy i dlaczego nie masz szans w sądzie.

Nie wiem o jakich Ty przepisach piszesz?

Przykro mi że muszę tak napisać, ale piszesz brednie, po odbiorze paczki przez klienta i braków dowodów że towar uległ zniszczeniu przed lub w drodze do niego klient jest w czarnej i nie ma szans udowodnić że to wina sprzedawcy czy dostawcy. Słowo przeciwko słowu nie ma rozstrzygnięcia z góry a takie sprawy mogą się ciągnąć latami.

[xyz96]

@ZibiK30 Brednie? Sprzedawca taką reklamację może uznać lub odrzucić. Jeśli odrzuci i nie odwodni, że wydał towar bez wad, kupujący może iść do sądu, a najlepiej będzie, jeśli wystąpi z wnioskiem do POK. Jeśli Allegro przyzna rekompensatę, to dopiero wtedy sprzedawca się przekona, czy są to brednie.

Aha, i Ty znowu już wiesz, że kupujący nie ma szans w sądzie, ja tego nie wiem. Sporo wiesz 🙂

[ZibiK30]

@xyz96Heh, widzę że jesteś wszechwiedząca. Ja pisze i zabieram głos w sprawach na których się znam lub mam jakiś pomysł. Ty piszesz osobie o rzeczach z których ją wyśmieje sprzedawca, dostawca a potem sąd. Twierdzisz że sprzedawca ma udowodnić, że klient tego nie uszkodził po odbiorze? 😄 Sprzedawca będzie musiał ale tylko wówczas gdy odbiorca ma dowody na to że odebrał uszkodzoną 😉 Po to pisał nie raz co odbiorca i jak powinien zrobić. Sprzedawcy poszli by już z torbami dawno albo sami by jeździli dostarczać ze sztabem prawników 😉 Poczytaj przepisu i zasady przepisów prawa przewozowego, klienta KC a potem różne wyroki i ich uzasadnienia

[konto zamknięte]

@xyz96 Allegro nie jest sądem, nie rozstrzyga reklamacji i nie ma prawa w przypadku odrzuconej reklamacji, obciążać sprzedawcy kosztami POK. Kupujący po odrzuceniu reklamacji może udać się do Rzecznika Konsumentów lub do sądu.

Myślałam, że takie rzeczy wiesz, skoro masz zostać konsultantką 🙂

[ZibiK30]

@xyz96Jeżeli masz zostać konsultantką jak pisze @konto zamknięte to proszę wróć do tematu: https://spolecznosc.allegro.pl/t5/dyskusje-kupuj%C4%85cych/anulowanie-przesy%C5%82ki-przesy%C5%82ka-zosta%C5%82a-nadana-czy-mog%C4%99-normalnie/td-p/128784

Który został uznany za Twoje rozwiązanie 😉 Przeanalizuj go według czasów postów pod kątem kiedy dlaczego i jaki błąd popełniłaś, szczególnie odnosząc się do Twojego posta na samym dole z godz. ‎14-12-2020 09:07. Nie traktuj tego jako atak na Ciebie tylko pomoc i radę, bo każdy z nas się myli ale ważne aby się uczyć na błędach i ich nie powielać 😉

Ja zapytałem w jakim celu ktoś chce odbierać, Ty napisałaś od razu że tak ma odebrać skoro zapłaciła. Klienta stwierdziła że musi i podziękowała za radę Ty zostałaś oznaczona jako skuteczna pomoc w rozwiązaniu. Po czym inni byli bardziej dociekliwi i dopytali klienta dlaczego chce odebrać i że nie musi. Klientka jeszcze bardziej się ucieszyła bo się okazało że ona nie chce tego towaru. Ty stwierdziłaś na końcu że wiele zamieszania o nic. Skąd zamieszanie? 😉 Częściej dopytuj ludzi aby wiedzieć czego oczekują zanim dasz im rozwiązanie jakie sama uważasz że oczekują 😉

[xyz96]

@ZibiK30 W tamtej sprawie nie ma żadnych błędów. Wszystko jest napisane prawidłowo. Chciała odebrać mimo anulowania, mogła odebrać, nie chciała, nie musiała. Wszystko w temacie.

Aha, i może nie pisz już o mnie, o diamentach, o konsultantach, tylko pisz o sprawie.