Witam, proszę o poradę i pomoc bo z takim przypadkiem odkąd na Allegro kupuję to jeszcze się nie spotkałem.
W czwartek, 18.08.2022 na Allegro Lokalnie kupiłem telefon, wybrałem dostawę do paczkomatu. Przez prawie tydzień sprzedawca zapewniał, że telefon wyśle jak najszybciej. Etykietę InPost sprzedawca wygenerował dopiero w środę 24.08.2022 (z tego co czytałem na wygenerowanie etykiety jest 7 dni) i kilka godzin po wygenerowaniu napisał SMS oraz e-mail z prośbą o podanie moich danych do wysyłki, imię, nazwisko i adres, gdyż je utracił bo telefon wyśle jednak pocztą. Tych danych nie podałem, mimo usilnych próśb ze strony sprzedającego wyczulony na jakiś podstęp nalegałem na wysyłkę do paczkomatu. Rozpocząłem też oficjalną dyskusję ze sprzedawcą przez Allegro Lokalnie, zadałem pytanie kiedy telefon zostanie wysłany i dzisiaj mi odpowiedział, że ma problemy z nadaniem paczki w paczkomacie, dzwonił na infolinię InPost ale się nie mógł dodzwonić (?) i że napisał e-mail i czeka na odpowiedź. Co ciekawe dzisiaj u mnie w aplikacji InPost pojawiła się druga paczka której etykietę wygenerował sprzedawca, z innym numerem przesyłki, ale również na mój numer telefonu i adres e-mail. Czyli teraz wygląda na to że dostanę dwie paczki.
I tu moje pytanie, co mam teraz zrobić? Odebrać obie paczki? Nie odbierać żadnej? A jak odbiorę i w żadnej z nich nie będzie telefonu? Czy to jakiś nowy sposób na oszustwo? Jak dla mnie to gość ewidentnie coś kręci, proszę o pomoc jak sobie z taką sytuacją poradzić żeby pieniędzy za telefon nie stracić.
