Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam
Gość coś u mnie kupuje. Po miesiącu nagle otrzymuje negatywa. Kupujący się nie kontaktuje, nie zakłada dyskusji, nie zwraca towaru ZA DARMO paczkomatem. Nie robi nic.
Po paru dniach kupuje z innego konta i znowu wystawia negatywa.
Dlaczego allegro dopuszcza do takich sytuacji?
Nie może wystawić negatywa od tak, czyli kupować dla negatywa. Jeśli zapłacił i wystawił to co innego 🙂 Nie przejmuj się, miej go w żopie tak jak on ciebie 🙂
Bo tak jest kupujący może wystawić ocenę własną, nie obrażająca sprzedającego.
Prawa kupującego są regulaminowo bardzo duże a sprzedający sobie może tylko ponarzekać.Prawda bolesna ale nic nie poradzisz jedynie na twoją prośbę ten klient mógłby ci te negatywy anulować ale po tym co piszesz to szanse marne.
można odmówić wykonania umowy
był kiedyś zakaz ale po akcji drukarza i lgbt - ziobro załatwił
usunięcie tego przepisu
można dowodzić premedytacji i celowego działania na szkodę firmy osoby i itp
lub też fikcyjnej transakcji dla celów wystawienia komentarza - tutaj nawet allegro powinno nie byc obojętne
@c64_com_pl Napisz do swojego opiekuna/zgłoś przez formularz kontaktowy.
Kiedyś mieliśmy sytuację, że otrzymaliśmy negatyw za nieistniejącą transakcję (nie było po niej śladu), potem ta sama osoba zrobiła kup teraz i w pierwszym możliwym terminie wystawiła drugi negatyw. Oba się udało usunąć.
Allegro pisze że to zgodne z regulaminem! Ja wiem że oni to mają w dupie. Gość śmieje się i pisze że będzie kolejnych 20 negatywów.
@c64_com_pl jeżeli masz od tego cwaniaka takiego maila, gdzie straszy Cię kolejnymi negatywami. To spróbuj grzecznie napisać, na jakiej podstawie. Zobaczysz co Ci odpisze.
Generalnie, finalnie, napisz później przedsądowe pismo, z ugodą. Albo usuwa negatywa(y) albo zakładasz mu sprawę karną (art.212 KK) oraz ew. cywilną (naruszenie dóbr osobistych). Takimi komentarzami bez pokrycia, po złości, działa bowiem na Twoją szkodę i wizerunek, a to rzutuje na utratę zaufania przez klientów. Sprawę masz na 100% wygraną (zwłaszcza karną, jest prosta bo to on musi udowadniać, że to co Ci zarzuca jest prawdą).
Na ugodzie zawrzyj koniecznie wpis, że on się zobowiązuje np. do zapłaty na Twoją rzecz 50 000zł jeśli jeszcze raz wystawi nieprawdziwy komentarz lub noty. On, lub ktoś na jego zlecenie (to też ważne). Jak Ci podpisze ugodę (na razie nawet bez żądania przez Ciebie kwoty za obecnego negatywa) to masz spokój. Jak nie podpisze, składaj pozew do sądu (300zł) i masz wygraną sprawę. Domagaj się tam nawiązki (kilka tysięcy, w zależności od skali problemu). Finalnie koleś to przegra, Ty będziesz miał zasądzoną nawiązkę, a on grzywnę + wpis do rejestru osób skazanych karnie.
Jedyny minus, że na rozprawy musisz jeździć (albo Twój prawnik) do sądu właściwego dla miejsca zamieszkania tej osoby.
Czekam czy coś zacznie kombinować ponownie. To z boku wydaje ię proste ale wymaga sporo zachodu (i kasy).