Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witajcie, przychodzę z pytaniem odnośnie sprzedanego przedmiotu przeze mnie ( klocki z instrukcją) i właśnie o tą instrukcje chodzi, kupujący założył mi dyskusje. Odrazu rząda zwrotu gotówki z tytułu rękojmi.( oczywiście chce odesłać towar). jestem osobą prywatną i z tego co mi wiadomo, nie mam takiego obowiązku ( oczywiście muszę rozpatrzyć rękojme). Instrukcją w chwili wysyłki nie była uszkodzona, teraz jest( jest dowod w postaci zdjęcia) co mam teraz zrobić?
Przede wszystkim, w jaki sposób kupujący musi złożyć reklamację i w jakiej formie muszę na nią odpowiedzieć ( dyskusja allegro może być ?)
Zastanawiam się czy nie zrobiłem błędu, ponieważ najpierw w dyskusji napisałem że reklamację odrzucam, ponieważ przedmiot był sprawny, a jest to uszkodzenie mechaniczne. Ale zaraz po tym odpisałem, że nadal moja propozycja wymiany na nieuszkodzonym jest aktualna( ale o tak kupujący nie chce o tym słyszeć... tylko zwrot. Obstawiam że nie doczytał opisu i teraz szuka sposobu na zwrot)
Czy to co napisałem w dyskusji, jest wiążące, czy mogę odwołać to co napisałem i nadal utrzymywać odrzuconą reklamację?
Wybaczcie haotyczne i nie profesjonalne pismo, ale kurcze poprostu sprzedałem coś okazjonalnie i teraz nie chce mieć problemów
@LANSELOT10 Jeżeli jest to reklamacja musisz ją rozpatrzyć, żądaj odesłania przedmiotu i wówczas się do tego odniesiesz, reklamację(rękojmia) możesz uznać albo nie. Kupujący może się odwołać od niej. Nawet jeżeli jesteś osobą prywatną, a nie wyłączyłeś rękojmi, to on cię obowiązuje.
Rozumiem. Po konsultacji z allegro. Wiem że mogę rozpatrzyć rekojme na podstawie zdjęcia, i tak też zrobiłem. Chciałbym się tylko dowiedzieć czy jeżeli poinformowałem o tym poprzez dyskusje, to czy zrobiłem dobrze. Nurtuje mnie jednak jeszcze jedna sprawa. Wystraszony konsekwencjami, po odrzuceniu napisałem że moja oferta z możliwością wymiany jest aktualna.( potem ochłonąłem i doszedłem do wniosku że przedmiot w chwili wysyłki nie miał wad). Czy przez ten wpis, przypadkiem przyjąłem jednak tą reklamację?
Tak, uznałeś reklamację.
Ok, dziękuje za informacje. Ale z racji że jestem zielony, przyjąłem reklamację ale wymieniam towar na wolny od wad ( chociaż uważam że to wina przewoźnika, allegro poinformowało mnie, że również kupujący może złożyć reklamację do przewoźnika) podsumowując, tym co napisałem kupującemu, przyjąłem rękojme w postaci wymiany towaru na sprawny, tak ?...
Juz poprostu się gubię
Uznałeś reklamację. To, czy towar wymienisz na sprawny lub zgodnie z żądaniem klienta oddasz pieniądze, zależy już od ustaleń między Wami. Moim zdaniem powinieneś oddać pieniądze.
Bardzo mnie ciekawi, dlaczego tak uważasz. Sprzedałem klocki z instrukcją. Kupujący napisał że rząda rękojmi z powodu rozdartej instrukcji. Początkowo zapytałem się czy zawiadomił o tym przewoźnika, potem naczytalem się ze to ja za to odpowiadam, więc zaproponowałem ze zwrócę cześć kasy, żeby był spokój. Potem wyczytałem że muszę rozpatrzyć rekojme więc zaporponowalem że kupię nową instrukcje i mu wyślę ( oczywiście mówimy tutaj o używanym produkcję oczywiście, sprzedałem uzywany towar) a kupujący nadal chce zwrotu pieniędzy pieniędzy ( co dla mnie jest nieuzasadnione) więc reklamację odrzucilem( tak myślałem) wychodzi jednak na to że ją uznałem w formie wymiany tej instrukcji. To była kwota 480 zł, sprzedałem, cieszyłem się kupiłem sobie coś innego. Po kilku dniach wyszła sprawa z instrukcją, czy według ciebie moje zachowanie jest złe?
@LANSELOT10 Nie wiemy, co miałby w tej sprawie do powiedzenia kupujący, może są też inne wady, skoro upiera się przy zwrocie wpłaty. Jak piszę wyżej, moim zdaniem powinieneś oddać pieniądze, ale ostatecznie to kwestia ustaleń między wami. Tylko przy sprzedaży konsumenckiej sprzedawca może zmienić żądanie klienta ze zwrotu wpłaty na naprawę lub wymianę. Poczekaj na rozwój sytuacji w Dyskusji i na stanowisko Allegro. Lepiej by było, aby klient nie złożył wniosku do POK.
Odpowiadasz za towar z rękojmi i kupujący może złożyć reklamację. Nie może zwrócić towaru bez podania przyczyny, jeśli jesteś osobą prywatną i nie wypełniłeś zakładki Zwroty. Jeśli wypełniłeś, kupujący może też zwrócić bez podania przyczyny.
Jeżeli klient reklamuje towar z powodu wad lub niezgodności z opisem, reklamację musisz rozpatrzyć i uznać lub odrzucić. To nie jest tak, że towar ma być sprawny tylko w chwili wysyłki, odpowiadasz za wady powstałe także po wysyłce. Reklamacja może być złożona pisemnie, na przykład mailem, ale może też być złożona w Dyskusji. Skoro ostatecznie w Dyskusji reklamację uznałeś, kupujący powinien odesłać towar, a Ty spełnisz jego żądania, czyli oddajesz całą wpłatę + koszt odesłania. Tylko przy sprzedaży konsumenckiej, czyli firma - osoba prywatna sprzedawca może w pierwszej kolejności towar naprawić lub wymienić, zamiast zwracać pieniądze. W Dyskusji prawdopodobnie wsparcia kupującemu udzieli pracownik Allegro, lepiej więc oddać pieniądze, inaczej klient może wnioskować o zwrot kosztów z Programu Ochrony Kupujących, a to już będzie dla Ciebie większy kłopot, bo może dojść nawet do blokady konta.
@LANSELOT10 Nie masz obowiązku zwracać jeśli takiej deklaracji w zawartej umowie nie miałeś. Powinieneś tylko rozpatrzyć reklamacje i usunąć wadę, jeśli taka się pojawiła. Jeśli kupujący uszkodzić instrukcję to nie widzę podstaw.
Inna sprawa, to to co napisałeś w dyskusji "Ale zaraz po tym odpisałem, że nadal moja propozycja wymiany na nieuszkodzonym jest aktualna" Nie świadczy o Twojej niewinności a skoro chcesz wymieć na sprawny towar i takowy posiadasz na wymianę, chyba to nie jest to raczej okazjonalna sprzedaż 😉 Ale to nie takie ważne, powinieneś rozpatrzyć reklamacje i zdecydować czy ją uznajesz czy nie.
No właśnie, nie posiadam. Więc początkowo proponowalem rekompensatę pieniężną. Potem że wymienię ( poprostu kupię i mu wyślę) kupujący rząda tylko i wyłącznie zwrotu gotówki, co odrzuciłem jednocześnie podtrzymałem ofertę o wymianie instrukcji. Prawda jest taka, że kasa że sprzedaży poszła na juz na coś innego. Sprzedaje okazjonalnie i nie zdążałem sobie sprawy że takie coś może mieć miejsce. Wolę więc ponieść koszt wymiany który jest zdecydowanie mniejszy.
@LANSELOT10 Niech złoży Ci oficjalną reklamację a ty się do tego odniesiesz, nie musisz zwracać za pierwszym razem "kasy", możesz usunąć usterkę.
Super. Dziękuję za odpowiedź, o to mi chodziło. Czyli poproszę go o oficjalnego maila że złożeniem reklamacji.
@LANSELOT10 Nie musisz mieć oficjalnego maila. Dyskusja też jest oficjalną reklamacją, którą już uznałeś.
Poza tym przy sprzedaży prywatnej to kupujący decyduje o sposobie załatwienia reklamacji, nie sprzedawca. To nie jest sprzedaż konsumencka.
Czyli tym co napisałem, zgodziłem się oddać pieniądze ? Jak ? Poprostu już nic nie rozumiem.
"Witam, zaczerpłem informacji u konsultanta allegro i informuje, że reklamację rozpatrzyłem. Jeżeli kupujący nie chce przystać na ofertę wymiany towaru na nieuszkodzony, reklamację odrzucam odrzucam. Według mnie towar został uszkodzony w transporcie, reklamację do przewoźnika może złożyć kupujący.
21 marca 2021 13:26 Natomiast z mojej strony cały czas zostaje propozycją, wymiany ( instrukcji, bo to o niej mowa) na nieuszkodzoną w terminie 30 dni ( najszybciej jak to tylko możliwe, z powodu covid) "
@LANSELOT10 "Według mnie towar został uszkodzony w transporcie, reklamację do przewoźnika może złożyć kupujący." Jeśli w transporcie, to Ty za to odpowiadasz jeśli kupujący sam nie napisał Ci jakim sposobem masz mu wysłać a jedynie wybrał z tych jakie mu udostępniłeś. Nie masz dowodów na uszkodzenie w transporcie a kupujący takich nie zgłosił to zostaje tylko słowo przeciw słowu, on że Ty wysłałeś zniszczoną a Ty ze nie
@ZibiK30 Oczywiście jak można uznać formę dyskusji za reklamację, nawet klient się nie określił co by chciał, brak instrukcji? Moim zdaniem można przyjąć, że kupujący w dyskusji składa reklamację ale nich ją złoży a nie jest to forma luźnej rozmowy. Często klienci tak "testują" i czekają, aż przyjdzie taki użytkownik jak poniżej i zaczynają "piórka" pstroszyć.
@milka1234567890 Zakładając że sprzedawcą jest jednoosobowa działalność czy firma z 3 pracownikami a każdy z nich pracuje na kilu stanowiskach i jest od wszystkiego to tak, można sobie w taki sposób reklamacje rozpatrywać przy większej "poukładanej" taka reklamacja nie przejdzie 🙂
@milka1234567890 Najgorsze w tym, ze allegro usiłuje robić z dyskusji reklamacje a z POK zwrot a w rzeczywistości często żadna strona umowy nie wie w czym bierze udział i w jaki sposób prawny jest to wiążące. W zakładce reklamacji u sprzedawcy np nie ma linka do dyskusji, więc nie może to być forma reklamacji skoro ma inne miejsce przeznaczenie jak i samą nazwę, podobnie jest z POK.
Ja bym nie uznał formy reklamacji jako dyskusji bo reklamacja musi spełniać podstawowe jej określone warunki a nie luźną dyskusji nie wiadomo z kim i o czym 😉 Poza tym sam brak opcji wydruku dyskusji ją już eliminuje.