Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zaczynałem sprzedawać tu dwa lata temu, głównie filmy, muzyka, książki, gry.
Raczej sprzedawałem pozycję starsze o mniejszej wartości.
O ile na początku było wszystko w porządku i uczciwe prowizje to teraz sytuacja jest już chora.
Co chwilę muszę rezygnować ze sprzedaży tu przedmiotów bo nie da się na nich zarobić.
Przykład allegro zwiększyło minimalna prowizje na sprzedaż gier na płytach. Do tego dochodzi prowizja od dostawy.
Starsze gry wyprzedawałem po 5 zł.
I teraz np. Klient zamawia grę za 5 zł i bierze dostawę DPD.
Cena przedmiotu 5 zł
Prowizja minimalna 2 zł
Prowizja od dostawy 3 zł groszami
A jeszcze muszę to zapakować.
Co wychodzi że nawet na zero nie wyjdę a muszę dokładać.
Zamówienia nie mogę anulować bo zaraz negatyw.
Ceny też nie zwiększę bo porostu tyle są warte i nikt nie da więcej. W każdym sklepie i na innych portalach są w tej cenie.
Aby nie ponosić strat zrezygnowałem by sprzedawać je na allegro.
Lecz niestety z innymi przedmiotami też jest tak samo.
Filmy DVD prowizja minimalna 1 zł.
Audiobooki 1 zł lub 2 zł. Nawet nie wiadomo od czego to zależy.
A to wszystko są przedmioty o niskiej wartości i prowizja to nie 10 czy 15 % co było by uczciwie jak na innych portalach ale z dostawą wychodzi często ponad 50 %. A ja tego towaru nie dostaje za darmo. Jak klient zamówi w jednym zamówieniu wiele przedmiotów to prowizja od dostawy rozłoży się i jakoś ujdzie.
Jak widać na allegro opłaca się sprzedawać tylko drogie przedmioty.
Czasem myślę że allegro lepiej wychodzi na mojej sprzedaży niż ja sam.
I jak myślicie co teraz zrobić ? Czy jest szansa że na tym portalu coś się poprawi czy lepiej iść tam gdzie stawki są normalne ? Bo nie wiem co za chory człowiek wymyślił by doliczać prowizje od dostawy. Powinno być że do maksymalnej kwoty dostawy było doliczone np. 50gr na materiały do pakowania a nie dowalać jeszcze bardziej kosztami.
Rozumiem jeszcze jak sprzedawca pokrywa część dostawy w ramach Smart. Ale jak klient płaci pełna cenę za dostawę to po co allegro jeszcze dowala prowizje od siebie ?
Każda nowa aktualizacja, czy zapowiedź sprawia że coraz mniej opłaca się tu sprzedawać. Allegro chyba myśli że jak inflacja to można coraz więcej zdzierać że sprzedawców. Tyle że w moim przypadku ceny są takie same jak dwa lata temu. I z tym nie da się nic zrobić. Mogę podnieść ale wtedy w każdym innym miejscu będzie taniej. Więc poprostu nie sprzedam. A jakoś wszędzie ta sama więc tylko cena można walczyć. A raczej trzymać taka jak każdy.
I czy to normalne by prowizja allegro wynosiła w ciągu miesiąca więcej niż mi ją czysto zostaje w kieszeni ?
Dlatego wszelkie tanie barachlo wystawia się na ilość a nie pojedyńczo bo cię koszty zeżrą np sprzedawaj po 5 filmów dvd w pakiecie plus dodaj że kupujący może ustalić w porozumieniu ze sprzedającym jakie wtedy zmodyfikujesz zamówienie pod kątem co tam sobie klient wybrał. Co do audiobooków to nie masz Clancyego?
Wydaje się to łatwe, lecz aby zrobić taki zestaw trzeba mieć dodatkowy kod Ean.
Jeżeli doda się jakiś z filmu w pakiecie to aukcja zostanie zamknięta że nie zgodna z numerem.
A co do audiobooka to niestety nie mam.
Sprawdzałem wczoraj alternatywy dla allegro. I o dziwo wiele portali wspiera sprzedaż nawet tych najtańszych przedmiotów. Gdzie nie ma minimalnej prowizji tylko uczciwie od wartości towaru. I moim zdaniem podejście allegro jest szkodliwe dla nich samych. A inne firmy to wykorzystują bo dobrze wiedzą co nie pasuje sprzedawcom na Allegro i oferują to czego im brakuje.
Nawet niedawno miałem telefony z firm które przekonują do odejścia z allegro i przejścia na inny portal lub założenie własnego sklepu. Wiadomo że taka osoba będzie mówiła tak aby przekonać ale przykładowe wyliczenia w różnicy między ALL a X firmą, sprawdziłem i faktycznie. Straty są duże, fakt że dochodzi też wiele innych czynników jak same koszty jakie są zabierane przez allegro.
I tak myślę, z jednej strony mam sentyment do tej platformy , wydaje się być prawdziwie polska i potrzebna w tym kraju. A z drugiej strony widać jak zniechęca polaków do siebie i powoli stacza się, w dobie gdy konkurencja pcha się do polski. I część sprzedawców ma też syndrom Sztokholmski, wie jak bardzo allegro ich nie szanuje i łupi na każdym kroku, od wystawienia/promocje/sprzedaż/dostawę aż do przymusowego abonamentu i dodatkowych 1 zł doliczeń . A mimo to zostaje tu tylko dlatego że tak jak ja wybieram to co polskie.
A do Allegro, może warto pomyśleć o całej społeczności a nie tylko o sobie, że gdy są ciężkie czasy to zamiast zabierać jeszcze więcej to zawiesić część prowizji aby uatrakcyjnić całość ofert na allegro i aby sprzedawcy nadal mogli odpowiednio zarabiać. Warto wziąć też przykład z konkurencji czasem. Która oferuje teraz dużo więcej niż allegro.
Tak opisów już było wiele i niestety "sentymenty" musisz odstawić bo nie da się już zarobić na tym portalu. Chcą wywalić małych!!☹️
@DARFORS "I jak myślicie co teraz zrobić ?"
Jak pisałem wczesniej: rzeczy dziele na dwie kategorie: te do wyrzucenia i te do przekazania potrzebującym albo komuś komu sie przydadzą.
Wszelkie "ten tego" trafiają do śmietnika/punktu odbioru odpadów czy tam pszok'a.
Jak mam sie bawić w opisy, zdjęcia, tworzenie aukcji dla jednej rzeczy, placenie wysokich prowizji, pakowanie, wysylke i pozniej ma byc cos nie tak (jakies uszkodzneie w transporcie, uzeranie sie z klientami bo jest rysa zamiast ryski) to NIE MA mowy zeby cokolwiek sprzedac uzywanego na Allegro.
Faktycznie da się zauważyć że allegro chyba czuje się na tyle pewnie że celowo zniechęcają mniejszych sprzedawców aby zostały tylko większe firmy a pewnie docelowo oni sami i dzięki popularności będą zarabiać na swoich towarach. Ale nie doceniają wielu czynników, konkurencji która chętnie przyjmie tych sprzedawców do siebie, oraz opinii publicznej która po takich manewrach zacznie nawoływać do zaprzestania korzystania z tej platformy za ich podejście do sprzedawców którzy w tym momencie są jej fundamentem.
@DARFORS hmmmm... szukałem wczoraj kawy dla członka rodziny i... ceny identyczne na sho/pee jak i na Allegro.
Nie zauwazylem, zeby ceny na tym drugim portalu byly nizsze 😮
To już indywidualne podejście sprzedających, podejrzewam że to ta sama firma, kwestia gdzie lepiej wyjdzie na tym.
Ale nie ma co ukrywać czasem chcę coś wystawić taniej aby być konkurencyjnym ale wiem że nie wyjdę na tym odpowiednio i cenę podnoszę o wszelkie dodatkowe koszty. Oczywiście gdzie się da bo jak coś wszędzie ma taką samą cenę to nie dam nagle większej.
kawę to kup w zwykłym sklepie nie dość że taniej to na allegro same podróby i zwietrzałe trociny.
Tu na allegro mój znajomy sprzedawał różności - starocie, tyrał jak niewolnik prowizji 15tyś miesięcznie. Teraz jeżdzi na giełdy 6 razy w miesiącu, bezstresowo handluje, wymienia się przy okazji, ludzi spotyka co do czyszcenia piwnice mają, ogólnie dużo znajomości z branży można na takiej giełdzie zawrzeć. Teraz te 15 tyś. mówi że mu w kieszeni zostaje. Może allegro już nie zależy na takiej drobnej prowizji?
Bo wszystke te matketplace wyczuły biznes, że mogą kroić i bogacić się na innych ciężko pracujących, już teraz ustawili sobie prowizję większe niż marże poszczególnych sprzedawców.
Nie ważne czy shop/ee Eli ąmozun wszędzie się procentowo zrównali.
Ale to się kończy, taki ąmozun zmienił zdanie i znacząco zwiększył zwolnienia pracowników.
Ja kawę muszę kupować na straganie bo taniej i wiem u kogo kupić by na podróbkę się nie naciąć.