Hej. Ustawiłam sobie czas wysylki 3 dni roboczne. Przynajmniej połowę paczek wysłałam przed tym czasem, no i obecnie w ofertach mam podany czas wysyłki 1 dzień. Np. kupuje ktoś w poniedziałek i data dostawy jest na środę, mimo zadeklarowania przeze mnie trzech dni na wysyłkę ( prócz działalności pracuję na etacie i nie zawsze jestem w stanie wysłać paczki na drugi dzień....). Jak ustawiłam 4 dni to ten czas jest po prostu za długi i boję się że mi odstraszy klientów. Np. kupuje ktoś w poniedziałek i przewidziany czas dostawy to sobota...
Może mi ktoś wyjaśnić czemu to tak dziwacznie działa?
Usatwiłam 1 dzień - mam jeden dzień na wysłanie
Ustawiłam 2 dni, mam jeden dzień na wysłanie
Ustawiam 3 dni - mam jeden dzień na wysłanie.
Ustawiam 4 dni, mam 4 dni na wysłanie o.O
Serio nie rozumiem co tu się.
Miałam przez to już nieprzyjemne sytuacje, bo klient zamówił coś myśląc, że dostanie przesyłkę szybko, a ja wysłałam ją po dwóch dniach bo nie byłam w stanie wcześniej tego zrobić. Efekt jest taki że dostałam wiadomość pełną pretensji. I co ja mam klientowi napisać? Że allegro tak ustawiło i ja nic nie mogę? 😕
Czyli co? Mam wysyłać paczki po trzech dniach od zamówienia, żeby mi nie skracano czasu na wysyłkę? Chciałam by były 3 dni, żeby mieć w razie czego taki bezpieczny termin, nie za długi i nie za krótki, bo wiadomo że staram się wysyłać paczki jak najszybciej, ale czasami bywa że nie jestem w stanie 😕 Da się coś z tym zrobić?
Czy po ustawieniu tych 4 dni będzie tak samo, że jak wyślę kilka paczek szybciej to ten czas wyświetlany w ofercie znowu się skróci? Dlaczego to tak działa? Moim zdaniem nie powinno tak być bo po coś te 3 dni ustawiłam, gdybym chciała mieć jeden dzień na wysyłkę, to ustawiłabym jeden dzień przecież.
