Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam,
Wystawiłem towar (elektronikę) jako uszkodzony. Dokładnie opisałem stan urządzenie, zaznaczyłem że urządzenie jest nie sprawne, dodałem zdjęcia. Oraz poinformowałem że nie przyjmuje zwrotów ponieważ sprzęt wystawiam jako uszkodzony i dokładnie o tym informuję.
Czy muszę przyjąć zwrot towaru i ponieść koszty wysyłek?
@biscom_ Jako prywatny sprzedający nie musisz przyjmować zwrotu bez podania przyczyny.
No, chyba że kupujący wynalazł sobie jakieś inne uszkodzenie nie wskazane w opisie - ale do tego jest reklamacja, a nie zwrot. Tzn. zwrot towaru jest skutkiem złożenia reklamacji lub odstąpienia od umowy.
Jako firma raczej nie wygrasz, Allegro zawsze staje po stronie kupujących i jesteś na straconej pozycji, nie ważne, co napisałeś w opisie aukcji, zawsze wywloką jakieś zapisy dotyczące firm sprzedających na Allegro z regulaminu, ustawy o prawach konsumenta itp.
Nie wiem, na ile była ta transakcja i czy to gra warta świeczki, ale ja bym wziął to na klatę bo jak taki typ otworzy Ci dyskusję to polegniesz, Allegro stanie po jego stronie.
@biscom_ Zwrot przyjmujesz i potrącasz tyle o ile zmniejszyła się jego wartość, jeżeli nie nadaje się do użytku to .....może być 1zł, ale musisz mieć na to uzasadnienie.
Nom, ale jak to uzasadnić? Twoja opinia jest dla Allegro nic nie warta i uzasadnienie sprzedającego nie jest brane pod uwagę, więc co pozostaje, iść do sądu, opinia biegłego zaprzysiężonego z prawem orzekania w sprawach sądowych?
@PHUABIB2 Dodaj w opisie zqastrzeżenie : Przedmioty, które są opisane jako "uszkodzone" nie podlegają żadnym reklamacjom, ani odesłaniu. Kupujesz na własną odpowiedzialność. Nie posiadają też żadnej gwarancji, Sprawdziłem tylko pobieżnie. Podczas pobieżnego sprawdzania mogłem nie zauważyć jakiejś usterki i nie biorę za to żadnej odpowiedzialności. To co zauważyłem to opisałem.
@Ziolko39 takimi tekstami się tylko odstrasza kupujących. Brakuje jeszcze "nie przyjmuję negatywów" 🙂
@vonNogay Jeżeli ktos kupuje uszkodzony przedmiot to co liczy, że może będzie sprawny i kupi za grosze ? Jeżeli mu nie pasuje to niech nie kupuje. Ja mam w swoich licytacjach uszkodzonych rzeczy ten wpis > często też dostaję za te licytacje pozytywy z adnotacją " sprzęt w lepszym stanie niż w opisie" Nie oszukuję kupującego > ma wszystko dokładnie (w miarę możliwości opisane)
@Ziolko39 mnie takie coś odstrasza, z tego co wiem nie można nie przyjmować reklamacji, klient zawsze ma prawo coś zareklamować i najwyżej się tę reklamację rozpatrza negatywnie (dla klienta). Jeśli ktoś pisze, że nie przyjmuje żadnych reklamacji, bo sprzedaje towar jako uszkodzony to spodziewam się, że mnie wyśle na drzewo jeśli np. towar będzie inny niż na zdjęciu.
@vonNogay Ja mówię o swoich opisach > są one robione jak najdokładniej > zdjęcia też są robione jak najlepiej i są konkretnego przedmiotu. A to jak postępuja inni nie interesuje mnie. Ale czasami nie da się wyłapać wszystkich usterek. Ostatnio sprzedałem kamerę gdzie zablokowała się kieszeń kasety na stałe (podczas pierwszej kontroli) Nic więcej nie da się skontrolować, bo jest zablokowane. To co mam brać odpowiedzialność za przewijanie, odtwarzanie, nagrywanie na kasetę, jak nie jestem w stanie tego sprawdzić ? Ktoś sobie naprawi kieszeń i będzie oczekiwał 100% sprawnej kamery > a jak nie to napisze zwrot ? A jak byś sprzedawał radio i napisał "nie włącza się", to jak sprawdzisz np. poprawność odbioru wszystkich zakresów lub działanie końcówki mocy ?
@Ziolko39 ja to wszystko rozumiem, wiadomo, że jest sprzęt, którego często w ogóle się nie da sprawdzić. Wg mnie tylko nie ma tylko sensu pisać całej litanii zastrzeżeń t.j. "nie przyjmuję reklamacji", bo to tylko odstrasza potencjalnych kupujących, a w razie czego i tak trzeba tę reklamację przyjąć. Ja sprzedaję czasem uszkodzone/niesprawdzone przedmioty bez takich zastrzeżeń i nie miałem problemów 🙂
@vonNogay Ty nie miałeś problemów, ale jak się zaczął ten wątek ? Czy muszę przyjąć zwrot towaru i ponieść koszty wysyłek? Czyli już widzę kombinację "kupującego" Dobrze wiesz, że sa tacy kupujący, którzy liczą na "drapane" A nóż się uda ?
Taki opis może odstraszać ale wcale nie musi. Jak cena jest dobra, to w tej sytuacji klient i tak się znajdzie.