Czy mogę domagać sie od kupującego udowodienia dokonania "naprawy " w serwisie zewnętrznym

[Rokart]

• Sprzedałem towar. Kupujący napisał że ma wadę. Jednak to co kupujący uznał za wadę (to subiektywne odczucie kupującego) uznalem że wady nie ma. Ale mimot utaliliśmy że  usunie "usterkę" w własnym zakresie o ile koszt będzie na rozsądnym poziomie. Kupujący przedstawił kwotę Zgodziłem się zwrócić koszt  ( chcialem aby klijent był usatysfakcjonowany). Poprosiłem o fv podając dane. Abym mógł rozliczyć poniesiony  koszt w US. Kupujący odmówił. Doradca z allegro napisał że kupujący  nie musi przedstawiać żadnego dokumentu potwierdzającego dokonanie czynności serwisowej czy jak to tam nazwać. Napisali że uznałem reklamację i zgodziłem się obniżyć cenę. W moim mniemaniu to nie prawda. Co w tej sytuacji zrobić. Zdaję sobie sprawę  że sprzedający dla allegro  jest nie istotny.

[pecela]

@Rokart

Wg mnie masz rację. Zgodziłeś się na pokrycie kosztów naprawy w określonej cenie, a nie na obniżenie ceny. Kupujący powinien przedstawić stosowny dokument, na poniesiony przez niego koszt naprawy. 

[LEW433]

Trochę to na słowo i on to wykorzystał, w dzisiejszych czasach nic nie działa na "słowo" każdy szuka jak innego "orżnąć" to przekracza już wszelkie granice, Moim zdaniem powinien ale nic nie zrobi skoro tego nie ustaliliście wcześniej.☹️

[ART_FOTO]

Dokładnie tak jak napisał @pecela .Skoro kupujący poniósł jakiś koszt (a raczej to Twój koszt) niech przedstawi Ci na to dowód.Tym bardziej że poprosiłeś o fakturę.Doradca z Allegro niech się douczy.

[az1rael]

Masz pewnie screnshooty z wymiany wiadomosci wiec wklej w dyskusji że zgodziłeś sie ponięść koszt naprawy a nie roszczenie na gębę kupujacego ma ci więc ten loszt udowodnić odpowiednim dokumentem od podmiotu który usługę wykonał

[Rokart]

Wszystko dzieje się w dyskusji więc "doradca ma wgląd"

[AGD-SERVICE]

Generalnie - jesteś w "głębokiej" dupie. 

Było to wcześniej napisać w "dyskusji", że uznajesz reklamację, pod warunkiem, że naprawy dokona serwis i wystawi na to FV. I sprawa załatwiona.

Teraz patrz co napisałeś w dyskusji. Bo zakładam, że kupujący otworzył dyskusję.

- Jaki jest powód otwarcia dyskusji - jak reklamacja - masz się w ciągu 14 dni do niej ustosunkować - rozpatrzyć pozytywnie, lub negatywnie (i na tym to trzeba zakończyć).

- Piszesz, że Allegro napisało : "Napisali że uznałem reklamację i zgodziłem się obniżyć cenę." - Nie mam wglądu w dyskusję, lecz poproś serwis Allegro, żeby wskazali, w którym momencie wskazujesz uznanie reklamacji i obniżenie ceny o kwotę wskazaną przez kupującego.

- Kolejna sprawa - kwota naprawy wskazana przez kupującego nie może być "wyssana z palca" - powinien to udowodnić odpowiednim rachunkiem. W przypadku braku udowodnienia przez kupującego naprawy - to na jakiej podstawie masz zwrócić koszty kupującemu?

Moim zdaniem, uznałeś reklamację, zwróć kupującemu 1 zł. A jak kupujący chce więcej - to niech przedłoży jakiś rachunek.

[az1rael]

@AGD-SERVICE bardzo mądre podejście anty janusz zakupowy

[Rokart]

Dziękuję wszystkim za opinie. Pewnie skończ się tak że zapłacę.

[RED]

@Rokart niezależnie co napisałeś, kupujący ma obowiązek udokumentować koszt naprawy,

nie musi to być faktura na Twoje dane

pracownik allegro pisze bzdury

przecież serwis działa zgodnie z prawem, a nie wspiera wyłudzaczy podatku, szarą strefę i oszustwa vatowskie

nie możesz oddać, sprzedającemu większej kwoty, gdyż to będzie stanowiło jego nieuzasadniony dochód

[AGD-SERVICE]

Hehe... serio?