anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Czy to próba wyłudzenia?

Client:39060075
#8 Zapaleniec#

Dzień dobry. Mam taki problem- sprzedałam buty na Allegro lokalnie. W moim przekonaniu buty były w bardzo dobrym stanie ( nie chodzone, jedynie przymierzone) Buty ortopedyczne kupione za 200 zł a sprzedane za 75 ( nie chodzone bo drugi lekarz odradził narazie chodzenie w takich butach i dziecko wyrosło) Kupujący zaczął od razu dyskusje - ze niedobre buty, po  dyskusji zaproponował rekompensatę . Kupujący rości sobie 25 zł rekompensaty a ja sie nie zgodziłam i poprosiłam o zwrot ( buty skórzane, stan bdb- co nawet sam kupujący określił ze widać ze nie chodzone)  Od dwóch tygodni toczy dyskusje że złe buty, a ja ciagle proszę o zwrot ( oddaje pieniazki+ koszt wysyłki paczkomatem 12,99) ale kupujący rości sobie z dnia na dzień kolejne koszty ( a to dojazd do paczkomatu autem za 60 zl - bo auto dużo pali, a to jakieś dodatkowe koszty butów, a to zwrot kosztów odebrania butów z paczkomatu) Z dnia na dzień dodatkowe roszczenia. Zostały wysłane zdjęcia ( ponoć od razu po odebraniu paczki- dyskusja zaczęta dwa dni później) - i teraz po dwóch tygodniach kolejne zdjęcia- niby tych samych butów. Ale zdjęcia sie różnią od siebie. Na pierwszych zdjęciach buty pogniecione- widać rękę która przygniata but i obecne zdjęcie tego samego buta już tylko jeden ślad zagięcia. Na pierwszych zdjęciach widać brudy ( jakby ktoś celowo na podeszwie zachlapali czymś) na obecnych zdjęciach tego nie ma. Czy plamy zostały zrobione specjalnie do wszczęcia dyskusji? Nie wiem. Ale to nie jest w porządku. Kupujący chce żebym sie zgodziła na koszt prawie 200 zl zwrotu ( koszt butów, dojazd do paczkomatu, koszt przesyłki itd) ale nic nie pisze ze odeśle buty. Czy kupujący probuje wyłudzić ode mnie pieniądze? ( nie mówiąc już o tym ze w każdej odpowiedzi mnie obraża) Jestem od 7 lat na Allegro i nigdy nie miałam czegoś takiego. Do tego teksty ” nie chcesz płacić 25 zl to zapłacisz więcej” ” nie podobało sie tak to teraz zmieniam kwotę na 25+ 45 zl dojazdu do paczkomatu za odebranie przesyłki”. Jak sie bronić? Czy mają tu zastosowanie art. 286 kodeksu karnego? Proszę o pomoc. 

oznacz moderatorów
10 ODPOWIEDZI 10

mwmonety
#21 Demiurg#

Wygląda na to że trafił ci się klient dla którego nawet jakbyś oddała mu te buty za darmo to i tak by mu było za drogo.

oznacz moderatorów

Client:39060075
#8 Zapaleniec#

No tez takie odnoszę wrażenie. Tylko jak się bronić? 

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@Client:39060075   To jest reklamacja. Masz obowiązek  reklamację rozpatrzeć w tym celu domagaj się odesłania butów na twój  adres lub paczkomat.  O pieniądzach w tej chwili  nie dyskutuj, on chce cię sprowokować do odrzucenia reklamacji.

Jeżeli odeśle,  buty obejrzysz i  zdecydujesz co dalej. Radzę reklamację uznać i oddać mu wpłacone pieniądze plus standartowy koszt przesyłki (paczkomat)  O zwrocie kwoty poinformujesz klienta oficjalnie w dyskusji. Żadnych dodatków za dojazd itp.

Może być tak że kupujący zniszczy  buty, wypadałoby wtedy obniżyć kwotę zwrotu ale jest to metoda ryzykowna  i  nie wiem czy  da się przeprowadzić.

Jeżeli kupujący nie odeśle butów w ciągu 14 dni od twojego żądania zwrotu zawiadamiasz Allegro i kupującego że nie możesz uznać reklamacji z powodu nie odesłania przedmiotu sporu, nie możesz się ustosunkować.

Allegro jest bogate więc pewnie wypłacą mu rekompensatę i zostawią mu buty. Musisz konsekwentnie odpowiadać na wszystkie informacje nie później niż w ciągu 24 godzin,  zbyt wcześnie też nie warto, to musi potrwać.

Nie daj się sprowokować i nie deklaruj bez zwrotu butów żadnych kwot. Najpierw zwrot, potem decyzja.

oznacz moderatorów

Client:39060075
#8 Zapaleniec#

Mija już miesiąc od rozpoczęcia dyskusji a kupująca nadal nie chce zwrócić butów. Chce uznania wszystkich kosztów ( łącznie z dojazdem do paczkomatu) .  Zaczyna być to irytujące. Odeśle buty jak mi zwrócisz za dojazd do paczkomatu- chore! 

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

Nie ma takiej możliwości. Oczywiście że to irytujące,  ale ona chce pieniądze najpierw od ciebie a potem  wystąpi o zwrot zapłaty od Allegro. Butów nie odda,  gdyby chciała rozwiązać problem już dawno by je odesłała.

Nie wdawaj się w żadne dyskusje, Pisz  krótko tylko potrzebny tekst:  "Oczekuję zwrotu reklamowanych butów dla rozpatrzenia reklamacji "

Jeżeli wtrąci się ktoś z Allegro napisz że nie masz możliwości  rozpatrzeć i uznać reklamacji ponieważ kupująca konsekwentnie odmawia  zwrotu przedmiotu. W takiej sytuacji uznanie reklamacji  jest niemożliwe.

Ona już to ma przećwiczone, wie że dostanie pieniądze z POK, chce zatrzymać buty a ma jeszcze nadzieję że wyrwie dodatkowo coś od ciebie.

Przestrzegaj 24 godzinnego terminu odpowiedzi To ważne.

oznacz moderatorów

Client:39060075
#8 Zapaleniec#
 
Bardzo dziękuje za odpowiedzi. 
Według podpowiedzi prosiłam o odesłanie butów - bez tego nie mogę nic reklamować. 
 
Allegro poprosiło o konkret czy odeśle buty do sprzedającego. Bez odesłania butów nie będą w stanie dalej pomoc i mogą zamknąć dyskusje. 
 
Rzeczywiście pani nie odda butów. I Teraz ” podstawowym roszczeniem reklamacyjnym jest obniżenie ceny a nie zwrot środków”. Chce obniżenia o 45 zł. ”natychmiastowe obniżenie ceny”.
 
Generalnie teraz nie buty są reklamowane a ich cena. 
 
Ja się na to nie zgodzę bo buty są warte więcej niż 75 zł a pani jeszcze chce obniżki . 
 
Czy muszę się zgodzić na obniżkę ceny? 
 
 

 

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@Client:39060075  Postawili cię w trudnej sytuacji.

Teoretycznie można dyskutować  o obniżeniu ceny ale jak to zrobić w ciemno, nie widząc butów.

Buty nowe kosztowały 200 zł sprzedając za  75 zł  już obniżyłaś cenę bardzo znacznie. Masz jakiś kwit, paragon żeby pokazać?

Żądaj  zwrotu butów, jeśli mają rzeczywiście wady to zwrócisz wpłacone pieniądze, bo za 45 zł to wolisz  wyrzucić je do śmieci niż robić komuś łaskę żeby łaskawie przyjął.

Zakładam że kupująca ustąpi, chyba będzie wolała buty ale mogę się mylić.

W najgorszym razie odzyskasz buty, po jakimś czasie wystawisz je ponownie ale lepiej nie tutaj.

Taka jest moja opinia, ale zrobisz jak uważasz.

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

Nie doczytałem, pytanie było "czy musisz".  Nie niczego nie musisz, musisz tylko  w wymaganym terminie udzielać odpowiedzi.   Teraz w najgorszym razie oddadzą jej te 45 zł różnicy ale wątpię  prawdopodobnie zamkną dyskusję bez konsekwencji.

oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@Client:39060075 może proponować obniżenie ale nie musisz się godzić, była reklamacja, poprosiłeś o odesłanie, teraz odrzuć reklamację z powodu braku odesłania produktu i zapomnij allegro nie powinno Cię do niczego zmuszać. 

Zapewne allegro wypłaci mu rekompensatę i nauczy kolejnego klienta jak wyłudzać 😞

________
Κώστας
oznacz moderatorów

agus38
#12 Orędownik#

Tak, kupujący to naciągacz, taki "Janusz polskiego biznesu". Jak mu towar nie pasuje to niech odeśle, musisz mu oddać koszty towaru + koszty odesłania najtańszą możliwą przesyłką, czyli w tym przypadku paczkomatem za 13 zł, a że on chce zawieść sobie tą przesyłkę wyjętą limuzyną do paczkomatu za 60 czy 200 zł to nie twój problem.

Jeśli nie odeśle butów to nie musisz mu nic zwracać, ale jak piszesz założył dyskusję na Allegro więc sprawdzaj wiadomości od pracowników Allegro, oni nie są obiektywni, mogą zadecydować inaczej, np. że klient nie musi odsyłać butów a Ty masz mu wykupić wczasy w Turcji, bo inaczej zamkną Ci konto.

oznacz moderatorów