anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dział bezpieczeństwa, czy oni w ogóle ogarniają co się dzieje?

Szalonelicytacje
#1 Nowicjusz#

Sytuacja, w której dosłownie ręce opadają 😄

Na nowo założonym koncie klient wylicytował  dwie barierki dla dziecka, które rzekomo zawierały błędne dane w opisie co do szerokości barierki. Klient odrazu zgłosił problem zakładając dyskusje, wysłał kilka zdjęć z miarką w ręku w celu potwierdzenia nieprawdziwej informacji co do wymiarów. Odnieśliśmy się do problemu profesjonalnie, prosząc o dokładne wymiary barierki po pełnym złożeniu w jedną całość a nie po zmierzeniu samego materiału, który w dodatku był pofałdowany co automatycznie zmniejsza jego miarę. Po czym zauważyliśmy że może rzeczywiście zupełnie przypadkowo podczas wystawiania ofert popełniliśmy błąd i skopiowaliśmy opis z innego katalogu. Napisaliśmy do klienta, że w tym wypadku możemy przyjąć zwrot towaru,, oraz pokryjemy koszta przesyłki zwrotnej. lub po prostu udzielimy rabat w wysokości 10%. klient kategorycznie odmówił zwrotu argumentując że już rozdarł opakowania, ale może zatrzymać produkty jeśli zwrócimy 90% kosztów razem z wysyłką. (uwaga produkty, które klientowi nie odpowiadały, nagle stają nie dla niego korzystne bo zapłaciłby za nie jedynie 10 zł) Oczywiście odmówiliśmy i poprosiliśmy allegro o pomoc w dyskusji, po czym allegro wypowiedziało magiczne słowa: klient ma prawo do: "naprawy bądź wymiany" i po prosiło mnie o zajęcie stanowiska w tej sprawie czy klient ma odesłać produkt. W takim razie opisaliśmy jednoznacznie TAK, PROSZĘ KLIENTA O ODESŁANIE PRODUKTU NA NASZ KOSZT A MY ODEŚLEMY PIENIĄDZE. Po czym klient bardzo nie oburzył, nazwał nas gburami i zakończył dyskusje wystawiając dwa negatywne komentarze po czym allegro z automatu zablokowało moje konto, oraz kolejne konto, na którym mam ok 200 pozytywnych komentarzy i tylko 2 negatywne. Na moją prośbę o podanie dokładnego powodu blokady allegro podało stare konta, które w ogóle nie należały do mnie tylko do mojego pracownika, za czasów kiedy prowadził własną sprzedaż internetową wieki temu, ale najwyraźniej jego numer telefonu musiałby taki sam. Karzą teraz wyjaśniać ten precedens jak to się stało, piszą żeby rozwiązać sankcje na poprzednich kontach, które już dawno nie istnieją, umowy zostały porozwiązywane, wszystkie dyskusje także i wszelkie finanse opłacone.(w dodatku przypominam nie moich kontach). Po każdej mojej interwencji i chyba już entej wiadomości do allegro mam wrażenie że pracownicy bezpieczeństwa w ogóle nie czytają tego co piszę, tylko bazują na pierwszej odpowiedzi pracownika allegro, która mi wysłał. Co najlepsze, aby rozwiązać problem zablokowanych kont, jeden z pracowników napisał abym podniósł ocena sprzedaży ponieważ jest nieakceptowalna i tutaj UWAGA 😄 podnieść ocena sprzedaży na koncie, które mi zablokowali. Aczkolwiek są też pozytywne strony tego sporu 😄 Teraz przynajmniej wiem, że przez allegro można zamawiać produkty i szantażować sprzedających negatywnymi ocenami w celu obniżenia ceny bądź całkowitego zwolnienia z opłaty za produkt. Ale najlepsza część tego problemu to połączenie moich kont z trzema innymi kontami, które były zarejestrowane na zupełnie inną firmę, z która nie mam nic wspólnego. 

oznacz moderatorów
3 ODPOWIEDZI 3

az1rael
#21 Demiurg#

standard państwo w państwie w końcu ktoś im z zadu zrobi sajgon w sądzie na parę baniek to się może ogarną

oznacz moderatorów

Szalonelicytacje
#1 Nowicjusz#

To jest jakaś masakra... najlepsza jest ich polityka kontaktu z klientem. Raz każą kontaktować się poprzez formularz kontaktowy z poziomu danego konta, po czym odpowiadają, że proszę jednak kontaktować się w toczącej nie korespondencji mailowej i jak już jesteś blisko rozwiązania problemu to oczywiście pracownik allegro nie napisze że go dla Ciebie rozwiąże tylko wysyła wiadomość "przekaże to do działu zajmującego się Twoja sprawą" mimo że sam pracuje w tym dziale 😄 jeden wielki żart! Sami nabijają ludzi w butelkę i mają od groma negatywnych komentarzy, ale weź teraz spróbuj tak z nimi zagrać, żeby oddali 90% kwoty zakupu bo Ty masz takie widzimisię i chcesz zatrzymać produkt.

oznacz moderatorów

Szalonelicytacje
#1 Nowicjusz#

Jeden wielki bałagan w tym świecie KORPOLUDKÓW I KORPORACJI.... najlepsze jest to że jak ludzie aplikują o prace to muszą przejść kilka etapów rekrutacji czy są odpowiednimi kandydatami na dane stanowisko, mnóstwo dziwnych pytań, zagadnień, później szkolenia z cfustomer service a jak już przychodzi co do czego to widać właśnie jak Wielkie firmy nabijają zwykłych ludzi w butelkę. Jedna wielka Obłuda !

oznacz moderatorów