Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witajcie allegrowicze,
Piszę już tu bo kończy się moja cierpliwość..
Mam klienta który pod koniec stycznia zgłosił problem odnośnie stelażu do krzesła - twierdzi że jest nierówny itd, odpowiedziałem kupującemu że wymienimy element i to żaden dla nas problem w sprawę zaangażował się nawet sam producent który kontaktował się telefonicznie z kupującym aby rozwiązać problem ( bo jest to jeden z najlepiej ocenianych modeli krzeseł w sklepie). Kupujący oczywiście zgodził się na wymianę po czym nagle wystawił mi komentarz negatywny w którym napisał że odradza zakupu krzeseł itd itp.. ok pomyślałem nie ma co się denerwować przecież ma takie prawo nic z tym nie zrobię.. kupujacy następnie od kilku dni nie odpowiadał na wiadomości w dyskusji z prośbą o informację czy ma już gotową paczkę do odbioru i czy mogę wysłać kuriera po odbiór ( nie wysyłałem wcześniej DPD - bo bez potwierdzenia czy paczka jest gotowa ryzykowałem naliczenie kosztów za pusty podjazd) ku mojemu zdziwieniu kupujący nagle odpowiada na wiadomość w dyskusji po ponad tygodniu że " sprzedawca olał temat i nie rozpatrzył reklamacji" edytował też komentarz w którym napisał że go "olewam" Tylko podkreślę że to kupujący nie odpowiada na wiadomości oraz nie odbiera telefonu i to ja upominam się o jego reklamację aby załatwić temat 😉
W ten weekend allegro automatycznie zamknęło kupującemu dyskusje bo nie oznaczył jej jako "nierozwiązana" i w niedzielę znowu edytował komentarz pisząc jakieś bzdury na mój temat.. allegro twierdzi że nie narusza to regulaminu u kupujący może sobie pisać komentarze..
Moje pytanie dlaczego allegro pozwala kupującemu edytować komentarz i pisać że "olewam temat" że moja firma to porażka skoro w dyskusji widać że to kupujący przeciąga sprawę i ma frajdę z tego że może pisać w negatywie co chwilę coś innego..
Wiem że na allegro są różni ludzie ale z takim przypadkiem nigdy wcześniej się nie spotkałem.. pomimo ze chcę pomóc jestem oczerniany w komentarzach jako sprzedawca który ma gdzieś swoich klientów..
@ewygodnie_pl Nie pozwala, musiał pisać o usunięcie, nie da się powtórnie edytować: . Możesz to zrobić samodzielnie tylko raz dla danego zamówienia. Jeśli chcesz zrobić to ponownie, daj nam znać.
To wychodzi na to że kontaktował się z allegro i jakoś mu to odblokowali - komentarz pierwszy wystawił 24.01 później edytował go 16.02 i teraz znowu 18.02.. co chwilę wypisując jakieś wyssane z palca informację.. nie wiem co ma na celu, przykre jest to że człowiek się stara a taki ktoś wylewa wiadro pomyj.. pomimo zgłaszania do allegro twierdzą że oni nie biorą pod uwagę jak wygląda dyskusja tylko co kupujący napisał w komentarzu.. to chore..
Bo Allegro nie bawi się w arbitra. Pozostawiło wolną rękę kupującym i u nich gra gitara. U ciebie myślę że może zadziałała konkurencja lub do klienta nie dochodziły albo „nie dochodziły” twoje maile i nie wiedział że masz gotową etykietę kurierską
@ewygodnie_pl prosta sprawa wysylasz mu przedsądowe wezwanie do usunięcia komentarza lub widzicie się w sądzie gdzie wyjaśni się w jaki sposób był olewany bo screenshooty są bilingi w prób dodzwonienia się są. Można też złożyć zawiadomienie z art 212 kk oszczerstwo
Allegro traktuje kupujących jak święte krowy. Pozwala im na wyłudzenia, ściemnianie i inne **piiip**y. Jak klienta prosisz o dosłanie zdjęć chociażby opakowania to nagle pojawia się wiadomość: wyrzuciłem. Skoro produkt doszedł połamany to czemu opakowanie zostało wyrzucone?
Osobiście uważam, że jeśli transakcja np nie doszła do skutku chociażby przez brak produktu na stanie lub chciałeś rozwiązać polubownie problem ale się nie dało to kupujący nie powinien mieć możliwości wystawienia negatywa. Są różne sytuacje i powinno być trochę zrozumienia z ich strony. A nie walić negatywami na lewo i prawo. Bo myślą, że jak dadzą negatywa to zaraz każdy będzie do nich leciał i płacił im miliony lub dawał rzeczy za darmo byle ten negatyw był usunięty.
Wracając do tematu, odpisz kupującemu i po każdej edycji odpisuj to samo. U mnie też często trafiają się klienci, którzy nie mają równo pod sufitem i i im czasem odwala palma. Prosisz o zdjęcia uszkodzeń - jeb negatyw o treści: sprzedający cham nie da się dojść do porzumienia. Po odpowiedzi na negatyw, edycja komentarza i znów: widać jaki cham po odpowiedzi. I tak w kółko... Lepiej odpisać i zaopmnieć niż się denerować.
No i to jest właśnie dramat.. ale niestety tak allegro wychowało sobie "patoallegrowiczów" którzy myślą że im wszystko wolno.. po części sami ich wspierają pozwalając na takie chore komentarze. Zastanawia mnie co to jest za głupie tłumaczenie że allegro nie bierze pod uwagę dyskusji i tego jak przebiega spór, dla nich najważniejszy jest komentarz.. Tłumaczyłem podczas zgłoszenia że to klient jak widać OLAŁ temat i nie odpisuje na wiadomości wiec co mam zrobić ? wysłać do niego posłańca na koniu z kwiatami i flaszką i łaskawie poprosić o wydanie części którą zareklamował ? dla allegro to jest nie istotne 😉 z roku na rok sprzedaż na tym portalu staję się koszmarem i człowiek zastanawia się czy ktoś go nie obsmaruje za jakąś **piiip**ołę.. bo nie ma chyba sklepu który nie ma reklamacji i rozumiem jeśli ktoś pisze negatywne komentarze bo sprzedawca miga się od odpowiedzialności bo takich też jest dużo - to ok, zasłużony neg. przynajmniej ostrzega innych że sprzedawca kombinator.. Ale za takie coś to człowieka szlak trafia bo reaguję na takie zgłoszenia od razu i nie robię problemu z wymianą a gość zachowuje się jakbym go oszukał i wybił pół rodziny..
Oczywiście że powinny być weryfikowane ale kto ma to zrobić, tu nie ma takich osób, nie narusza regulaminu a więc nie ma podstaw do usunięcia- koniec kropka.