Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupujący kupił telefon. Na telefonie było naklejone ochronne, ale tanie szkło. Nie wiem, co kupujący robił z telefonem, ale szkło było bardzo porysowane i pękło po 2 tygodniach. Klient zażądał nowego telefonu w ramach gwarancji. Kiedy poinformowano go, że szkło ochronne nie podlega gwarancji (tym bardziej że za nie nie zapłacił), klient wystawił 1 gwiazdkę i napisał „głupi” komentarz.
Po pierwsze. Kupujący powołuje się na niezgodność z umową (rękojmie) czy na gwarancję (jak była udzielona).
Po drugie. Po drugie, kto udzielił gwarancji kupującemu. W przypadku nowego telefonu jest producent, jego przedstawiciel lub importer, a w przypadku telefonu używanego najczęściej jest to sprzedawca (ale jest to dobrowolne, bo i tak sprzedawca odpowiada z mocy ustawy o prawach konsumenta).
Jeżeli chodzi o folię ochronną, to niektórzy producenci dają gwarancję. Zasady jej realizacji znajdziesz albo na opakowaniu, albo na stronie www.
Ważne. Oba świadczenia, niezgodność z umową (rękojmia) i gwarancja są od siebie w pełni niezależne. Reklamację z tytułu kupujący zgłasza do sprzedawcy, a z tytułu gwarancji do podmiotu wskazanego w karcie gwancyjnej.
Czy wy sami rozumiecie, co napisaliście? Nigdy w życiu i na żadnym telefonie na świecie nie ma gwarancji na folię, którą nakleja się jako prezent dla klienta. W warunkach oferty nie ma nawet wzmianki o folii.
Kupujący zgłosił ci reklamacje zakupionego telefonu, nie folii. Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta, masz obowiązek ustosunkować się do roszczenia klienta w ciągu 14 dni. Nie możesz zaś powoływać się na brak gwarancji, bo ustawodawca nie przewidział czegoś takiego. Jako sprzedawca odpowiadasz z mocy ustawy i nie możesz w żaden sposób wykluczyć tej odpowiedzialności.
Pamiętaj też że zgodnie z prawem, w przypadku zgłoszenia reklamacji, domniewa się, że wada istniała w chwili sprzedaży i to na sprzedawcy ciąży udowodnienie że było inaczej. Wyjątkiem są wady, których charakter wyklucza możliwość istnienia ich w chwili sprzedaży.
Kupujący zgłosił reklamację tobie, więc przyjmuje się, że jest to reklamacja z tytułu niezgodności z umową (rękojmi), chyba że nabywca wyrazie wskazał, że chce skorzystać z dobrowolnej gwarancji (a wtedy możesz poinformować kupującego, kto jest gwarantem i odesłać go do niego, nie masz obowiązku pośredniczenia w realizacji gwarancji).
Kupujący używa produktu od ponad 2 tygodni. Sprzedawca dostarczył zdjęcie telefonu, na którym wyraźnie widać, że telefon nie jest uszkodzony, ale folia ochronna jest wymazana i pęknięta. Zdjęcie wyraźnie pokazuje, że folia jest mocno zużyta i porysowana. Klient potwierdził, że otrzymał telefon w dobrym stanie. Ogólnie rzecz biorąc, klient zamknął dyskusję, ponieważ nic się nie stało z telefonem i nadal działa idealnie. Ale klient był emocjonalny i zostawił negatywną recenzję w pierwszych minutach, co wprowadzi w błąd innych klientów.
masz dziwne podejście do gwarancji i zgodności towaru z umową
przecież zniszczone szkło ochronne, rysy - świadczą tylko i wyłącznie o niewłaściwym używaniu sprzętu - możesz to spokojnie wykazać
reklamację można spokojnie odrzucić, a nie sugerować jej brak
używanie telefonu to przykładanie go do twarzy, czy też smyranie palcami, a nie szuranie go po betonie