Na Allegro są takie kategorie, gdzie liczba zwrotów potrafi rozbroić cały sens sprzedaży.
Przykład? Ubrania, kostiumy, akcesoria imprezowe – potrafią dobijać do 50% zwrotów.
Logistyka zjada marżę, a czasem jeszcze trzeba dopłacić do interesu.
Sprzedaję jeden kostium 'hipiski' – już 3 raz. Wysyłam, klient używa na imprezie, zwraca. I wszystko zgodnie z prawem – 14 dni, brak śladów użycia, nie ma dyskusji. Ale jak policzyć koszty pakowania, przesyłek, prowizji i czasu, to przestaje się to bronić.
Inne kategorie z wysokimi zwrotami:
-
Sukienki wieczorowe / ślubne – często zamawiane "na próbę"
-
Buty – szczególnie te tańsze, gdzie rozmiarówka bywa różna
-
Elektronika użytkowa typu słuchawki, kamery sportowe – przetestują, oddają
-
Akcesoria na Halloween, karnawał, wieczory panieńskie – wiadomo, jednorazówka
Nie chodzi o to, że klienci robią coś złego – po prostu pewne kategorie mają taki urok. Ale jak ktoś liczy każdy grosz, to warto się trzy razy zastanowić, zanim się w nie wejdzie. Ilość nie zawsze przechodzi w zysk."
