Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry,
Klientka zareklamowała obuwie z tytułu rękojmi, z którego została usunięta wada przez producenta i została przesłana opinia od producenta od specjalisty oceny ds. jakości oraz reklamacji obuwia.
Klientka po otrzymaniu obuwia, z którego została usunięta wada, napisała że nie nadają się do noszenia ("Buty po naprawie nie nadają się do noszenia. Skrzypią a na dodatek w lewym bucie podbicie pod piętą jest wyżej niż w prawym") i że składa drugą reklamację z tytułu rękojmi oraz żąda zwrotu gotówki, ponieważ uważa, że po naprawie wracają w gorszym stanie niż przed naprawą.
Proszę o odpowiedź co w takiej sytuacji należy zrobić.
Pozdrawiam
@www_butymila_pl a na co liczysz ? że pobawimy się w sąd, sam zdecyduj jesteś specjalistą w swojej branży, możesz odrzucić reklamację skoro uważasz że naprawili i jest wszystko ok, lub przyjąć i oddać kasę 🙂
Tak jak to było wspomniane, klientka kiedy po raz pierwszy zareklamowała obuwie od razu na formularzu reklamacyjnym podała numer konta na który należy zwrócić pieniądze.
Jednak związku z tym iż nie uważamy się za specjalistów od spraw mechaniki obuwia. Obuwie zostało przesłane na nasz koszt do producenta. Producent naprawił obuwie i dołączył opinie ( podparł się również odpowiednim artykułem aby wskazać klientce uzasadnienie prawne). Producent wyeliminował wadę i ponownie na Nasz koszt została przesłana para butów do klientki wraz z opinią rzeczoznawcy, dołączona do obuwia.
Klientka w czasie oczekiwania na naprawę była informowana na bieżąco o tym co obecnie dzieje jej się z obuwiem. Choć należy wspomnieć że dostawaliśmy od niej i tak dużo wiadomości na, które natychmiastowo reagowaliśmy.
Kiedy but wrocil do klientki ta po dwóch dniach napisała że wada nie została naprawiona i chodzi jej się jeszcze gorzej i żąda zwrotu gotówki.
Co my jako sklep mamy zrobić ? Uważamy iż zachowaliśmy się fair ponieważ to my opłacaliśmy przez cały ten czas transport obuwia, odpisywaliśmy natychmiastowo, została również dołączona opinia rzeczoznawcy a klientka dalej chce zwrotu pieniędzy. Teraz to my jako sklep czujemy się pokrzywdzeni całą tą sytuacją .
@www_butymila_pl jesteś przedsiębiorcą i mniemam ,że przepisy znasz , a jak nie znasz to się zapoznaj i działaj .
@www_butymila_pl możesz odrzucić reklamację skoro uważasz że naprawili i jest wszystko ok, lub przyjąć i oddać kasę 😄
@www_butymila_pl Ma takie prawo a że to jest drugi raz więc naprawa nie wchodzi w rachubę więc albo rozpatrzysz pozytywnie albo odrzucisz.
Wziąć buty na ponowną reklamację wysłać producentowi poczekać aż odrzuci z opinią podpierając się opinią producenta odrzucić reklamację
Dokładnie. Takie masz prawo.
Albo masz upierdliwego klienta, albo niefortunny serwis.
Wybór należy do Ciebie.
Wiem od znajomego , że w sklepach stacjonarnych przebitka na butach to 100%. Czyli jak kupuje za 100 zł - wystawia za 200 zł - nawet kalkulatora nie potrzebuje, tylko patrzy na FV.
Kupowałem kiedyś buty na Allegro - raz i tylko z tego powodu, że w sklepie stacjonarnym nie było tego rozmiaru. Cena na Allegro - wyższa niż w sklepie stacjonarnym. Sprawdziłem ceny od znajomego - na All sprzedaje buty w cenie jak w sklepie stacjonarnym, czyli z przebitką 100%.
Z reklamacją rób jak uważasz, przy takiej przebitce na butach masz spore pole manewru.
Tak jak to było wspomniane, klientka kiedy po raz pierwszy zareklamowała obuwie od razu na formularzu reklamacyjnym podała numer konta na który należy zwrócić pieniądze. Jednak związku z tym iż nie uważamy się za specjalistów od spraw mechaniki obuwia. Obuwie zostało przesłane na nasz koszt do producenta. Producent naprawił obuwie i dołączył opinie ( podparł się również odpowiednim artykułem aby wskazać klientce uzasadnienie prawne ). Producent wyeliminował wadę i ponownie na Nasz koszt została przesłana para butów do klientki wraz z opinią rzeczoznawcy, dołączona do obuwia. Klientka w czasie oczekiwania na naprawę była informowana na bieżąco o tym co obecnie dzieje jej się z obuwiem. Choć należy wspomnieć że dostawaliśmy od niej i tak dużo wiadomości na, które natychmiastowo reagowaliśmy. Kiedy but wrócił do klientki ta po dwóch dniach napisała że wada nie została naprawiona i chodź jej się jeszcze gorzej i zada zwrotu gotówki. Co my jako sklep mamy zrobić ? Uważamy iż zachowaliśmy się fair ponieważ to my opłacaliśmy przez cały ten czas transport obuwia, odpisywaliśmy natychmiastowo , została również dołączona opinią rzeczoznawcy a klientka dalej zwrotu pieniędzy. Teraz to my jako sklep czujemy się pokrzywdzeni całą tą sytuacja.
dostałeś już odpowiedź w poprzednim poście wziąć buty na reklamację odesłać do producenta podjąć decyzję reklamacyjną na podstawie decyzji producenta
@www_butymila_pl Piszesz w kółko to samo chociaż dostałeś już odpowiedź. Wziąłeś się za handel, a nie masz pojęcia o przepisach.
Dla mnie stroną, która zna się na obuwiu od technicznej strony jest serwis producenta. Nie klient i nie Ty (co sam potwierdzasz). Klientka chciałaby zwrot kasy, a Ty wolałbyś jej nie zwracać i nie zostać z używanym obuwiem. Każda strona ma swój interes.
1. Odrzuć reklamację skoro producent uważa, że wada została usunięta. Klient jeżeli nie zgodzi się z Twoją decyzją może dochodzić swoich praw w sądzie.
Konsekwencje odrzucenia reklamacji jakie prawdopodobnie poniesiesz to:
- komentarza negatywny
- dyskusja oznaczona jako nierozwiązana
Skalkuluj sobie czy udźwigniesz konsekwencje i podejmij właściwą decyzję.
Allegro po to ukręciło na sprzedawców bata w postaci dyskusji, komentarzy i jakości sprzedaży żeby sprzedawcy takie sprawy rozwiązywali jak najczęściej na korzyść klientów.
Żeby nie było, że jestem przeciwko klientom. Nie jestem. Być może buty po naprawie nadal posiadają wadę i klientka nie jest w stanie ich użytkować. Nie jestem w stanie tego stwierdzić więc nie oceniam. Klientka po odrzuceniu reklamacji nadal ma jeszcze narzędzia żeby wyegzekwować swoje prawa.
@www_butymila_pl - jak na kogoś, kto od 30 lat handluje butami i ma 4 sklepy stacjonarne słabo znasz przepisy. Allegro to nie targowisko, gdzie wciśniesz kit kupującemu, po czym nie pojawisz się więcej, albo przyślesz inną ekipę z Twoim towarem dla zmylenia przeciwnika... Internet rządzi się innymi prawami i kupujący są świadomi przepisów, które w większości stoją po ich stronie.
Zalecam dokładne przestudiowanie przepisów, lub współpracę z kimś kto to za Ciebie ogarnie.