anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Kto pokrywa zwrot towaru który był dostarczony w całości ale uległ zniszczeniu w czasie użytkowania?

mariusz62010
#7 Wielbiciel#

Witam

Mam takie pytanie, klient zakupił u mnie Fotel Ratanowy, gdy odebrał przesyłkę było wszystko ok, ale gdy zaczął użytkować uległ niewielkiemu zniszczeniu,(złamała się jedna z obręczy która stanowi konstrukcję pod poduszkę)

Nie wiem co było powodem tego uszkodzenia, czy może nie zastosowanie się do maxymalnych obciążeń tego fotela, ponieważ na sprzedanych ok 10 szt. była to pierwsza taka sytuacja.

Kto w takiej sytuacji pokrywa koszty zwrotu??

Jak mam traktować to? czy jako Reklamację? i reklamować go u producenta, ale obawiam się że będzie to z winy Klienta i nie uznają reklamacji.

Koszt nie jest niski, ponieważ 120 zł. 

oznacz moderatorów
14 ODPOWIEDZI 14

komis-bell
#21 Demiurg#

@mariusz62010 Jeśli klient składa reklamację to musi odesłać towar na koszt własny a ty jeśli uznasz reklamację za zasadną to musisz zwrócić mu koszty tej wysyłki. 

oznacz moderatorów

mr_oma
Była Moderatorka
Była Moderatorka

@mariusz62010, czy otrzymałeś jakąś wiadomość od kupującego? Warto go dopytać z jakiego uprawnienia chce skorzystać. 🙂 

   Maja
   Moderatorka


   _____________
   Daj znać, co myślisz o Allegro Gadane i wypełnij ankietę! 🙂
oznacz moderatorów

A3dam
#19 Nestor#

@mariusz62010 

Warto go dopytać z jakiego uprawnienia chce skorzystać. 

Tak. Jest możliwość, że kupujący nie będzie chciał towaru reklamować ale np. skorzystać z konsumenckiego prawa do odstąpienia od Umowy (z Art. 27 UoPK) i wówczas powinien odesłać fotel na swój koszt, a sprzedawca ma prawo wówczas zwrócić tylko tyle - ile wart jest zniszczony w trakcie użytkowania fotel.

A jeżeli składa reklamację, to ... napisał Ci komis-bell

*** Złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy i zwrot towaru to dwie zupełnie różne czynności (UOKiK) ***
oznacz moderatorów

mariusz62010
#7 Wielbiciel#

Jakie rozwiązanie było by korzystne w takiej sytuacji???

wydaje mi się że nie jest to wada produktu a nie właściwe- nie zgodne z przeznaczeniem użytkowanie produktu.

 

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@mariusz62010 Jeżeli kupujący składa reklamację to ty musisz ją rozpatrzyć i masz 14dni, możesz uznać albo nie, jeżeli dowody i podstawy że to jego wina to możesz ją  odrzucić. Koszty przesyłki pokrywa kupujący a tu zwracasz mu, możesz podesłać kuriera.

oznacz moderatorów

Pszczola2013
#12 Orędownik#

LEW433

Koszt wysyłki zwraca sprzedawca TYLKO jeśli uzna reklamację, jeśli jej nie uzna nie ma takiego obowiązku. Mało tego, kupujący powinien odebrać przedmiot na własny koszt jeśli sprzedawca nie uzna reklamacji

 

oznacz moderatorów

mariusz62010
#7 Wielbiciel#

Klient kupił dwa takie same fotele, z jednym nie ma problemu, a w drugim środkowy krążek stelaża złamał się na dwa kawałki, jak by ktoś staną tam nogę, centralnie na ten jeden krążek, gdy został punktowo mocno obciążony to zwyczajnie się połamał.

Chciał bym tą sytuację rozwiązać w UCZCIWY sposób, jeżeli kupujący go uszkodził właśnie w taki sposób jak napisałem, ponieważ to wydaje się jedynym możliwym sposobem że uległo zniszczeniu środkowe jedna z mniejszych obręczy. W takiej sytuacji to wina kupującego, i nie może reklamować ani zwracać towaru użytkowanego nie zgodnie z przeznaczeniem.

oznacz moderatorów

Pszczola2013
#12 Orędownik#

To proszę mu to napisać. Jeśli będzie wiedział że nie tylko nie odzyska kasy jeśli uszkodził mechanicznie ale też straci na tym bo w wypadku nieuznania reklamacji nie odzyska kasy za wysyłkę to jeśli sam uszkodził to nie wyśle raczej. Proszę mu tez napisać że producent ma ustawowo ileś dni na rozpatrzenie i do tego czasu nie będzie ani krzesła ani zwrotu za wysyłkę, a może się okazać że nie będzie uznane więc krzesło też straci chyba że zapłaci PONOWNIE za wysłanie

oznacz moderatorów

A3dam
#19 Nestor#

@mariusz62010 
i nie może reklamować ani zwracać towaru użytkowanego nie zgodnie z przeznaczeniem.

Może zwracać (czyli odsyłać) zarówno w związku z reklamacją (o ile złoży) jak i odstąpieniem od Umowy z Art. 27 UoPK (o ile złoży stosowne oświadczenie).

Natomiast nie musi otrzymać zwrotu pieniędzy (chyba, że wartość tego co zostało z fotela) ani zwrotu kosztów wysyłek. 

*** Złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy i zwrot towaru to dwie zupełnie różne czynności (UOKiK) ***
oznacz moderatorów

mariusz62010
#7 Wielbiciel#

Klient już zgłosił zwrot produktu, (Powód zwrotu: wada wykryta podczas używania (Wada opisana już wcześniej ) - taki zapis zrobił w powodzie zwrotu.

Jest to moja pierwsza taka sytuacja i nie bardzo wiem jak to ogarnąć, nie narobic sobie niepotrzebnych problemów.

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@mariusz62010 Jeśli klient faktycznie wyśle fotel na reklamację to poinformuj go, że wstrzymujesz się z decyzją do momentu otrzymania towaru. Co z tym zrobisz dalej - uznasz czy odrzucisz reklamację to tylko i wyłącznie Twoja decyzja. Nikt z nas nie zrobi tego za Ciebie. 
 Jeśli uznasz reklamację to wymieniasz fotel na nowy i zwracasz koszty wysyłki kupującemu. 
Jeśli odrzucisz to informujesz klienta, że musi opłacić wysyłkę zwrotną. 

Jest też opcja, że nawet przy winie klienta wymienisz mu ten fotel na nowy - ale to już Ty sam musisz wiedzieć 🙂

oznacz moderatorów

Pszczola2013
#12 Orędownik#

mariusz62010

Myślę że  komis-bell 

dobrze  napisał. Napisz klientowi ze jeśli odeśle krzesło, Ty odeślesz je do producenta. Jeśli producent nie uzna reklamacji to straci na koszcie wysyłki i aby odzyskać ten uszkodzony produkt będzie musiał opłacić ponownie koszt wysyłki do niego. Nie zwrócisz mi faktyczniej wartosci fotela bo wartości takie fotel nie ma żadnej wiec co to zwracać?

Jeśli natomiast producent uzna reklamcję to powinien Ci wysłać nowy fotel i zwrócić koszty wysyłki lub wysłać od razu do osoby które reklamowała towar.

Możesz także zasugerować żeby kupujący od razu zamiast do Ciebie wysłał reklamację do producenta, jest wtedy większa szansa że duży producent może to wrzucić w koszty nawet jeśli jest wina kupującego bo nie będzie chciał złej reklamy. Wybór zostaw kupujacemu

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg#

@Pszczola2013 Nie można tak robić.
Klienta korzystający z rękojmi zwraca się do sprzedającego - to on jest odpowiedzialny za towar. Sprzedający przy wadzie fabrycznej może się później zgłosić do producenta ale to już jego problem.
Na rozpatrzenie reklamacji jest 14 dni od daty jej zgłoszenia (można się wstrzymać z decyzją do czasu otrzymania towaru). Decyzja jednak musi być udzielona w ciągu tych 14 dni - nie można prosić klienta o oczekiwanie bo sprzedający wyśle towar do producenta. Brak odpowiedzi w ciągu 14 dni to uznanie roszczenia klienta.

oznacz moderatorów

Pszczola2013
#12 Orędownik#
 
 

Nie będę się upierać być może masz rację. Ja jednak na miejscu mariusz62010 który jak sam napisał myśli po zdjeciach które dostał że to uszkodzenie mechaniczne a nie wada towaru przyjęłabym towar, ale po sprawdzeniu naocznie czy ma racje czy nie i stwierdzeniu że jednak była to wina kupującego a nie producenta odrzuciłabym reklamację, ale bym zaznaczyła że mogę jednak wysłac towar do producenta bo być może on swoim fachowym wzrokiem stwierdzi inaczej i a nóż odda kasę. Ja akurat sprzedaję głownie kosmetyki i jak mam jakąś reklamację i wysyłam zdjecie do producenta to w 99,9% przypadków jest ona uznawana w ciągu 1-2 dni bez odsyłania towaru do sprawdzenia, więc jak dla mnie te 14 dni jest czasem bardzo długim i zdarzę otrzymać odpowiedź od producenta, ale zdaję sobie sprawę że gabaryt krzesła a gabaryt np. tuszu do rzęs to zupełnie inny koszt wysyłki

oznacz moderatorów