a czy przypominacie swym kupującym, że jeśli płaca gotówką muszą mieć odliczone pieniądze bo kurier nie jest kasjerem i reszty nie wydaje ani nie czeka aż .kupujący poleci do sklepu i rozmieni lub pożyczy od sąsiada . Przed czasami pandemii były odbioru osobiste czyli kupujący sam odbierał z punktu czy z magazynu, teraz brak gotówki czy środków na karcie oznacza tylko jedno zwrot paczki do nadawcy, i tyle w temacie . Znam z życia wzięte przykłady, np " przelewowy" klient potrafił się upominać u kuriera o resztę w wysokości 58 groszy i straszył kuriera, że jak mu nie wyda reszty z pobrania to on jemu opony poprzebija . Kurier nie prosi o odebraniem, nie czeka na rozmienienie , brak przygotowanej kwoty przez odbiorcę jest równoznaczne ze zwrotem paczki do sprzedawcy, bo gdyby tak u każdego czekał , to nie dość, że nie doręczył by pozostałych przesyłek to jeszcze spóźnił się na odbiory paczek od sprzedawców. Na wszystkie te czynności jest wyznaczony kurierowi przedział czasowy i rejon do obsługi.
