Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zrobiłem uczciwy i rzetelny opis. Po wielu upierdliwych pytaniach kupujący zakupił kompuuter. Po zakupie beztrosko zapytał, czy komputer ma ekran dotykowy. Odpisałem grzecznie, że nie ma. Coć to wyrażnie widnieje w opisie aukcji. To on, aby anulować transakcję. Spoko. Anulowałem i dostałem komunikat, że Allegro zwraca mu pieniądze. Dziś zdziwienie zaliczyłem i stres, jak on otworzył dyskusje, że nie ma pieniędzy na koncie. Poczułem się jak potencjalny przestępca, choc moje konto bankowe tych pieniędzy nie widziało. Nie wiem, co dalej robić?
@Jarochmiel Zwrot został zlecony prawidłowo. Środki trafią na konto, z którego kupujący opłacił zamówienie (najpewniej do końca jutrzejszego dnia, zgodnie z godzinami księgowania w banku).
Jeśli kupujący potrzebuje więcej informacji, to zapraszam jego do kontaktu. Jeśli potrzeba, możemy wysłać potwierdzenie zlecenia przelewu.
Tak zrobiłem. Dziękuje. Allegro zamknęło tą żenującą dyskusję.
Czy sprzedajesz jako osoba prywatna czy jako firma?
Sprzedaję jako prywatna osoba. Chcę, sprzedać trochę rzeczy, które dą dobre i nie używam juz. Ponadto nie wiem czy istnieje jakiś limit dla Urzędu Skarbowego? Rzeczy. Są moje, używane i kupione praze mnie.
Teoretycznie przedmioty używane które masz w posiadaniu powyżej pół roku można sprzedawać bez zgłaszania działalności i obawami przed US ,ale gdy Cię namierzą i uznają że może być to źródło stałego przychodu mogę wymagać wyjaśnień .
Dziękuję. Lipa jest z audiobookami. Zwykłą książkę kupujesz i potem możesz sprzedac. Audiobbok kupujesz i już dalej chyba nic z nim nie zrobisz po przesłuchaniu. Ciekawe dlaczego teraz w demokratycznym państwie każdy obywatel jest traktowany jako potencjalny oszust podatkowy i przestępca?