Potrzebuje pomocy w rozwiązaniu następującego problemu:
1. Kupujący kupuje u mnie produkt 3 września o 23.29
2. 4 września nadaję paczkę w punkcie.
3. 5 września otrzymuję zgłoszenie zwrotu (towar inny niż zamówiony). Nie pomyślałam, że produkt mógł jeszcze nie dotrzeć (mój produkt był dopiero w drodze do klienta), założyłam że produkt nie spodobał się klientowi. Czekam na to aż wróci do mnie.
4. 9 września klient odebrał mój produkt, odpowiada mu, ale do mnie wędruje zwrot.
5. Dziś (10 września) odbieram zwrot, w środku nie moje produkty. Dzwonię do klientki. Pomyliła się. Myślała, że to ja jej wysłałam nie to co trzeba więc zrobiła zwrot (zapomniała, że ten towar, który przyszedł to jakieś jej inne zakupy). Nie wiem. Nie zauważyła, że inny jest nadawca.
5. Odsyłam klientce ten zwrócony mi towar (nie mój), jakoś sie rozliczymy finansowo.
I teraz to w czym potrzebuję pomocy:
Co dalej? przyszedł zwrot. Allegro liczy czas od momentu odbioru zwrotu do chwili gdy oddam klientowi pieniądze, a ja ich przecież nie zwrócę, bo klient ma mój produkt i nie zamierz (mojego produktu) zwracać.
Kto mi pomoże?
