Opiszę swoją historię ku przestrodze innych. Sprzedaję sprzęt m.in do tatuażu. Trafia się klient, dokonuje zakupu pigmentu. Niestety mie ma pojęcia o wykonywaniu tatuaży, i zamiast kupić pigment do tatuowania kupuje czysty pigment do mieszania farb, celem uzyskania pastelowych kolorów, ale nie nadający się na ludzką skórę. Jest sobota, i gość dzwoni mówiąc że wsadzi mnie do więzienia, bo on pigment 240ml kupuje za 70 złotych a ja mu sprzedałam za taką kwotę 30ml, pożniej mówi że jak ja pochodzi z Krakowa, ale aktualnie mieszka pod Pruszkowem i owy Pruszków mnie za....... itd itp. Grzecznie jednak dostaje odpowiedz że może odesłąć towar, a my zwrocimy mu pieniadze.OK, ZGADZA SIĘ. Jedziemy jednak samochodem, a tu po kilku godzinach , dzwoni facet (nieświadomy że w samochodzie jest 5 osób a on mówi na głośniku) że mnie zaje... bo sprzedałam mu przeterminowany tusz, że to podróbka bo jest .... za gęsty i kolor nie osadza się na plecach klienta (wcale jednak nie kupił pigmentu do tatuowania a do mieszania farb) ... i zaczyna się szantaż. Mówi że nie może odesłać towaru bo go używał, i nie dostanie zwrotu pieniędzy, WIĘC SKŁADA PROPOZYCJĘ NIE DO ODRZUCENIA. Mówi słuchaj kur... , masz mi przelać pieniądze na konto, ja nie odsyłam towaru, a jeśli tego nie zrobisz to wystawię ci negatywa i stracisz Smart Allegro. Poza stekiem innych wyzwisk i gróżb, zawodowy złodziej mówi że mnie wykończy. Serio było mi wstyd, facet ubliżał mi przy rodzinie za ... 70 złotych a ja nie mogłam nic zrobić, ale w nadzieji że dobro zwycięża postanowiłąm że nie dam się szantażować. Efekt był taki że Allegro zabrało mi Smarta, sprzedaż spadłą pewnie o 80%, a oszust triumfował, wtedy jednak z pomocą przychodzi wydawałoby się pracownik Allegro, i chce pogodzić 2 strony. I po kolei, pogodzeni z porażką proponujemy złodziejowi że jednak przelejemy mu pieniądze, on się w formularzu Allegro na to zgadza i zobowiązuje usunąć komentarz. Tak więc jak w umowie, przelewamy, mu pieniądze (ten ma więc i towar i gotówkę), allegro ZAMYKA DYSKUSJĘ, MÓWIĄC ŻE KONFLIKT jest rozwiązany, a MY zostajemy oszukani i wykorzystani po raz drugi. KOMENTARZ NEGATYWNY oczywiscie nie został skasowany, średnia ocen nie została podniesiona a my jesteśmy w .... No właśnie...
I nie pytajcie czy byłam na policji, tak byłam. Mam świadków że klient chciał mnie oszukać, kurier DPD był swiadkiem otrzymania pustej koperty, pracownik również, ale prawo jest prawem , policja może go pociągać po komisariatach, ale to ja muszę założyć sprawę ... sprawę o 70zł ;-/ . Oszust ma pełną swiadomość że jest bezkarny, a otrzymując przy tym pełne wsparcie Allegrokolejnym razem może okraść również Ciebie. Dlatego NIGDY , POD ŻADNYM POZOREM nie przelewajcie złodziejom pieniędzy zanim nie usuną komentarzy, w momencie gdy to zrobicie, Allegro zawinie rękawy uznając że odnieśli kolejny sukces doprowadzając do zgody miedzy "klientem" a złym sprzedającym...
