Witam
Sprzedawałem przedmiot kosmetyczny do gry określiłem jego wartość biorąc pod uwagę wartość rynkowa na 725zl. Kupujący zgodził się na zakup prosił tylko abym zmienił z Allegro Lokalnie na zwykle Allegro, tak tez zrobiłem - Po paru godzinach dostałem powiadomienie ze moje zamówienie nie jest już widoczne bo ktoś je kupił - to były maile z adresu e-mail Allegro, natomiast nie było nic o wpłacie, chwile później dostałem maila z konta client(nr)@allegromail.pl ze środki zostały przekazane do Allegro a chwile później (10min) drugi mail ze sprzedający zgłosił ze z moja aukcja cos jest nie tak i żebym niezwłocznie wysłal mu przedmiot albo dostanę blokadę konta. Oczywiście nic nie wysyłałem do tej pory natomiast co mam zrobić w takiej sytuacji: Mam do zapłaty prowizje 60zl za przedmiot którego defacto nie sprzedałem i nie otrzymałem środków na portfelu ( status opłacenia: 0zl z 725zl) kupujący nagle nie odpisuje. Czy powinienem zgłosić sprawę na policję ? Co z ta prowizja do zapłaty. Jeśli ktoś z was miał podobne przeżycia proszę o odpowiedz. Pozdrawiam
