Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry. Klient nadał do nas zwrot dnia 08.08, który do nas nie dotarł (rzekomo został dostarczony w dniu 12.08). 27 sierpnia założył dyskusję, że nie otrzyma zwrotu środków. Złożyliśmy reklamację do firmy Inpost i w dalszym ciągu czekamy na odpowiedź. Minęło już 2 tygodnie od kiedy klient zgłosił problem i musimy odpowiedzieć. Co zrobić w takiej sytuacji, kiedy firma Inpost ma jeszcze 2 tygodnie na odpowiedź w sprawie reklamacji a Allegro wymaga od nas ostatecznego stanowiska w tej sprawie. W przeciwnym wypadku klient dostanie zwrot z Allegro Protect, a my zostaniemy obciążeni kosztami.
@e-Kammar jeśli klient dokonał zwrotu i masz potwierdzenie nadania i ze śledzenia wynika że zaginęła, oddaj kasę i czekaj na reklamację, konsumenta to nie interesuje po poprawnym nadaniu to już Twoje zmartwienie 😄
Przedsiębiorca ma obowiązek niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania oświadczenia konsumenta o odstąpieniu od umowy, zwrócić konsumentowi wszystkie dokonane przez niego płatności, w tym koszty dostarczenia towaru.
Jeżeli przedsiębiorca nie zaproponował, że sam odbierze towar od konsumenta, może wstrzymać się ze zwrotem płatności otrzymanych od konsumenta do chwili otrzymania towaru z powrotem lub dostarczenia przez konsumenta dowodu jego odesłania, w zależności od tego, które zdarzenie nastąpi wcześniej.
@e-Kammar Niestety pozostaje Ci czekać na rozpatrzenie reklamacji, a żeby nie ponieś dodatkowych kosztów i możesz dostać negatywa, musisz zwrócić kupującemu śrdoki.