Zwrot perfumy

[Client:102914025]

Dzień dobry, handluje perfumami na allegro już jakiś czas i pierwszy raz zdarzyła mi się sytuacja gdzie klient zwrócił pudełko lecz bez oryginalnego ofoliowania. Jestem przekonany, że nie sprzedam tego po zwykłej cenie bo to drogie perfumy. Czy mogę zmniejszyć kwotę zwrotu o moją stratę?

[Ziolko39]

@xyz96 "Poza tym przyjmuje się, że konsument może testować towar tak, jak robiłby to w sklepie stacjonarnym, a tam można zapoznać się z zapachem perfum" Niestety w sklepie stacjonarnym nikt nie pozwoli rozpakować zafoliowanych perfum. Aby zapoznać się z zapachem to są tzw."testery" (flakon z awartością taką jak konkretne perfumy. ale do sprawdzenia zapachu) I nie wmówisz nikomu, że jest inaczej, bo ten temat znam z autopsji. Prowadziłem perfumerię i do droższych perfum (zafoliowanych) zawsze dostawałem "tester". Nawet do tańszych wód toaletowych typu "Aspen", "Chopin", "Masumi", "Chanson" też dostawałem "testery" przy zakupie od przedstawicieli firmy. W sklepie nikt by nie przyją zwrotu rozfoliowanego "Farenheita" za 200 zł ( to jest tylko przykład - nie znam aktualnych cen)

[xyz96]

@Ziolko39 Nie masz pojęcia o prawdziwej perfumerii. W każdej takiej stoi rozpakowany produkt, który można testować do woli. Tam nie trzeba prosić o pozwolenie na rozpakowanie, tam prezenterzy sami podchodzą do klientów i zachęcają do testowania. Ja nikomu niczego nie muszę wmawiać, bo każdy obyty to wie. 

Poza tym w sklepie stacjonarnym może sobie nie przyjmować, ale w wysyłkowym obowiązują inne zasady. 

[Ziolko39]

@xyz96 Chyba nigdy nie byłeś w perfumerii. Tam nie stoi rozpakowany produkt tylko osobno otrzymany "tester". A jak chodzą prezeterzy to też z "testerami". Właśnie pokazałeś swoje "obycie". Jak byś spróbował rozpakować oryginalne perfumy to byś wyleciał ze sklepu szybciej niż wszedłeś. Może nauczyłeś się regulaminów tych i owych, al;e życia nistety nie znasz nic a nic. Naoglądałeś się telewizji. Prawdziwe życie wygląda inaczej. Istnieje świat poza tym forum. Proponuję się z nim zapoznać. 

[xyz96]

@Ziolko39 Tam stoi rozpakowany produkt i można go sobie testować bez ograniczeń. To ty chyba nigdy nie byłeś w prawdziwej perfumerii, skoro tego nie wiesz i uważasz, że tam są tylko zapakowane produkty. Prezenterzy nie chodzą z żadnymi "testerami", tylko z perfumami dokładnie takimi, jakie nabędzie klient w zafoliowanym opakowaniu. Nie, mnie nie wyrzucą z żadnego normalnego sklepu za próbę rozpakowania czegokolwiek, chyba że to prowincjonalny sklep sprzedającego, który ma nawyki wyćwiczone na Allegro. Nie wyrzucają mnie też z salonów samochodowych, gdy wsiadam do samochodu z wystawy i testuję go jak chcę. Gdyby to był "salon" gdzieś na wsi, może by mnie wyrzucili. Nie chcę, abyś ty uczył mnie "prawdziwego życia". Istnieje świat poza forum i poza prowincjonalnymi "perfumeriami". 

[Ziolko39]

@xyz96 Widzę, że pomału puszczają ci nerwy. Jak ktoś nie popiera twojego "widzimisie" to jest traktowany z góry i po chamsku. Ale i tak jesteś moim ulubieńcem na AG. Podziwiam twoją odporność na prawdę i jakiekolwiek argumenty. Może nadać ci staus "bożek 100" i zacząc ci składać ofiary ?

[xyz96]

@Ziolko39 Nie, to ty mnie atakujesz po chamsku od wielu dni i odnosisz się personalnie do mnie, a nie do tematu wątku. Nie jesteś pierwszy, a twoich jeszcze bardziej zajadłych poprzedników nie ma już na tym forum. 

[Ziolko39]

@xyz96 nie strasz, nie strasz bo się "zes snu zbudzisz". Już napisałem, że cię uwielbiam, bo dzięki tobie dzień staje się weselszy. Pomoimo kiepskiej pogody za oknem zaczyna świecić słońce (jak w Korei)

[xyz96]

@Ziolko39 Po raz kolejny w sposób złośliwy i prymitywny mnie prowokujesz, próbując wszcząć awanturę i liczysz na to, że administrator zablokuje mnie na tym forum. Takich prowokacji mam już za sobą wiele. Mam nadzieję, że moderacja to czyta i podejmie zdecydowane kroki. 

[Ziolko39]

@xyz96 Przecież nie wyzywam cię, nie awanturuję się. To ty uważasz,że każdy wpis to personalny atak. Za dużo nerwów. Czy złośliwościa jest, że cię uwielbiam i stajesz się dla mnie niezastąpiony ? Piszesz "z sufitu" i dostajesz piany jak ktos ma inne zdanie niz ty. Tragedia.

[xyz96]

@Ziolko39 No, atakuj dalej, pisz o mnie, zmieniaj kolejny wątek w wątek o mnie. Baw się, łam regulamin. Wiesz, ile już takich wątków było, bo sprzedawcom nie podoba się moja pomoc kupującym? Mnóstwo. 

[Client:47314381]

@xyz96Chyba nie bardzo wiesz, co to jest tester perfum, więc pozwolisz, że cię uprzejmie uświadomię:

Testery perfum to pełnowartościowe produkty, mające identyczny skład i pojemność jak standardowe perfumy. Testery służą do wypróbowania i poznania zapachu.

[xyz96]

@Client:47314381 Ale mnie mało interesuje, co to jest jakiś "tester" Twoim zdaniem. To nie jest wątek o testerach. To jest wątek o prawie do zwrotu perfum zakupionych wysyłkowo i o prawie konsumenta do rozpakowania produktu w domu w celu zapoznania się z nim. W sklepach stacjonarnych każdy może się z takim produktem zapoznać, ponieważ ma tam taki towar rozpakowany i gotowy do użycia. 

[Ziolko39]

@Client:47314381 Muszę sprostować (ale to tylko do wiadomości). Tester jest pełnowartościowym produktem, nawet lepszym niż oryginał, bo w nim perfumy o wyższym stężeniu niż w produkcie (prawie nikt o tym nie wie). To jest strategia marketingowa. Kupowałem całe zestawy produktów z testerami i rozmawiałem z przedstawicielami (oczywiście z klientami się tą wiedzą nie dzieliłem) Co pojemności to przeważnie dostaje się buteleczkę 100 ml, pomimo iż oryginały są 25, 30, 50, 75, 100, 125 ml - to zależy od produktu

[majster_man]

Sprzedaj te perfumy w licytacji od 1 zł, to rynek zadecyduje ile takie otwarte perfumy są warte i taką sumę jaką osiągną zwróć klientowi. W przypadku jak bedą żądali od Ciebie uzasadnienia wysokości kwoty zwrotu dasz link do oferty że tyle były warte.

[akcesoria-net-pl]

Jeśli zdjęcie folii jest tożsame z otwarciem flakonu, to jest to produkt niepełnowartościowy.

Jeśli folia jest tylko opakowaniem zewnętrznym, a zawartość nie została naruszona, to prawo do zwrotu przysługuje.

[Ziolko39]

@akcesoria-net-pl Folia jest opakowaniem zewnętrznym, pod nią jest jeszcze kartonik, ale jest po to aby zagwarantować, że produkt w środku  nie był używany, Kiedyś firmy np. Dior dodatkowo umieszczały na klejeniach folii swoje grawerowane hologramy jako gwarancję oryginalności i nienaruszenia zawartości. A jak można poznać czy zawartość była naruszona czy nie ? 2-3 pryśnięcia atomizerem są niezauważalne. Przy pojemności 100 ml takie 2-3 psiki to 1-2 ml . Jak można zauważyć różnicę ? 

[_Likos_]

Gdzies czytałem na ten temat ( chyba na stronie UOKiKU ale nie jestem pewien) i wyszlo tak:

1) Perfumy nie sa zakwalifikowane do produktów higienicznych ani latwopsujących

2) Klient ma prawo testowac produkt tak jak mógłby to zrobic w sklepie stacjonarnym - a tam są wystawione otwarte flakony do testowania.

Wiec moim zdaniem:

1) Klient ma prawo rozfoliować flakon aby sprawdzić  zapach perfum

2) Jest możliwośc aby wykluczyc przyjęcie takiego zwrotu choćby powołując sie na powyższy wyrok ( lub tez obnizyc zwracaną kwote za produkt niepełnowartościowy) lecz wówczas sprzedajacy do każdego zakupionego flakonu musiałby dołączać próbke- tester tak aby klient mógł sprawdzić zapach tak jak wsklepie stacjonarnym nie naruszając opakowania produktu

Wówczas wszystkie podstawy do odpowiedniego sprawdzenia produktu byłyby spełnione a naruszenie oryginalej folii na flakonie byłoby przekroczeniem uprawnien konsumenckich.

Dopóki kupujacy nie ma możliwości sprawdzenia produkty tak jak w sklepie stacjonarnym doputy naruszenie opakowanie nie bedzie przekroczeniem uprawnień