Dzień dobry. Klientka zamówił paczkę paczkomatem za którą zapłaciła. Dostałam wiadomość że chce ją zwrócić. Napisałam aby weszła w szczegóły transakcji i zrobiła zwrot paczkomatem. Bez odp wysłała sukienkę pocztą jako paczkę pocztową za 20zł (!) (nie wiem co za osoba na poczcie nadała jedną sukienkę za taką kwotę - ani to waga ani gabaryt więc dla mnie naciągactwo dziwne -wiem ile co kosztuje bo wysyłam). Dostałam paczkę i z braku środków na koncie allegro (wypłacanie mam ustawione na kolejny dzień) wysłałam przelew tradycyjny z konta na konto. Dostałam od Niej pismo o odstąpieniu od umowy i o zwrot kosztów wysyłki. Oczywiście odp że miała wysłać paczkę inaczej i zostanie jej zwrócona kwota za sukienkę bez wysyłki.
I teraz cały problem; złożyłam wniosek do allegro o unieważnienie prowizji a allegro odrzuciło wniosek.
Ponowiłam i czekam. Piszą że już mam zaległość ale dlaczego mam płacić prowizję kiedy pieniądze zwróciłam ? mam na to potwierdzenie z banku a nie mam go nawet jak przedstawić. Jakieś pomysły ?
