Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam. Luźne pytanie.
Proszę mi wyjaśnić, w jaki sposób możemy uniknąć bezpodstawnych zwrotów ze względu na allegro Smart!, gdzie dobierane są produkty, które później są zwracane? Zaznaczam, iż posiadamy produkty spersonalizowane i jak możemy oznaczy oferty, że dany przedmiot nie podlega zwrotowi a jedynie reklamacji ze względu na złe wykonanie bądź uszkodzenie? Jest to trochę irytujące i nie tylko my mamy ten problem (nawet w przypadku sprzedaży niespersonalizowanych produktów). Przykład: klient zamawia dwa produkty, jeden w cenie np: 31,99 a drugi w cenie 9,99. Pakujemy, wysyłamy i świeżo po odebraniu przesyłki przez klienta jest generowany zwrot i wysyłany jeden z tych dwóch produktów, gdzie klient oznacza: nie pasuje mi bądź zakup przez pomyłkę. Przez to zostaje nam towar na magazynie, z którym często nie możemy nic zrobić.
Pozdrawiam.
@Super_Pieczatka nie musisz przyjmować takich zwrotów ,ale wiąże się to z ocenami , druga opcja to rezygnacja a ikony smart w ofertach , a trzecia darmowa dostawa .
W ustawieniach wygeneruj sobie nowy warunek zwrotu, że produkt wykonany na indywidualne zamówienie i nie podlega zwrotowi, Przy wystawianiu aukcji przecież wybierasz warunki zwrotu czy reklamacji z własnych ustawień.
Ocena może być różna, jedni się doczytają inni nie, ale zakup wiąże się z akceptacją stawianych przez Ciebie warunków i też możesz od kupującego żądać ich przestrzegania.
Jeżeli produkt jest wyłączony z zwrotu to nie musisz przyjmować, a co do samego zwrotu > kupujący ma takie prawo i niczego mu nie zabronisz.
Niestety nie jest tak jak napisałeś. Wykonuję towary jak wyżej, bezpośrednio na zamówienie klienta. Mam oznaczenie w każdej aukcji, w opisie każdego przedmiotu również znajduję się taka informacja. Mimo tego, klienci zamawiają i odsyłają podając jako powod: rezygnaja bez podania przyczyny .Allegro zawsze w takich sytuacjach karze wyplacac zwrot. Hitem jest i tak ostatnia sprawa. Wykonałam własnoręcznie kubek na zamówienie klienta, wysłałam. Towar przed wysłaniem dokładnie sprawdzam, wiadomo leży to w moim interesie. Po kilkunastu dniach od odebrania przesylki otrzymuje od klienta wniosek o zwrot, jako powod podana informacja, ze kubek jest uszkodzony. Poprosilam o jakies zdjecia od klienta. W ciagu kilkunastu dni mozna latwo stluc taki kubek i wydalo mi sie to nielogiczne, ze w ogole taka reklamacja jest zglaszana. Zadnych zdjec nie otrzymalam, nastepnego dnia kurier przywozi mi zwrot Allegro One. Potluczony kubek, w zniszczonym kartoniku, bez opakowania zewnetrznego, zabezpieczen, w które ja zawsze pakuje przesylki. Ot kubek w białym kartoniku. Czyli otrzymałam uszkodzony i niepelny zwrot. Allegro nawet nie bierze pod uwagę innej opcji niż ta, ze ja mam uznac taka reklamacje. Zdaniem pracownika Allegro, ja powinnam wystapic z reklamacją do przewoznika. Za każdym razem kiedy występuje z reklamacją do przewoznika to przewoznik prosi o udowodnienie swoich racji, chociazby material dowodowy w postaci zdjec. Tutaj jakie mam dowody? W dodatku jestem dodatkowo stratna (procz czasu i wlozonej pracy,oraz kubka ) bo klient wyrzucil opakowanie zewnetrzne i zniszczył opakowanie kubka nie zabezpieczajac go do transportu w zaden sposob. Mam wykonywac pracę za darmo, placic prowizje (ogromne) , a w sytuacji gdy klient nie ma racji , nie ma zadnych dowodow na poparcie swoich nielogicznych argumentow, ja mam milczeć i wykonywać wolę allegro? Dla mnie to strasznie slabe , a sprzedaje tu juz 8.5 roku. Coraz częściej mysle o tym,zeby zrezygnować ze sprzedaży na allegro.
@nadruko I chyba dobrze myślisz. Jeszcze możesz zostać ale musisz skalkulować cane tak aby spełnić oczekiwania kupujących na Allegro.
To ekskluzywny sklep, w którym kupujący mogą bez wykładania własnych pieniędzy zadecydować o zakupie po wypróbowaniu towaru w zaciszu domowym. Jak coś się zniszczy, to też nie ich problem.
W takim sklepie ceny muszą być wyższe.
A to masz sprawę prostą tzn że jeśli to zwrot zgłoszony o czasie to piszesz kupującemu pismo że ponieważ nie zabezpieczył towaru i przyszedł uszkodzony to wyceniasz go na 1 grosz i taki zwrot robisz. Reklamację u przewoźnika to se może kupujący składać zwłaszcza jak sam opłacał on odpowiada za zabezpieczenie towaru na zwrocie
Z takim podejściem czas zwijać interes z Allegro.
Nie bardzo tez rozumiem: zamawiacie towar pod klienta? Czyli np. kupuję coś w środe, wy zamawiacie dopiero daną rzecz i wysylacie mi wtedy moje zamowienie?
Bo to sie jakos nie klei jesli chodzi o ostatnie zdanie.
Jesli macie jakies problemy to nie handlujcie takim towarem i tyle.
Okej - jeśli chodzi o produkty niespersonalizowane to jak najbardziej nie ma aż takiego problemu. Problemem jest sytuacja jak u nas. Wykonujemy jak nazwa konta wskazuje - pieczątki. Część produktu jest spersonalizowana (dokładniej odbicie), co jakby nie patrzeć kosztuje. Sama produkcja gumy do odbicia to czas pracownika, energia pobrana przez maszynę (jak i jej amortyzacja) jak i sama guma, która do tanich rzeczy nie należy a idzie tego dosyć sporo ostatnimi czasy (z czego się prze okrutnie cieszę). Dodatkowo wprowadzamy spersonalizowane inne produkty, które w całości po zwrocie nadają się do kosza.
Rozwiązanie AptekaNatolinska jest jak najbardziej rzeczowe i taka operacja została wprowadzona na naszych kontach. Nie rozumiem tylko (gdzie sam kupuję nie mało na tym portalu), dlaczego by zaoszczędzić 9 złotych ludzie dobierają produkt niejednokrotnie droższy niż wysyłka tylko po to, by się zamknąć w smarcie a i tak to potem zwracają. Jak wspomniałem - kij z tym, jeśli jest to produkt nadal nadający się do dalszej odsprzedaży. Problemem jest jak wspomniałem - w przypadku pieczątek częściowy element w postaci gumki a w innych, które planujemy wprowadzić to całość produktu, gdyż w całości będą spersonalizowane. To jest tylko 9 złotych... No ale taki mamy klimat 🙂
@Super_Pieczatka: wczoraj szukalem czegoś do pralki. Bylo: 52zl paczkomat i 47zł żabka. Wybralem paczkomat ze wzgledow praktycznych. Ostatnio jak mi przyslali uszkodzona rzecz do zabki to musialem dymac na poczte i stac w kolejce 1h zeby odeslac. Jaka awantura byla o negatyw. Tylko trzeba byc tępym zeby wysylac taką rzecz Pocztą w zwykłej kopercie bąbelkowej bez dodatkowego zabezpieczenia. Coś tam probowali straszyc sądem ale kazalem im się *****. Oczywiście zadnego przepraszam za klopot, fatyge itp. Najciekawsze, ze ta rzecz nadaje sie do wyrzucenia. Oczywiscie wczesniej przeslalem dokladne zdjecie ulamanych zaczepów 😉
Temat jest znany jeszcze z czasów PRL. W restauracjach serwujących alkohol obowiązywała konsumpcja. Do 100 ml czystej trzeba była zamówić danie. Przy bufecie było "dyżurne" jajeczko na twardo z majonezem, które było zwracane i sprzedawane wielokrotnie.
@Super_Pieczatka Może wystaw aukcję z takim dyżurnym "jajeczkiem"