Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Od początku 2019 roku tworzymy rozwiązania, które pomagają powiązać przedmioty z ofert na Allegro z produktami w naszej bazie. Dzięki temu sprzedający mogą wystawiać swoje oferty szybciej, a kupujący łatwiej odnajdują interesujący ich przedmiot.
Planujemy, aby do połowy 2021 roku wszystkie oferty na Allegro były połączone z produktami w naszej bazie. W tym celu wprowadziliśmy szereg narzędzi dzięki którym możesz stworzyć produkty i powiązać je ze swoimi ofertami. Dodatkowo, od sierpnia zaczniemy wymagać 1% ofert połączonych z produktem w wybranych działach Allegro.
@jacek_kulakowski - specjalista komunikacji produktu - rozwieje wszelkie wątpliwości, zbierze cenne uwagi i porozmawia z Tobą o procesie łączenia ofert z produktami.
Ekspert będzie odpowiadał na Wasze pytania już 15 lipca od godziny 13:00.
AKTUALIZACJA: wątek ponownie otwieramy w dniach 13-14 sierpnia. Odpowiemy na wszelkie pytania, jednak wcześniej prosimy o przejrzenie dotychczasowych materiałów i upewnienie się, że odpowiedź na zadane pytanie już nie padła.
Mam genialny pomysł racjonalizujący Allegro - przywróćcie taką formę portalu, jaka była jeszcze dwa lata temu, usuńcie te wszystkie udziwnienia (jak EAN, kod producenta, kod produktu, itp.) a będzie się znowu normalnie handlowało i pojawi się więcej ofert. Ponadto, nie wciskajcie że to niby "w naszym interesie" te wymogi, niby aby nasze towary lepiej reklamować. Po co mi taka reklama w której obok mojego towaru w cenę 5 zł/szt. umieszczacie dziesięć innych ofert w cenach od 2 zł/szt. do 4,20 zł/szt.? Przecież z góry wiadomo który się szybciej sprzeda. Te wasze modernizacje reklamowe jedynie podcinają skrzydła sprzedającym, którzy nie mają możliwości nabycia poszczególnych towarów w ilościach tysięcy sztuk, przez co nie są w stanie tak radykalnie zaniżać ceny jednostkowej w swoich ofertach, jak to robią niektórzy "monopoliści" starający się cenami zagarnąć dla siebie cały rynek. Wy po prostu swoimi działaniami monopolizujecie portal, ułatwiając sprzedaż jedynie tanich towarów, uniemożliwiając rozwój tym sprzedającym, którzy próbują się dopiero rozwijać i nie posiadają zdolności kapitałowych, aby konkurować z potentatami.
Jeżeli trzeba, to połączyć z wątkiem z pytaniami do eksperta. Choć raczej to nie jest pytanie, ale taki tam chaotyczny temacik.
Jest tam ciekawa wzmianka:
> Kto jest odpowiedzialny za niezgodność parametrów towaru z parametrami w ofercie, w przypadku błędnego powiązania oferty z produktem?
Nie powiązujemy automatycznie oferty z produktem, jeżeli parametry nie są zgodne w 100%. Jeżeli zaakceptujesz sugestię powiązania lub wybierzesz produkt w procesie wystawiania/edycji oferty - wyrażasz zgodę na umieszczenie parametrów produktu w Twojej ofercie. Po wyrażeniu zgody jesteś odpowiedzialny za ewentualną niezgodność parametrów towaru z parametrami w powiązanej ofercie.
---
Pozdrawiam sprzedających, którzy wystawiają z pliku w narzędziu Allegro, gdzie parametry są przypisane z automatu. Sprzedający muszą ręcznie sprawdzać tysiące ofert z produktami, które ktoś wcześniej utworzył i zgłaszać błędy. ^^'
Tak na boku:
> Sprawdzanie zgłoszeń z błędami trwa obecnie do 7 dni roboczych
Od mojego zgłoszenia minęły dwa miesiące 🙂
Wcześniej musiałem łączyć oferty, bo było wymagane połączenie z produktem, na szczęście teraz można zmieniać większość parametrów. Teraz tylko ręcznie poprawić kilkaset ofert ręcznie i z głowy jeden z setek problemów...
Po mojemu to cała ta "produktyzacja" jest do bani!!!
Proszę zobaczyć, ile problemów to rodzi. Wystarczy popatrzeć na to forum.
Wycofajcie się z tego pomysłu póki jeszcze czas, a przynajmniej ograniczcie listę kategorii, bo będziecie musieli oddelegować jeszcze 10 Ekspertów do odpowiadania 🐵
Pozdrawiam.
Po co im 10 ekspertów? Jest jeden, który od 2 miesięcy nie raczył nic napisać. I dalej jesteśmy w kropce. Założenia 'produktyzacji' zostały spisane na kolanie, w zderzeniu z rzeczywistością okazało się jak bardzo pomysł kuleje.
Część rzeczy zostało poprawionych, reszta leży wciąż i kwiczy. Od strony Allegro nie ma żadnej chęci dalszych konsultacji ze sprzedawcami, ekspert ukrył się w trawie.
Przy wystawianiu przedmiotów masa błędów, ich sprawdzanie się nie sprawdza 🙂
Wciąż wisi w powietrzu pytanie, co z produktami nie mającymi EAN a których nie jestem wytwórcą a posiadam 1-2 egzemplarze. Ustawienie konieczności 100% produktyzacji w ofercie to skrajna głupota, ja rozumiem 10-20%... To sprawdzi się tylko np przy nowych przedmiotach AGD itp, ale w rzeczach kolekcjonerskich?
No cóż, możemy jak zwykle bić pianę, ale bez zainteresowania ze strony portalu 😞
Sam sprzedaję w dziale RTV -> elektronika i tam dopiero z produktyzacją jest bałagan. Bo firmy sprzedają identyczne np. moduły elektroniczne, ale producent może być inny a najczęściej nie ma producenta, więc kazdy sprzedający wpisuje co chce: noname, oem, chn itp Z tych wpisów tworzą się "produkty" i tych produktów - ten sam przedmiot/moduł - jest tyle ile tych producentów. Podobno produktyzacja miała pomóc klientom a zrobił się taki bałagan, że żaden klient po produkcie nie będzie mógł znaleźć właściwego produktu, bo dany produkt, taki sam, ma w bazie produktów allegro wiele wpisów. A jakby doszedł do tego EAN, to kazdy importer będzie zmuszony zakupić własny EAN do każdego modułu i stworzy się jeszcze większy bałagan, bo każdy identyczny produkt będzie miał kilka EAN-ów bo żaden chiński producnt nie dostarcza kodów ean do modułu, kabelka, gniazda, goldpina czy czegokolwiek z działu elektronika.
Ale co do liczby kategorii nie zgadzam się z autorem, bo nawet ich kilka brakuje w niektórych działach.