Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam socjetę.
Od pewnego czasu dynamicznie wzrosła ilość zakupów/żartów na jakie pozwalają sobie niektórzy użytkownicy serwisu allegro. Klienci kupują, wybierają opcje płatności i... nie płacą. Albo nie odbierają nadanych przesyłek - robi się podwójnie wesoło, dochodzą stracone koszty wysyłki. Najczęściej brak z nimi jakiegokolwiek kontaktu choć jeden odbierał telefon, był gdzieś nad morzem i podczas melanżu kupił sobie coś co mu się spodobało z mojej oferty ale teraz jest niedostępny w Lublinie... a paczka pojechała na adres. W moim przypadku co trzecia sprzedana oferta to przysłowiowe pudło. O ile gdy kupujący wybierali opcje "kup teraz" wiązało to się tylko z zawieszeniem oferty na tydzień i ewentualnie przepadło płatne wyróżnienie to w przypadku płatności za pobraniem problemem jest naliczana jest prowizja od sprzedaży oraz koszty wysyłki i zwrotu. Kilka lat temu były to pojedyncze przypadki, zakładałem że przez przypadkowy błąd, obecnie na dwadzieścia zakończonych ofert siedem to ponury żart. Co w tej sytuacji z danymi osoby sprzedającej? Co z kosztami wysyłki bo prowizję czasami uda się odzyskać? Może należałoby pomyśleć o nowych skutecznych rozwiązaniach, zabezpieczeniach przeciwdziałających takim nadużyciom? Liczę że zespół allegro w tym wesołym nowym roku poradzi sobie z podobnymi dylematami. Zachęcam innych użytkowników do dzielenia się swoimi doświadczeniami. Pozdrawiam.
Wiesz jak już wyślesz i nie odbierze to trudno Allegro to przewidzieć> chyba że ten sam użytkownik to robi wielokrotnie, tu można zadziałać ostrzec itd. ale jak nie płaci to może należy zmodyfikować statusy płatności np: skrócić .