Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam.
Mam pytanie odnośnie sprzedaży na allegro lokalnie. Mianowicie sprzedalam przedmiot jako osoba prywatna, od samego początku transakcja była jakaś dziwna. Ja akurat na urlopie, przedmiot wystawiony rok temu, nie zaglądam w szczególności na urlopie codziennie do skrzynki mailowej, drugi dzień od sprzedaży mojego przedmiotu osoba kupujaca rozpoczyna dyskusję.. ręce mi opadły gdyż ma moje dane kontaktowe. Mniejsza, przedmiot został wysłany w uzgodnionym terminie w sposób jaki życzył sobie kupujący. Następnego dnia przesyłką dotarła, za 3 godziny liczne maile że dana rzecz nie jest takich i takich wymiarów ( w swoim ogłoszeniu nie podałam żadnych wymiarów) , przedmiot nowy. I osoba kupujaca chce zwrotu.. Ja z dobrej woli napisałam że dobrze tylko proszę o pokrycie danych kosztów (wysyłka i prowizja od sprzedaży) . Zostalam obrzucona tzw błotem, bo ponoć zmieniłam wymiary (Nooo ludzie...) . Cały czas wymysla, że z taka kwotą to się nie godzi, że wymiary na stronie są inne niż ten produkt, który ode mnie zakupiła. Suma sumarum - czy mogę zmienić swoją decyzję i rozmyslam się ze zwrotu? Zaczynam się wkurzac... Przepraszam za ewentualny chaos. Pozdrawiam
@xcandyx3 Kupującemu nie chodzi o zwrot bez podania przyczyny, tylko o zwrot w ramach reklamacji. Skoro zgłasza jakieś niezgodności, taką reklamację trzeba rozpatrzyć i uznać lub odrzucić. Po uznaniu nie można kupującego obciążać żadnymi kosztami wysyłek, a tym bardziej prowizji - jest to sprzeczne z regulaminem. Jeżeli towar ma wady lub jest niezgodny z opisem, kupujący towar odsyła, a sprzedawca powinien mu zwrócić koszt towaru + koszt wysyłki do niego + koszt odesłania. Jeśli kupujący jest pewien swoich racji, może kontynuować Dyskusję i poprosić w niej o pomoc Allegro.
Yhm czyli sprzedający nie ma żadnego "ale" do powiedzenia tym bardziej, że najpierw kupująca stwierdziła,iż produkt jest super A potem zaczęła narzekać na wszystko (wg mnie rozmyslila się po prostu) produkt bez żadnych wad i prezentujący się tak jak w ogłoszeniu ... Jaką mam pewność że produkt zwracany nie będzie zniszczony albo może już jest?
Nagle kupujaca Teraz(!) Rozmyslila się i jednak suknia jest ok.
Zatem nie opłaca się sprzedawać bo sprzedawca będzie zawsze poszkodowany.
Sprzedając jako osoba prywatna jest bardzo prosty sposób uwalenia reklamacji wyssanych z palca. Wyłączenie rękojmi za wady dla wszelkich Kupujących. Odpowiadasz wtedy tylko za wady produktu, o których wiedziałaś w momencie sprzedaży, ale je zataiłaś przed nabywcą.