Wystawiłam 3 różne telewizorki LCD mini w jednej ofercie. Jeden z: pudełkiem, pilotem, instrukcją i czymś do mocowania, drugi z: pudełkiem, czymś do mocowania i jakimiś kablami i trzeci tylko z instrukcją. Zdjęcia wyraźnie pokazywały stan, w którym były.
W opisie zaznaczyłam, że są to telewizorki nadające się do utylizacji lub do muzeum.(nie przypuszczałam, że ktoś tego jeszcze może używać, stara technologia).
18 października klient rozpoczął zakup po czym zapytał mnie czy działają. 19 października odpowiedziałam, że nie były używane(bo nie były, 2 miały nawet folię) i działają. (W miarę możliwości mimo brakującego okablowania udało mi się je uruchomić na tym, które posiadam w domu). Nie wiem po co klientowi ta wiedza, ale z uprzejmości wszystko sprawdziłam. Więcej pytań od kupującego nie miałam.
Po otrzymaniu przedmiotu, klient zarządał zwrotu, bo dostał niekompetny sprzęt. Grozi mi policją i UOPK.
