Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, kupujący po wylicytowaniu przedmiotu który sprzedawałem na allegro lokalnie, chce anulować zakup, niestety ani ja ani on nie widzimy takiej możliwości, co robić?
@Client:96923334, w takim przypadku potrzebne jest potwierdzenie, że kupujący odstąpił od umowy.
Czy tak trudno z godnie z prawem konsumenta zrobić anulowanie kupna produktu który nawet nie został wysłany? Ja np mam akcje że gość przed samym kupnem mi wyedytował opis i co ja mam zrobić? Kupujesz produkt który jest niby sprawny finalnie gość edytuje opis na niesprawny i brak zwrotu i itp. Ja owszem kupiłem bo kilka minut wcześniej było ok. Po kupnie wchodzę a tam litania w opisie. Allegro Lokalnie zrób coś z tym
Jeśli sprzedający dokonał zmiany opisu produktu poprzez ujawnienie, że jest w gorszym stanie, to wg przepisów jest to "niezgodność towaru z umową". Transakcja powinna być anulowana.
Również zdarzyło mi się jako sprzedającemu sprzedać rzecz, której stan uległ pogorszeniu już po wystawieniu na sprzedaż. Była to książka, która po prostu rozpadła się na stos luźnych kartek. Ponieważ tytuł nie był wznawiany, klient chciał ją i w takim stanie. Z własnej woli przelałem mu zwrotnie połowę ceny jako upust od pierwotnej ceny.
Ja już dostaje chol**y na myśl o Lokalnie. Taki badziew, że bania mała. Jestem na Allegro od zawsze, ale te lokalnie tak badziewne, że pokochałem **piiip** do sprzedawania. Na Lokalnie klient kupuje i nie płaci...mrozi mi przedmiot na 5 dni WRR!. Ani możliwości anulowania, ani zwrotu środków - kompletnie nic. Ludzie (automaty) kupują i nie płaca. Prowizja...rower sprzedawałem - na Lokalnie wyliczyło prowizję 300 PLN, a na zwykłym Allegro tylko 100 PLN. WTF?
**piiip** kocham - tu klient kupuje i płaci...i dopiero jak zapłaci, to ja potwierdzam, czy chcę mu faktycznie sprzedać. Super pięknie i bez żadnych problemów. Czy tak trudno coś takiego wdrożyć na Lokalnie?
Na tym lokalnie już kilka razy mi zblokowało przedmiot na 5 dni. Oczywiście prowizja od wyróżnień zjedzona i bezzwrotna, a od sprzedaży - jak się wykłócę - to zwrócą - szkoda czasu.
ALLEGRO! Weźcie się do roboty i zróbcie z tego Lokalnie jakiś użytek, by dało się tam sprzedawać używane rzeczy! Od samego początku te Lokalnie jest jakby ktoś chciał się pozbyć sprzedających używane rzeczy...i na dzień dzisiejszy tylko trochę na plus się tu zmieniło.
PS Wesołych Świąt 🙂
Nie przejmuj się ja ostatnio mam takich kupujących którzy blokują przedmiot. Pierwszy kupił i nie zapłacił, dziś druga osoba zablokowała następny przedmiot kupiła i wyświetlona informacja 'płatność nie powiodła się' i zero odzewu na zwrócenie tej osobie uwagi. I znowu będę czekał kilka dni na odblokowanie towaru.
Dlatego przestałem sprzedawać moje drobiazki na Allegro i robię to na **piiip**. Tam jest spoko - chętny kupujący wpierw płaci, ja potwierdzam (w max24h muszę to zrobić) potem, że faktycznie sprzedam mu, wysyłam, potem dostaję kasę...i każdy zadowolony, nikt nikogo nie może przyblokować.
Dzień dobry
Czy allegro planuje wprowadzić opcję anulacji zakupu w allegro lokalnie, tak jak w normalnym allegro. Czy nadal niezdecydowani, (czasami złośliwi itp) klienci będą niepotrzebnie mrozić sprzedaże?
A jak ma taka opcja wg Ciebie wyglądać i kiedy można byłoby jej użyć?
heh...wypipkali mnie. Mówię o konkurencyjnym do sprzedawania na trzy litery. Tam klikasz KUP czy coś tam i płacisz. I dopiero w momencie zapłacenia inna osoba nie może kupić tego przedmiotu. Jeżeli nie zapłacisz, to ogłoszenie dalej jest dostępne dla innych do kupienia.
Ale tak stanowi regulamin, kupujący ma 5dni na opłacenie i co w tym czasie chcesz to anulować?
zrobić to: anulować regulamin. Czyli "zmienić na lesze". Bo teraz jest tak. Wystawiam coś tanio - jestem konkurencyjny, a ktoś chce sprzedać coś podobnego, ale nieco drożej. Co robi? Kupuje u mnie "ANONIMOWO" i...finito - moja aukcja znika, a jego jest najtańsza przez 5 dni. Miałem tak non-stop...do czasu aż wyprowadziłem się ze sprzedażą swoich używanych rzeczy do konkurencji.
Jak ja coś kupuję to płacę od razu a nie się zastanawiam. Regulamin tak stanowi ale jest bez sensu. To nie **piiip** i jego durne "rezerwacje". 99% ludzi którzy tak kupują i nie płacą w ogóle się nie odzywa i nie odpowiada na wiadomości. Miałem taką licytację dwa razy z rzędu ktoś wylicytował u mnie sprzęt i cisza. Co, jednak się rozmyślił? A więc niech dodadzą opcję rezygnacji po zakupie. A sprzęt leżał miesiąc czasu bo ktoś sobie wylicytował na więcej niż go stać albo na złość innym.